podkład na narty
tangerynka - 2006-02-21 10:25
podkład na narty
Czy możecie zaproponować podkład który nadawałby się na narty?
Powinien mieć filtry, dobrze zachowywać się na mrozie, nie spływać w kontakcie z wodą i ogólnie być dość trwały. Acha no i nie kosztować majątku :rolleyes:
Wcześniej używałam Perfect Wear Avonu i on w zasadzie dobrze się sprawdzał, ale zapomniałam zamówić....:o no i może znajdę coś lepszego??
:)
Śniegowa - 2006-02-21 10:44
Dot.: podkład na narty
Chyba w ostatniej Urodzie był artykuł dotyczący makijażu na narty.
Może przetestuj Lasting Performance Max Factora, lub nowy Loreala (chyba Indefectible czy jakoś tak)
KENZO - 2006-02-21 10:49
Dot.: podkład na narty
Ja od lat jezdze na narty i z mojej praktyki moge powiedziec ze najlepiej czuje sie wtedy gdy mam na buzi tylko dobry krem ochronny z filtrami + ewentualnie jakas fajna baza rozswietlajaca np. Sephory :ehem: oczki umalowane dobrym tuszem wodoodpornym ( chociaz i tak ich nie widac -wiadomo gogle ;) Stosowalam kiedys Diorskinfluid lub Kanebo i tez swienie sie trzymaly nawet kiedy zarylam buzka w zaspie sniegu :D Mysle ze jesli nie masz cery problematycznej to wygodniej jest bez fluidu na stoku ;)
AgaZ - 2006-02-21 10:50
Dot.: podkład na narty
Hej Tangerynko
Ja tez jeżdżę na nartach i moim zdaniem lepiej jest zainwestować w dobry krem z filtrem. Po co ryzykować opłakany wygląd na stoku - rozmazany, z zaciekami podkład czy tusz :( Sama wiesz, że najważniejsza jest ochrona przed mrozem i promieniowaniem. To są i tak dość ciężkie kosmetyki. Jak do tego dołożysz podkład, trochę się spocisz czy zamoczysz :( Koszmarek gwarantowany.
Pozdrowionka :)
AgaZ
PS. a gdzie jedziesz na narty?
tangerynka - 2006-02-21 12:08
Dot.: podkład na narty
Co do artykułu w Urodzie, to tam proponują żele i pudry brązujące. Szczerze mówiąc wydaje mi się to mocno ryzykowne. No chyba że miałabym na tym stoku jedynie stać i wyglądać :D Już widzę te powycierane brązowe plamy i zacieki :eek:brrr.
Co do kremu to od lat używam Neutrogeny Creme Protectrice visage taki przygotowany specjalnie do mrozu i dużego słońca. Chyba ma trochę za niski filt (LSF 15) :confused:, ale nie będę eksperymentować, bo ten daje niezłą ochronę a jednocześnie nie powoduje błyszczenia się skóry. Wiadomo, że takie kremy zazwyczaj są ciężkie i łuste.
Niestety moja cera nie należy do nieskazitelnych. :mad: Bez podkładu czuję się conajmniej średnio. Poza tym wydaje mi się, że podkład daje dodatkową ochronę przed słońcem (przynajmniej fizyczna). Mój facet używał tej samej Neutrogeny ale mimo że cerę ma znacznie ciemniejszą a skórę grubszą potrafił się spiec, a ja nie. Z tym podkładem Avonu miałam na prawdę dobre doświadczenia. Trochę się oczywiście ścierał, ale nie było widoczne. Jak po nartach zmywałam makijaż, to okazywało się że zostaje go tyle ile po zwykłym dniu. Są z pewnością i inne które wytrzymują kontakt ze śniegiem :D
Teraz sobie przypomniałam, że parę lat temu miałam na nartach jakiegoś Max Factora i też był bardzo dobry, tylko nie pamiętam zupełnie który to był. Z resztą nie wiem czy jeszcze go robią? W każdym razie wolałabym coś już wypróbowanego na mrozie. Moja koleżanka miała kiedyś niezły podkład który po pierszym zjeździe zważył jej się koncertowo :eek: Chciałabym tego uniknąć.
Dzięki dziewczyny :)
Aga -> Jadę na Tux :jupi:
SiSleyS - 2006-02-21 12:47
Dot.: podkład na narty
Rozumiem Ciebie doskonale, też jak jadę na narty to lubię jednak nałożyć podkład... tego co się orientuję to najlepsze na narty są podkłady w kompakcie, ja używałam w przezszłości Bourjois, kiedy nie miałam cery mieszanej, i wtedy miał on na opakowaniu napis 'waterproof'. Świetnie się sprawdzał, po całym dniu nauki na snowboardzie, kiedy wylądowałam kilka razy twarzą w śniegu, sypało niemiłosiernie i śnieg ten topniał mi dodatkowo na twarzy, to po powrocie do pokoju byłam po porstu zaskoczona swoim NIESKAZITELNYM wyglądem!!! A na twarzy miałam jeszcze gogle.
