ďťż

ďťż
Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.




Kate30 - 2006-02-02 11:31
Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Dziewczyny mam pytanie o dwa odcienie meteorytów 02 Pink Fresh i 03 Beige Chic ( tylko te dwie są na allegro). Nie wiem które wybrać, jakie są między nimi różnice - krótko mówiąc co który "robi"???
Byłam w sephorze żeby je pooglądać, ale nic z tego Guerlaina w 2 sephorach w mojej okolicy niet. Więc zdaję się na was.
Recenzje na KWC oczywiście czytałam, ale niezbyt wiele z nich wynika jeśli chodzi o odcienie.
Mam cerę raczej jasną, tu i tam naczynko albo dwa, szukam delikatnego rozświetlenia, ale bez różowego efektu. Z opisu sądząc skłaniałabym się ku Beige Chic, jednak opis to za mało.
Poproszę o radę. Dzięki.




Sam - 2006-02-02 11:43
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Witaj
Meteoryty mają bardzo delikatne, niewidoczne kolorki więc dużej różnicy nie będzie;-)
Rózowych jednak nie polecam do cery skłonnej do zaczerwień;-)
Rózowe sprawiaja że twarz wyglada świeżo, beżowe są bardziej naturalne - pasuja do każdego kolorytu skóry.

pozdr
sam



Kate30 - 2006-02-02 12:05
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Dziękuję Sam. Tak właśnie mi się wydawało, że te beżowe mogą być bardziej uniwersalne. A najlepiej mieć obie wersje i wymieszać sobie kulki wg indywidualnych upodobań. Tylko ta cena :eek:



evee - 2006-02-02 12:09
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  jesli masz bardzo jasna cere lepsze beda bezowe.
Rozowe- wedlug mnie najlepiej wygladaja na lekko sniadej cerze..
poza tym daja naprawde tak bardzo subtelny- ze predzej bedziesz obsypana blyszczacymi drobinkami niz pokaze sie jakis zdecydowany odcien na Twojej skorze:)




Kate30 - 2006-02-02 12:19
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Cytat:
Napisane przez evee jesli masz bardzo jasna cere lepsze beda bezowe.
Rozowe- wedlug mnie najlepiej wygladaja na lekko sniadej cerze..
poza tym daja naprawde tak bardzo subtelny- ze predzej bedziesz obsypana blyszczacymi drobinkami niz pokaze sie jakis zdecydowany odcien na Twojej skorze:)
Ale co sądzisz evee warto je mieć?



dusia65 - 2006-02-02 12:27
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Raczej kup kulki APC koszt 25-30 zł a będziesz bardziej zadowolona, wiem co mówię, miałam obydwa kolory meteorytów. Czy z APc czy meteorytów i tak będziesz wyjmowała kulki żeby dobrać kolor dla siebie, szkoda kasy.



evee - 2006-02-02 12:30
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  ja jestem zadowolona- mialam te rozowe, teraz mam te z zimowej kolekcji.
W sumie toc chyba jestem uzalezniona od tych kuleczek ;)



tanzanit - 2006-02-02 15:55
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Ja mam beige chic. Daja one ladny efekt, subtelnie brazujacy. Generalnie sa swietne do bladej cery ale niektore dziewczyny donosily ze przy niektorych odcieniach skory wydaja sie zolte.

Najlepiej idz do perfumerii i sprawdz sobie jeden odcien i drugi na polowie twarzy. Wyjdz na swiatlo dzienne i zobaczysz co ci lepiej pasuje.



