moj pomysl na dluuugie opoznienie starzenia sie skory :)
*karolka* - 2004-12-12 07:39
moj pomysl na dluuugie opoznienie starzenia sie skory :)
moze to i glupi pomysl ale wymyslilam cos:) czytalam kilka opinii na temat kolagenu i powiedzmy ze on dziala:) wymyslilam ze gdyby kobieta zaczela np w wieku 20lat, powiedzmy ze 1stycznia jakas krotka kuracje tym kolagenem to on naprawilby to co przez te lata zostalo zniszczone w skorze (skora mloda wiec byloby tego raczej malo i trwaloby to krotko),za rok zrobilaby to samo i kolagen naprawialby ubytki powstale tylko przez rok(od czasu stosowania rok temu kolagenu) i powtarzalaby to co rok:) no chyba ze z czasem skora by sie do tego przyzwyczaila
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Moze w taki sposob skora wygladalaby dluzej mlodo.
skapula - 2004-12-12 08:48
Nie wiem jakie opinie czytałaś...pewnie nie były to artykuły naukowe, raczej teksty rekamowe, z którym można sie dowiedziec, ze kolagen ma mozliwosci wbudowania sie w skórę ludzką, co jest oczywiście bzdurą, (jestem biologiem i pamiętam jak profesor na wykładzie z biologii komórki śmiał sie z takich reklam). Kolagen ma bardzo dobre właściwosci nawilzające, więc może działać jak dobry krem nawilżąjący.
Co do Twojego pomysłu, to jak najbardziej zgadzam się. Już 20-latka powinna stosować kremy nawilżające, a szczególnie dobrą ochronę przed UVA i UVB, taka pielęgnacja na pewno opoźni procesy starzenia się skóry.
*karolka* - 2004-12-12 08:56
czytalam opinie dziewczyn ktore stosowaly ten kolagen,chyba nawet na wizazu to bylo i pisaly ze widocznie zmniejszyl zmarszczki itp ale nie stosowalam go wiec nie wiem
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl