Reutter Deo - chcę zminić antyperspirant.
kid - 2004-06-24 17:08
Dziewczyny, co sądzicie na temat antyperspirantu Reutter? Czy napradę tak dobrze chroni przed potem? Brudzi ubrania? Jak z wydajnością? Do tej pory używałam Secretu w sztyfcie, ale mam wrażenie, że skóra jest jakas niezdrowa, lepka, przesuszona i chciałam zmienić na coś innego. Może wy mi coś polecicie? Pocę się średnio, zależy mi, żeby nie było czuć zapachu potu, a pocenie było jak najmniejsze. I jakiś ładny,ale delikatny zpaszek by się przydał.
lola^ - 2004-06-24 22:06
Hej!
Sama tego nie używałam..ale tu masz jedną opinię:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6499 ..może się przyda
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifhttp://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif
Amelianna - 2004-06-25 07:18
Ja używam tego dezodorantu juz od ponad pół roku i zdaje się prawdą, iż wystarcza na rok, gdyz zużyłam dopiero niecałe pół opakowania (stosuję codziennie). Mnie on pasuje, przede wszystkim nie brudzi ubrań, nie ma zapachu. Niewygodny troszkę w uzyciu, bo przy każdej aplikacji należy zwilżać go wodą, a następnie wypłukać sztyft. Szybko wysycha na skórze. A teraz co do ochrony: ja używam raz w tygodniu na noc antidralu a rano codziennie właśnie tego mineralnego. Paszki mam cały czas suchuteńkie, żadnych plam itp. Zdarza mi się czasem zapominać o zastosowaniu antidralu (bywa że nie używam nawet przez miesiąc) i nawet wtedy działa świetnie, nie pocę się w ogóle.
kid - 2004-06-25 09:40
Dziękuję Amelianno
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Zwykłe antyperspiranty nie pasują mi o tyle, że brudzą strasznie ubrania - odbarwiają je też pod pachami i po krótkim czasie bluzka wygląda mało estetycznie. Poza tym nie zawsze dobrze chronią przed przykrym zapachem.
Chyba skuszę się na Reuttera
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Amelianna - 2004-06-25 10:32
Myślę, że możesz wypróbować ten mineralny. Plamy na ubraniach od tych wszystkich antyperspirantów najcześciej powstają na skutek właśnie spocenia się - po wyschnięciu zostają przebarwienia na odzieży. Tak jak pisałam wyżej ja się nie pocę (może to też zasługa antidralu, choć nie stosuję go już regularnie-nie mam takiej potrzeby) więc jestem cały czas sucha pod paszkami
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif, nawet jak są upały, a co za tym idzie bluzki są w tych miejscach także suche.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl