Jak to robic poprawnie...?
guest - 2002-07-16 14:13
Jak to robic poprawnie...?
Na poczatku zaznacze ze jestem facetem i na ta strone trafilem, mozna powiedzec przypadkiem. Moj problem polega na tym, ze ostatnio postaniwilem ogolic swoje wloski lonowe. Wszystko bylo dobrze do poki nie zaczely pojawiac sie krostki (czerwone). Wloski troche odrosly i zgolilem je jeszcze raz. Potem krostki zamienily sie w krosty i wygladaja brzydko.
W zwiazku z tym nasuwa sie pytanie: Czy warto sie dalej strzyc i co robic zeby unilnac tego w przyszlosci. Dodam ze cholernie swedzi [img]icons/icon9.gif[/img]
guest - 2002-07-16 16:14
Ja gole sobie włoski z włosem (nie pod włos) [img]icons/icon7.gif[/img], ale to i tak powoduje (czasem) podrażnienia bo skóra tam jest bardzo delikatna i łatwo się podrażnia.
Dlaczego Ty sobie zgoliłeś włoski? [img]icons/icon21.gif[/img] W/g mnie włochaci faceci wyglądają lepiej niż ci gładcy.
guest - 2002-07-16 19:19
Wlasnie dlatego, ze moja kobieta uwaza dokadnie odwrotnie
marta napisał(a):
> Ja gole sobie włoski z włosem (nie pod włos) [img]icons/icon7.gif[/img], ale to i tak powoduje (czasem) podrażnienia bo skóra tam jest bardzo delikatna i łatwo się podrażnia.
> Dlaczego Ty sobie zgoliłeś włoski? [img]icons/icon21.gif[/img] W/g mnie włochaci faceci wyglądają lepiej niż ci gładcy.
Jula - 2002-07-16 19:23
Ja też uważam, że mężczyzna powinien strzyc/golić włoski w pewnych miejscach. Dlaczego my niby mamy dbać o nasze "okolice bikini" i mieć te paskudne krostki, a oni nie?
zlosliwiec - 2002-07-16 19:31
Pozwolisz Marro, że się wtrącę. [img]icons/icon7.gif[/img]
Nie nam oceniać, czy tak powinno być, czy facet lepiej wygląda tak a nie inaczej. Marro zwrócił się z prostym pytaniem i jestem pewien, że oczekuje prostej odpowiedzi.
Jestem również przekonany, że cała dyskusja na temat co jest lepsze w sferach życia zwanych erotyką nie ma sensu. Ktoś lubi tak, a ktoś inny inaczej. Trzeba to moim zdaniem uszanować i kropka.
Dlatego jeżeli któraś z Was zna odpowiedź na pytanie Marro, niech odpowie. Ale na rany boskie niech mu nie wmawia, że to nie jest wcale sexy!
[img]icons/icon35.gif[/img]
Zło
p.s. Już sobie przypomniałem. To się nazywa tolerancja [img]icons/icon7.gif[/img]
Jula - 2002-07-16 19:36
A więc, najprawdopodobniej robisz to poprawnie, a to, że masz krostki i cię swędzi, zdarza się bardzo często i jest normalne w tym miejscu - dziewczyny też mają takie problemy. Spróbuj posmarować to takim balsamem, jakiego uzywa się po goleniu.
guest - 2002-07-16 21:28
balsam najlepiej bez alkoholu, bo bedzie strasznie pieklo!!!!!!!!!!!
dragonball - 2002-07-16 21:49
Odpowiedż jest naprawdę prosta musisz robić sobie co jakiś czas delikatny peeling i myć się tam delikatnie rekawiczką z sizalu, lub innych włókien ściernych, zresztą możesz się podpytać też twojej kobiety, smaruj się też jakimś kremem lub żelem antybakteryjnym, jeśli używasz takiego np. po goleniu do twarzy.
guest - 2002-07-16 22:21
Moim zdaniem szanowny pan złośliwiec chyba błędnie zrozumiał słowo tolerancja, którego jak zauważyłem dosyć często używa.
Uważam, że w wypowiedzi na przykład Marty nie było ani odrobiny nietolerancji. Ona po prostu powiedziała co woli, do czego ma pełne prawo, oraz zadała proste pytanie. Gdyby w jakiś sposób kogoś obraziła to owszem można by było nazwać to nietolerancją, czegoś takiego jednak nie dopatruje się w jej wypowiedzi.
Dlatego radzę na przyszłość jeśli jeszcze raz jakieś słowo się panu przypomni to niech pan chociaż przez chwilę pomyśli nad jego znaczeniem i nad tym czy jest ono właściwe...
Mgiełka - 2002-07-16 22:22
Przede wszystkim spróbuj najpierw podciąć włoski maszynką (taką do strzyżenia, do tego możesz "wykorzystać" swoją kobietę, powinno jej się spodobać [img]icons/icon12.gif[/img] - zwłaszcza przerażenie w Twoich oczach [img]icons/icon7.gif[/img] ), znacznie łatwiej jest potem zgolić takie króciutkie, nie podrażnia to tak skóry. Jeśli posmarujesz się pianką do golenia i zostawisz ją, żeby tak wsiąkła (już po goleniu), większość podrażnień też powinna zniknąć. Króciutkie włoski drapią, zwłaszcza w tym miejscu, ale mam wrażenie, że płyn do higieny intymnej trochę je jakby zmiękczał (więc drapią trochę mniej). Nie od rzeczy jest też smarowanie się balsamem, takim normalnym, do ciała. No i jedna rzecz na pocieszenie - skóra przyzwyczaja się do różnych "tortur", za każdym razem powinno być coraz lepiej (no, chyba że masz pecha...).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl