nie mogę uzywać samoopalacza

milkyway - 2003-03-18 09:25
nie mogę uzywać samoopalacza
Nie mogę się opalać, czy jestem skazana na chorobliwa bladosc? Po każdym samoopalaczu na mojej buzi robią się suche łuszczące plamy. Ostatnio kupiłam Clarinsa, myślałam ze będzie delikatny, a tu proszę!Sprawdziłam skład, nie zawierał alkoholu denat.Dlaczego tak działają? czy istnieje jakiś naprawdę łagodnie działający samoopalacz?

BabciaWeatherwax - 2003-03-18 10:58

Możesz mieć uczulenie na składniki opalające... i wtedy klops...

Może jeszcze spróbuj balsamów albo kremów brązujących, one działają łagodniej. Ja używam Sopotu Ziai, ale dziewczyny pewno doradzą z wyższej półki... Możesz też spróbować rozcieńczyć samoopalacz kremem nawilżającym, parę dni temu był wątek o samoopalaczach, poszukaj...

[img]icons/1cmok.gif[/img]

milkyway - 2003-03-18 11:34

Masz na myśli stosowanie balsamów do ciała na twarz? Nie pomyślałam o tym.

BabciaWeatherwax - 2003-03-18 11:46

Mnie krem brązujący Ziai uczula, a balsam nie... ale ja to na własną odpowiedzialność robię, nie chciałabym Ci zaszkodzić... [img]icons/icon12.gif[/img] Dziewczyny jeszcze mieszają samoopalacz z kremem nawilżającym i on wtedy ma niższe stężenie i daje delikatniejszą opaleniznę, może też mniej uczulać...

[img]icons/1cmok.gif[/img]

b1 - 2003-03-18 13:56

Niestety mam to samo:(Unikam słońca, więc latem to poprostu straszę bladością albo raczej powinnam powiedzieć białością. Nie mogę się opalać bo zaraz robię się piegowata na całym ciele, a poza tym ze względu na tzw. pieprzyki, jak dołoże jeszcze do tego pękające naczynka i skórę czerwioną po opalaniu a nie brązową, to jasno widać że powinnam sobie odpuścić leżenie na słoneczku. No i nie robię tego, ale fakt, że czasami to aż głupio no bo wiadomo że nie będę latem w jeansach chodzić, a nogi takie białe że szok:(Też próbuję znależć dla siebie jakieś rozwiązanie, ale niestety samoopalacze nie służą mojej cerze (mówię teraz o buźce), na której zaraz wyskakują mi różne sensacje które muszę później tydzień leczyć. Naprawdę masakra:(Niestety nie mogę Ci nic poradzić bo sama jestem bezsilna jak narazie. Pozdrawiam Cię serdecznie.