chce cos w sobie zmienic!!!
kasia_17 - 2005-07-12 13:56
chce cos w sobie zmienic!!!
dziewczyny potrzebuje waszej rady. Jest kilka rzeczy w mojej osobie które nie do konca mnie satysfakcjonują. po pierwsze mam do was gorącą prosbe o pomoc w ustaleniu mojego typu kolorystycznego. kompletnie sie na tym nie znam a to chyba pomaga w wybraniu tonacji makijazu. dodam ze mam raczej ciemną oliwkowa karnacje i dobze sie opalam. wloski jak na zdieciu czarne ale mam dosc duzo pieprzyków i to mnie troche myli...?? druga sprawa to kształt brwi, naturalnie mam bardzo grube wiec moge je dowolnie kształtowac ale sama nie wiem w jakich mi jest najlepiej juz przerabialam bardzo cieniutkie a ostatnio troche je zapuscilam i są grubsze. wogule to czekam na wasze pomysły co by tu zrobic zebym wyglądala fajniej. niestety z góry mówie ze farbowanie włosów u mnie odpada bo juz raz zrobilam ten błąd i potem załowalam. przepraszam za jakosc zdiec ale nie mialam innych tylko te z imprezy, jestem na nich umalowana i to moze przeszkadzac. bardzo prosze o pomoc i z góry dziekuje:cmok:
vicky23 - 2005-07-12 14:35
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
5 załącznik(i/ów)
moim zdaniem jestes Pani jesień,ewentualnie zima :)
stanowczo odradzam grzywkę-gdyz nie masz wysokiego czoła-ogolnie uważam,ze masz ładne włoski.jesli chodzi o makijaże to na pewno bedzie ci ladnie w zimnych brązach i bezach,oliwkach i delikatnych łososiach :).ponizej zamieszczam zdjecia idealne dla ciebie (moim skromnym zdaniem)pod wzgledem zarówno makijażu jak i fryzurki :)
kasia_17 - 2005-07-12 14:57
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
zdiecia są prześliczne chciałabym wygladac jak któras z tych pań :) faktycznie na grzyke bym sie nie odwazyla bo to chyba nie w moim stylu. co do koloru makijazu to chyba masz racje, na zdieciach które wkleilam mam jakis taki metaliczno niebieski i chyba nie był to za dobry pomysł. A co do moich włosów to ciezka z nimi sprawa bo narazie to staram sie przetrzymac okres zapuszczania odrostów. juz nigdy nie siegne po farbe bo mialam po niej strasznie poniszczone włosy. na zdieciach nie widac kucyka który sie nadaje jedynie do obcięcia bo to kompletne rude sianko. ale cierpliwie zapuszczam i mam nadzieje ze kiedys bede mogla miec takie włosy jak modelka z pierwszego zdięcia ( w gre wchodzi prostowanie bo naturalnie mam falujące włosy) A co z brwiami ?? myslicie ze powinnam je inaczej regulowac ? czasami mam wrazenie ze nie pasują do mojej twarzy:(
vicky23 - 2005-07-12 15:08
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
Kasiu brwi masz bardzo ładne-sądze ze ok,moze troszke bym je jeszcze zwężyła i zdecydowanie troszke wyregulowała na górze (te wszystkie małe włoski ) poza tym-super:) uwielbiam takie podniesione brwi :)
Rhiannon - 2005-07-12 15:33
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
Hej!!
Co do regulowania tj usuwania brwi na górze, to dziewczyny już wiele razy pisały, że nie jest to dobre rozwiązanie : można sobie tylko zaszkodzić zdaje się, że uszkadzając nerw wzrokowy. Za chwilę pewnie ktoś bardziej kompetentny ode mnie wytłumaczy Ci o co chodzi. W każdym razie ja nie ryzykowałabym.
A co do regulacji to, moim zdaniem mogłabyś tam gdzie brwi są najgrubsze, gdzie się zaczynają, czyli najbliżej noska, ale "na dole" poprowadzić je prostą linią, bo chyba jest lekko zaokrąglona. I można by, tak jak pisała Vicky23 odrobinkę zwęzic na koncach, ale to już wedle Twojego uznania, bo gusta są różne i dość mocne brwi są modne :). Grunt, żebyś nie przedobrzyła i nie wyskubała za dużo, bo takie cieniutkie wyglądają nienaturalnie i brzydko.
Na tym forum jest temat o typach oczu i jest tam też sporo o bwiach i sposobach regulowania.