Kate30 - 2006-02-02 19:27
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Tak zrobię. Może w douglasie lub empiku będą je mieli.
Dzięki dziewczyny.:cmok:



Kate30 - 2006-02-04 20:07
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  No i mam swoje meteorytki. Zakupione w douglasie za 200 zł ( oj!), odcień winter radiance, są piękne. Poprosiłam miłe panie w douglasie o nałożenie beige chic na jeden policzek (piękny odcień), pink fresh na drugi (piękny róż), tak jak mi radziłyście. Zdecydowałam się na beige chic i już miałam wyjść, (z zamiarem nabycia ich na allegro), gdy kątem oka zauważyłam winter radiance. Nie było ich wystawionych w testerze i było tylko jedno opakowanie. Zajrzałyśmy do środka a tam przecudne zimowe perełki, wzięłam bez zastanowienia. Beige chic zamierzam nabyć w dalszym ciągu. No więc zimówki są przepiękne, pasują do mojej bladawej cery, mrożą ją i długo się trzymają, jakby utrwalając makijaż swoją srebrzystą poświatą. Efekt jest w sztucznym świetle piękny, jutro ocenię w naturalnym i wtedy dowiem się czy nadają się na dzień. Są dosyć mocno perłowe, ale zobaczymy. Piękny początek przygody z meteorytami. Przy okazji przetestowałam kuleczki brązujące Artdeco. Są również bardzo piękne, kosztują 133zł, (oj!) i mam na nie wielką ochotę.
Pozdrawiam!



AdaD - 2006-02-04 21:40
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  mam Artdeco brazujace, fakt - sa super, w ogóle nie pomaranczowe

ale zapytaj o uzupełnienie - wkład - czyli same kuleczki bez jakiegos super opakownia - kosztuje duzo mniej ,chyba 50 zł ,ja mam własnie to ,w takim plastikowym okrągłym pudełeczku



Kate30 - 2006-02-05 03:28
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Cytat:
Napisane przez AdaD mam Artdeco brazujace, fakt - sa super, w ogóle nie pomaranczowe

ale zapytaj o uzupełnienie - wkład - czyli same kuleczki bez jakiegos super opakownia - kosztuje duzo mniej ,chyba 50 zł ,ja mam własnie to ,w takim plastikowym okrągłym pudełeczku
Dzięki Ada tak właśnie miałam zamiar zrobić (choć opakowanie piękne), a jak z trwałością tych kulek? Napisz proszę jak się zachowują na twarzy, nie robią się plamy?
Ja myślałam o tym bardziej opalizującym kolorze, nie wiem który ty masz, są bardzo intensywne czy można uzyskać delikatny efekt? No i jak ze świeceniem i porami? Podkreślają czy nie?
Dzięki za odpowiedź. Jeśli miałabyś ochotę je zrecenzować to zaraz je zgłoszę na KWC i za parę dni mogłabyś coś skorbnąć. Myślę, że to ciekawy produkt, kolor bardz mi się podobał ( w pudełeczku ), poproszę panie w douglasie żeby mnie nim pomazały i zobaczę jak się prezentują.
Pozdrawiam.



AdaD - 2006-02-05 06:04
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Cytat:
a jak z trwałością tych kulek? Napisz proszę jak się zachowują na twarzy, nie robią się plamy?
Ja myślałam o tym bardziej opalizującym kolorze, nie wiem który ty masz, są bardzo intensywne czy można uzyskać delikatny efekt? No i jak ze świeceniem i porami? Podkreślają czy nie?
nie mam specjalnie porównania, ale moim zdaniem sa trwałe, plam na penwo nie ma , nie zawieraja żadnych wielkich drobinek, jak na Vipera- czyli nie swieca sie na brokatowo ,
te moje maja wszystkie chyba jeden kolor, taki w sumie wygladajacy na ciemno brazowy- ale na twarzy jest super, mozna stopniowac, efekt zalezy od tego ile soe chce nałożyc i nie ma pomaranczowego odcienia.
na moim pudełeczku jes napisane Bronzing Pears Refil
, nr art 381.3 -ale nie wiem czy ta numeracja jeszcze sie zgadza , moje mam jakies 5 lat pewnie i jescze sie nie skonczyły, chociaz kuleczki juz maja srednice ok 3-4 milim. :D

jasne, jak zgłosisz do KWC to ocenie, ja osobiscie z pudełka skłdau juz nie odczyam