Zatem ja na twoim miejscy wybrałabym jakiś kremowy kompakt :-)
Pozdrawiam!
tangerynka - 2006-02-22 15:55
Dot.: podkład na narty
Dzięki SiSleyS :) Na KWC znalazłam tylko ten Bourjois w kompakcie. Czy to ten może?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1085
mala_kobietka - 2006-02-22 16:17
Dot.: podkład na narty
nigdy jeżdząc na nartach nie miałam podkładu na twarzy ! tuszu do rzęs również , bo pod okularami czy goglami nie widać moich ślicznych ocząt :)
ZAWSZE używam kremu ochronnego + wysoki filtr(50+)
podczas ostatniego pobytu na nartach widziałam w knajpie na stoku nastolatki (17-19? lat) które miały przecudnej urody kreski zrobione linerem i rozmazane....nie wyglądało to najlepiej :) zachwytu mężczyzn nie wzbudzały...
może się starzeję :) ale wystarczy że do pracy "muszę" mieć makijaż, podczas uprawiania sportu z niego rezygnuję
Rena - 2006-02-22 17:57
Dot.: podkład na narty
ja jestem zwoleniczka nart bez makijazu. gogle lub okulary sloneczne ladnie Ci podkresla oczy ;) a zamiast rozu masz rumience od wysilku ;) Ladny koloryt nada Ci slonce, a swieze powietrze sprawi ze bedziesz miala zdrowsza cere :)
Makijaz zostaw na inne okazje :)
Śniegowa - 2006-02-24 18:32
Dot.: podkład na narty
Cytat:
Napisane przez tangerynka
Co do artykułu w Urodzie, to tam proponują żele i pudry brązujące. Szczerze mówiąc wydaje mi się to mocno ryzykowne. No chyba że miałabym na tym stoku jedynie stać i wyglądać :D Już widzę te powycierane brązowe plamy i zacieki :eek:brrr."
"
Wybacz, przejrzałam tylko nie czytałam, wiec myślałam, że może się przydać ale z tego co mówisz to :nie:
MagJa - 2006-02-25 22:37
Dot.: podkład na narty
Cytat:
Napisane przez Rena
ja jestem zwoleniczka nart bez makijazu. gogle lub okulary sloneczne ladnie Ci podkresla oczy ;) a zamiast rozu masz rumience od wysilku ;) Ladny koloryt nada Ci slonce, a swieze powietrze sprawi ze bedziesz miala zdrowsza cere :)
Makijaz zostaw na inne okazje :)
Co prawda to prawda :ehem:
Ja sama szusuję saute ;) i dziwię się mojej mamie, że ona nawet na stoku ma pełen makijaż, łącznie ze szminką (bynajmniej nie ochronną)... Ale widać w pewnym wieku pewnych nawyków nie da się zmienić ;)
SiSleyS - 2006-02-25 23:24
Dot.: podkład na narty
Cytat:
Napisane przez tangerynka
Dzięki SiSleyS :) Na KWC znalazłam tylko ten Bourjois w kompakcie. Czy to ten może? http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1085
Bardzo przepraszam, że tak późno odpisuje (sesja :nauka:)
Niestety to nie jest ten kompakt Boujrois o który mi chodzi. Jak przechodziłam obok Douglasa to wstąpiłam na chwilę i zauważyłam, że po prostu tego podkładu niestety już nie ma :( Wprowadzili tę 'nową' wersję Le Nu Vous Va Si Bien (ale długa nazwa!!) a tamte kompakty wycofali. Szkoda bo naprawde świetnie się trzymał, po nartach i snowboardzie, w warunkach naprawde ekstremalnych- deszcz, śnieg, wiatr (+ nauka snowboardu jednego roku) wyglądał tak samo jak zaraz po nałożeniu, a zresztą rzęsy też mam zawsze umalowane i bynajmniej nie wyglądam jak rozmazana 16-latka- a myślę, że tangerynka nie oczekiwała komentarzy w stylu: 'ja się na narty nie maluję' tylko oczekiwała pomocy...