Co do oceny kolorystycznej, to zaraz wkleję kilka podstawowych pytań pomagających to ocenić : dziewczynom będzie łatwiej. Wg mnie wyglądasz na zimę ( ja sama zostałam zdiagnozowana jako zimka), ale zaznaczam, że ja się na tym nie znam i nie udzielałam nigdy nikomu porady, więc posłuchaj raczej bardziej kompetentnych osób ;)
A tak w ogóle to jesteś bardzo ładną dziewczyną i naturalny kolor włosów bardzo Ci służy :).
Vicky23 : bardzo fajne makijaże :D
Pozdrawiam :cmok:
Rhiannon - 2005-07-12 15:45
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
1.Jak się opalasz-szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły-złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony,szaro-beżowy?
2.Kolor oczu-ciemne,jasne...czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę,czy kolor ich jest czysty ,a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?
3.Piegi-jesli występują,to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?
4.Cera-jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy ,oliwkowy,złotawy czy jasny,chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz,to na jaki kolor-czerwony czy różowy?
5.naturalny kolor włosów-ciemny ,jasny.Jaki odcień?czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie,bardziej popielate?
6.kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny ,różowy czy ciepły-nasycona czerwień,brzoskwinia czy koral?
7.W jakich kolorach czujesz się dobrze,a które źle podkreślają Twoja urodę?
masz może zdjęcie?
Voila! :D
Mam jeszcze pytanie : czy te zaróżowione policzki są naturalne czy masz na zdjęciu nałożony róż? Bo to dość istotne. Ja właśnie zasugerowałam się tymi rumieńcami..
Dziewczyny, do dzieła! ;)
kasia_17 - 2005-07-12 16:50
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
no to udzielam skrzętnie odpowiedzi:
1.opalam sie raczej szybko i jesli nie przesadze z nadmiarem słonca(wtedy jestem popazona ale to naprawde jak solidnie przesadze) to odrazu na taki ciepły brąz, ( nie w rózowe odcienie tylko w zółte) a w zime jak jestem blada to robie sie oliwkowo-zółta
2 oczy w koloze ciemnego brązu z ciemniejszymi obwódkami tęczówek, bez palamek jednolity kolor, czarne brwi i rzęsy
3 piegów troche mam w tym ze 3 duze. w koloze przewaznie bardzo ciemno brązowym te małe są troche jasniejsze.
4 cera w zime jak jest nieopalaona to ma kolor oliwkowo-zółty <ludzie mi mówią ze mam zółtaczke niekiedy ???!!!???> a w lato opalona jest brązowo złocista
5 włosy naturalnie bardzo ciemno brązowe, na słoncu robią sie złotawo-brązowe refleksy
6 z ustami to nie mam pojecia jaki to kolor, chyba raczej ciemny taki brzoskwinia ??? nie mam pojecia trudno okreslic ten kolor.
7 zle czuje sie w jasnej zieleni i łososiowym, jasno niebieskim, pomaranczowym, zółtym dobze pasuje do mnie czerwień, czerń, oliwkowa zielen, brąz, biel, beż, granat, bordo.
8 jesli chodzi o rumience na zdieciu to sparawa jest niepewna, mialam troche różu ale jednoczesnie w klubie bylo strasznie gorąco i efekt sie spotęgowal, rumienie sie na czerwono na mrozie albo jak jest bardzo gorąco- w innych wypadkach nie.
agabil1 - 2005-07-12 17:34
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
jesienią być nie możesz ( czarna oprawa oczu,łatwo się opalasz) myślę że jesteś typem południowej Zimy
http://www.wizaz.pl/images/agatam/elegancka_zima/
Joey - 2005-07-12 18:18
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
Cytat:
Napisane przez agabil1
jesienią być nie możesz ( czarna oprawa oczu,łatwo się opalasz) myślę że jesteś typem południowej Zimy
http://www.wizaz.pl/images/agatam/elegancka_zima/
Również tak uważam :ehem:
Ale,Aga, nie sądzisz, ze część Jesionek wlasnie bardzo szybko się opala,lub też ma taką karnację, że wygląda jakby zawsze byla lekko opalona? Czytałam gdzieś opis typu Jesiennego i było napisane,że Jesień albo ma złotcistobrązowe piegi, albo jest to kolor skóry całego ciała.