Kate30 - 2006-02-05 06:19
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  2 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez AdaD nie mam specjalnie porównania, ale moim zdaniem sa trwałe, plam na penwo nie ma , nie zawieraja żadnych wielkich drobinek, jak na Vipera- czyli nie swieca sie na brokatowo ,
te moje maja wszystkie chyba jeden kolor, taki w sumie wygladajacy na ciemno brazowy- ale na twarzy jest super, mozna stopniowac, efekt zalezy od tego ile soe chce nałożyc i nie ma pomaranczowego odcienia.
na moim pudełeczku jes napisane Bronzing Pears Refil
, nr art 381.3 -ale nie wiem czy ta numeracja jeszcze sie zgadza , moje mam jakies 5 lat pewnie i jescze sie nie skonczyły, chociaz kuleczki juz maja srednice ok 3-4 milim. :D

jasne, jak zgłosisz do KWC to ocenie, ja osobiscie z pudełka skłdau juz nie odczyam
Już zgłosiłam, więc jak się pojawią to proszę skrobnij recenzję. Ja też dołączę swoją jak już stanę się ich szczęśliwą posiadaczką.
Są dwa odcienie, jeden chłodny z różem, a drugi, ten bardziej opalizujący to ciepły brąz. Spójrz:



AdaD - 2006-02-05 13:40
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  To chyba ja mam ten drugi, ciepły brąz, ten pierwszy mi za pomaranczowo -rozowo wyglada



Kate30 - 2006-02-05 19:46
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Perełkii Artdeco zostały już dodane do KWC także możesz w wolnej chwili wysmażyć jakąś recenzję. Chciałam kupić dziś w douglasie sam wkład, ale nie mieli, więc chyba zamówię go sobie w wizażowym Estylu.
Czekam na twoją recenzję i pozdrawiam.



AdaD - 2006-02-06 21:28
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  ocenione :)
jak kupisz to tez skrobnij recenzje , ciekwa jestem
a przy okazji - jakis czas temu o niego pytałam to chyba ten refil kosztował mniej, jakies ok 55 zł zł,



AdaD - 2006-02-06 21:28
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  ocenione :)
jak kupisz to tez skrobnij recenzje , ciekwa jestem
a przy okazji - jakis czas temu o niego pytałam to chyba ten refil kosztował mniej, jakies ok 55 zł zł,



Kate30 - 2006-02-07 03:10
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Teraz w estylu kosztuje 67, gdzie indziej nie widziałam. No plus przesyłka oczywiście. Ale w estylu są te dwa odcienie, które wkleiłam. Natomiast w douglasie widziałam trzeci nr 07 i ogromnie mi się spodobał, niestety to nie refill tylko całe opakowanie (133zł), ale bardzo ładne i mam na nie ochotę. Chyba w ten weekend się po nie wybiorę.
Dziękuję za napisanie recenzji, wkrótce dołączę swoją.



tanzanit - 2006-02-07 10:23
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Dziewczyny Artdeco kosztuje 130 zeta!! :eek: Toz to u mnie niewiele wiecej kosztuja Meteoryty!



Kate30 - 2006-02-07 10:51
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  To prawda. Ale czy jest odcień meteorytów zdecydowanie brązujący?
Sam wkład artdeco to 67zł, i to chyba właściwa cena za taki gadżet, reszta to widać cena opakowania - baaaardzo wysoka!



tanzanit - 2006-02-07 15:03
Dot.: Meteoryty Guerlaina jeszcze raz.
  Kolorow takich meteoryty nie maja ale ja jestem zszokowana ze w PL kosmetyki supermarketowe osiagaja takie ceny!!!

W Szwajcarii za puder brazujacy Chanel czy inny trzeba zaplacic jakies 150zlotych a nawet czasem mniej :eek:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)