Teraz mogę Tobie zaproponować jakiś kompakt, koniecznie w konsystencji kremowej, ja jeżdżę na narty od lat i mimo, że w tym roku nie miałam ze sobą jakiegoś 'specjalnego' podkładu też jakoś wytrzymał :-)
Nie mogę wymienić konkretnej nazwy bo pudrów w kompakcie już niestety nie używam :( Ale tę nową wersję kupiłam raz, jak już miałam cerę mieszaną i dla mnie się nie sprawdziła- nie matowiła, ale jak Ty masz cerę normalną lub nieprzetłuszczającą się mocno to myślę, że powinnaś spróbować :-)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku!!!
asia^^ - 2006-02-25 23:32
Dot.: podkład na narty
Jejqq, nie chcę się czepiać, ale nie rozumiem, po co Ci makijaż na narty. Przecież jak jest zimno to ma sie czapkę i szal na pół twarzy i makijażu i tak nie widać :D
AgaZ - 2006-02-26 07:32
Dot.: podkład na narty
Tangerynko nie wiem, czy nie odpowiadam za późno. Jeśli jednak chcesz położyć podkład, to raczej zdecyduj się na te trwalsze. Ja mam bardzo dobre doświadczenia z trwałością Revlon colorstay i z podkładami Max Factora - ale te bardziej kryjące.
mao_lao - 2006-02-26 07:54
Dot.: podkład na narty
Revlonu nie stosowalam. Max Factor - polecam gorąco. Dobry wydaje sie też loreala 16h (czy jakos tak). A osobiście używam na narty kremu koloryzującego nivea, dobranego do mojego odcienia skóry. No chyba że jadę w alpy wtedy konieczny jeszcze dodatkowy filtr pod ten krem.
agnieska - 2006-02-26 10:27
Dot.: podkład na narty
Ja w tym roku jeździłam z warstwą kremu z filtrem, dwoma warstwami podkładu i to przypudrowane sypkim - trzymało się cały dzień, a jak po powrocie padałam spać i budziłam się żeby coś zjeść - wystarczyło tylko przypudrować nos ;)
używałam Max Factora, Lasting Performance i na to sypki puder też z Maxa :)
Ten najnowszy z L'oreala się nie nada - jest leciutki, jak True Match :ehem:
Myślę, że dobry będzie też podkład Vichy - Dermablend, duża ilość pigmentu i filtr, więc schowa Cię trochę przed słońcem :)
tangerynka - 2006-02-28 14:16
Dot.: podkład na narty
Wyjeżdżam za 3 dni, a podkładu jeszcze nie kupiłam :confused:więc z nadal chętnie poczytam o waszych propozycjach :)
Dzięki dziewczyny za rady :cmok: Na razie skłaniam się ku temu Lasting Performance, bo coś mi tak świta że właśnie jego używałam kiedyś dawno na nartach.
zapalka - 2006-02-28 14:31
Dot.: podkład na narty
Wypróbowałam ten L'oreal 16h Iffaillible i jest świetny, nada się :)!
agnieska - 2006-02-28 15:35
Dot.: podkład na narty
tu mogę się kłócić, bo moim zdaniem jest lekki i nie będzie dodatkowo chronił skóry przed zimnem - bo nie tylko o trwałości koloru mowa, o tym rozmawiać nie mogę - posmarowałam się ciemną próbką w domowym zaciszu i kilka minut później zmyłam;)
- 2006-03-02 20:42
Dot.: podkład na narty
Tangerynko, a nie lepiej zaopatrzeć się w podkład tonujący czy samoopalacz? To Ci wyrówna koloryt, ogólnie poprawi wizualnie wygląd, a Ty będziesz miała z głowy problem cery. No a na to filtry:) Wtedy możesz w ciągu całego dnia dokładać filtrów nie martwiąc sie o makijaż. Ja tak robię.
Ja tam nie wyobrażam sobie nart bez pomalowanym wodoodpornym tuszem rzęs, czułabym się naga. Nie maluję ich, żeby było widać z drugiego końca lodowca, tylko dla siebie - uwielbiam być zawsze dopracowana:D
Ale kreski eyelinerem?... nie :nie: bałabym się, że jak podjadę odpocząć przy bombardini, to nie chcieliby mnie obsłużyć - no jak taką maszkarę z czarnymi kołami na pół twarzy;)
martagg - 2007-08-18 11:15
Dot.: podkład na narty
Cytat:
Napisane przez Sandija
(Wiadomość 1392819)
No a na to filtry:) Wtedy możesz w ciągu całego dnia dokładać filtrów nie martwiąc sie o makijaż. Ja tak robię.
Ja tam nie wyobrażam sobie nart bez pomalowanym wodoodpornym tuszem rzęs, czułabym się naga. Nie maluję ich, żeby było widać z drugiego końca lodowca, tylko dla siebie - uwielbiam być zawsze dopracowana:D
;)
Napisz proszę jaki filtr na Włochy :D używasz i jaki tusz, co nie rozmazuje się od filtra :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl