ďťż

ďťż
Isotrexin kilka pytań :)




pigigel - 2006-12-03 18:19
Isotrexin kilka pytań :)
  Jak w tytule mam kilka pytań :) Mam nadzieję że pomożecie

1) używalyscie ? i jak pomagalo (podkreslam uzywam z lekiem doustnym Tetralysalem)
2) czy u was też pojawialo się pieczenie i zaczerwienienie zwlaszcza na poczatku, czy to normalne ?
3) jest to lek ktory podobno mocno zluszcza czy wiec pomoze tez na przebarwienia ?




jaskółka_ - 2006-12-03 22:53
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  Używałam zeszłej zimy i byłam całkiem zadowolona. Nie pozbyłam się pryszczy doszczetnie, ale w sumie na to nie liczyłam :o ale buzia sie znacznie wygładziła i wiele zaskorników zniknęło. Nie używałam z żadnym środkiem doustnym, ale za to detmatolog kazała mi uzywać tylko co drugi wieczór na przemina z Sebium AKN Biodermy. Pamiętam, że po nałożeniu skóra była bardzo ściagnęta, taka jakby maska i dosyć szczypało. Staraj się nie nakładać zbyt grubej warstwy.
Co do przebawień na twarzy to nie mogę Ci odpowiedzieć, bo chyba nie miałam zbyt wielu.

Później dermatolg zminiła mi go na Differen.



kamka1983 - 2006-12-03 22:58
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  mam pytanie odnosnie tego leku-czy jest on wydawany bez recpety ?



Justy - 2006-12-04 05:34
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  na receptę.




kamka1983 - 2006-12-04 22:44
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  dzieki :)



Ptysio5 - 2006-12-05 10:21
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  pieczenie i "maska"są normalne. Potem jak się np.uśmiechniesz to odłazi i jest to dość obrzydliwe;)
i bardzo wysusza! mi dermatolog kazał nakladać codziennie wieczorem, poszłam z tym 2 razy spać a rano... kurczę, łuszczylam się płatami:eek: :eek: :eek:
potem używalam co 2 dzień, na kilka godzin a potem dobry krem natłuszczający i było super. efekty zauwalne i zadowalające. Nie wiem czy prawidlowo stosowałam, ale skutecznie:D Tylko tam jest erytromecyna a na każdy antybiotyk się w końcu organizm uodparnia więc poki zaleczyłam to nie nakladam "profilaktycznie".



sweet_white_chocolate - 2006-12-05 16:42
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  Ja jestem własnie w trakcie używania. Moge tylko Ci powiedzieć, że lepsze efekty u mnie daje stosowanie codziennie wieczorem, bez żadnych przerw, pieczenie minęło całkowicie po dwóch tygdniach codziennego smarowania, maska została, ale nie przeszkadza mi w nocy raczej się nie uśmiecham ;) A co z działanie to chyba coś zaczyna działać, ale podkreślam ja mam dosłownie całą buzie usianą dziwolągami różnymi, więc jeśli masz jakoś tak umiarkowanie myśle, że może pomóc :) A stosuje go narazie od troche ponad miesiąca więc jeszcze mam nadzieje, że upora się z moimi policzkami przynajmniej :rolleyes:



maaddzziiaa - 2006-12-05 17:18
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  Witam :*
Ja niedawno zakupiłam Isotrexin. Nakładam go codziennie na noc (rano zmywam oczywiście). Jak pierwszy raz go nałożyłam na twarz,to aż mi łezki poleciały. Strasznie mnie szczpało.... pozatym ten zapach... blee sam spiryt :P ale cóż.. używam go już blisko tydzień i jest coraz lepiej.. tzn efektów jeszcze nie widać, ale skóra coraz mniej szczypie. Zauważyłam jednak dziwne zjawisko... na policzkach (z dwóch stron) zrobiły mi się takie małe,ledwo widoczne plamy, które są takie suche i złuszczone :| jak cokolwiek teraz na te plamy nałożę,to strasznie piecze :( Nie wiem dlaczego tak jest. Staram się je nawilżać,ale straszzzznie szczypie i piecze.
Mam pytanko... Po ilu dniach stosowania dostrzegłyście efekty??
i czy komuś ten żel wyleczył trądzik (zaskórniki,przebarwienia ..) w większym stopniu? Pozdrawiam :*:*:*



czarna89 - 2006-12-05 18:29
Dot.: Isotrexin kilka pytań :)
  ja uzywalam isotrexin przez miesiac a teraz przez okolo 3 tyg uzywam go na przemian z mascia robiana(nie pamietam nazwy). Widac efekty ale wiem ze przede mna jeszcze dluga droga...! nawet zauwazylam ze nie mam juz tyle przebarwien na twarzy:)Na poczatku stosowania isotrexinu skora byla troche zaczerwieniona i bardzo sie luszczyla ale teraz juz nie! Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)