Typy chłodne spotykam tak rzadko w realu,że nadal pozostają dla mnie w ramach opisów i teoretyzowania :crazy:
kasia_17 - 2005-07-12 18:31
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
oj to tak do konca nie wiadomo przeczytalam przed chwilą zarówno charakterystyke zimy jak i jesieni i tak mi sie zdaje ze mam w sobie troche z jednej i troche z drugiej. do zimy chyba jednak blizej... tylko co z tą paletą kolorów, zimowa jakos mnie do konca nie przekonuje, a moze poprostu zle dobieram kolory ?:confused:
Rhiannon - 2005-07-12 19:14
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
6 załącznik(i/ów)
Jak to paletka zimowa Cie nie przekonuje? Przecież napisałaś, że dobrze się czujesz w bieli, czerni, czerwieni, granacie... Może to też kwestia nastawienia. Spróbuj ubrać się w zimowe kolorki, tylko nie nastawiaj się źle do nich :). Może akurat? Ja np długo lubiłam bardzo niebieski. Potem mi się znudził i unikałam go jak ognia. Bardzo podoba mi się ( i nadal podoba) styl safari i kolory bardzo naturalne typu beże, brązy... Tak samo w makijażu. Ale nie wyglądam w nich dobrze, bo jestem chłodna. Docierało to do mnie kilka lat! Aż w końcu przekonałam się spowrotem do niebieskiego i chłodnych kolorków i dobrze mi z tym. Tak więc sądzę, że często jest kwestia nastawienia i przyzwyczajeń.
Nie można być typem mieszanym zima - jesień. Takie typy nie istnieją. Tak, jak kiedyś napisała mi Femme : w przyrodzie też nie ma takich połączeń - nie może być coś jednocześnie zimne i ciepłe ;)
Wysyłam Ci paletki kolorów zimy. Pewnie już masz, ale nie zaszkodzi :)
Myślałaś o fiolecie? Jak się w nim czujesz?
Joey : typy chłodne istnieją w realu! ;) Ja jestem tego najlepszym przykładem. Chłodniejsza już być nie mogę ;) :lol: (żeby nie było niedomówień : to taki żarcik był, malutki ;) )
kasia_17 - 2005-07-12 19:19
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
dzieki za paletki no wlasnie jedyne co mnie nie przekonuje w zimowej palecie to ten niebieski i fioletowy nigdy sie nie ubieralam w takich odcieniach i jakos sie boje drastycznie zmieniac garderobę:confused: reszta kolorków jak najbardziej ok no tylko szkoda mi brązu który podobno do zimy wogule nie pasuje a ja całkiem go lubie i tu dylemat ??
Rhiannon - 2005-07-13 08:03
Dot.: chce cos w sobie zmienic!!!
Dzień dobry :)
Przecież wcale nie musisz zmieniać drastycznie garderoby! Możesz np kupić sobie jedną, niedrogą bluzeczką w tym odcieniu i spróbować, jak się w niej będziesz czuła :)
A co do brązu, to ja też go uwielbiam, więc rozumiem, o co chodzi. Ja mimo wszystko chodzę czasem w brązie : mam np taki śliczny kaszmirowy sweterek, bardzo go lubie i jakoś nie przeszkadza mi, że brąz nie pasuje do zimy : i tak w nim chodzę :D. Z resztą kto powiedział, że tych paletek trzeba sę ściśle trzymac??? Przecież każda kobieta ma kolory, które lubi bardziej lub mniej. Ja z kolei nigdy nie włożyłabym żółtego, a w palecie zimy jest ;). Tak więc najbardziej chodzi o to, żebyś Ty się dobrze czuła w tym, co nosisz. Nic na siłe! :).
Jeszcze co do brązu, to czytałam, że zimy mogą nosic, ale tylko ten czekoladowy : prawie czarny ( ja sobie wmawiam, że ten mój sweterek, jest czekoladowy :lol: )
Moim zdaniem (jeśli źle mówię, to poprawcie, dziewczyny), mozna ożywić buzię dodatkami albo makijażem. Bo ciepłe kolory przygaszają zimę. Więc jeśli będziesz chciała ubrać coś w brązie, to załóż np jakąs biżuterię w chłodnych barwach ( np z chłodnymi kamieniami) albo umaluj twarz w zimnych kolorkach. Wtedy efekt chyba nie będzie aż taki ziemisty i smętny ;). Trzeba kombinować ;).
A jeśli dalej nie jesteś pewna, jakim jesteś typem, to wybierz z szafy takie ciuszki/apaszki, żeby sie pokrywały kolorystycznie z kolorami z palet i ubież/przymierz do twarzy w świetle dziennym i porównaj, w którym wyglądasz lepiej, kiedy cera jest bardziej ożywiona. Możesz też poprosić kogos o pomoc, jeśli nie będziesz sama ptrafiła.
Pozdrawiam :cmok:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl