Vitasource-10 lat młodziej?

maogima - 2009-12-10 10:13
Vitasource-10 lat młodziej?
Na mazidłach pojawił się ostatnio nowy surowiec Vitasource (do poczytania o nim także tu http://biotechnologia.pl/info/kosmet...itasource.html ) i w związku z tym mam dwa pytania:
1. pytanie oczywiste - Czy warto zainwestować, czy są tu osoby, które już mają jakieś doświadczenia z vitasource?
2. Czy mogłabym kupić sam surowiec vitasource i dodać go np. do mojego serum czy kremu, lub stworzyć jakieś dwu, trzy składnikowe mazidło? 10 buteleczek do umerdania mnie przeraża :)

Pozdrawiam

Snupi222 - 2010-01-27 13:19
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
Kupiłam to vitasource. Stosuję od dwóch tygodni. Na razie spektakularnych efektow nie widzę, ale podobno należy poczekać 2 miesiące, więc zobaczymy... Odezwę sie za 2 miesiące:rolleyes:

jagoda83 - 2010-03-03 22:20
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
hej, ja co prawda z tym ekstraktem nie miałam do czynienia, ale z samą tarczyca bajkalska tak ;-)
CUDO!
właściwości lecznicze tej rośliny są zachwycające!!!!!!!!!!!!! !!

ty zakupiłaś cały komplet do wyrobienia kremu-serum, czy mieszasz ją z czymś na własną rękę?
ja trafiłam na ten post bo od jakiegoś czasu szukam więcej "produktów" na bazie tej roślinki...

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

VITASOURCE™ to oczyszczona frakcja otrzymywana z korzeni tarczycy bajkalskiej (łac. "Scutellaria baicalensis Georgi"), standaryzowana na zawartość bajkaliny.

http://www.prometeusze.pl/opracowani...ajkalskiej.php

polecam przeczytać cały artykuł!!

Snupi222 - 2010-03-04 08:06
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
Kupiłam cały zestaw, ale myślę, że możnaby się pokusić o dodanie składnika do innych kremów. Trzeba zapytać Limarię na Mazidłach. Co do efektów, to powiem tak. Nie odmłodniałam nagle o 10 lat. Zresztą cały czas sie zastnawiam co tak naprawdę oznacza hasło "skóra młodsza o 10 lat". Może jeżeli będę ją stosować przez 10 lat, to po tym okresie moja skóra będzie wyglądać tak jak dzisiaj? Generalnie, nie należę do ludzi, którzy wierzą, że środek usunął plamę, tylko dlatego, żę akwizytor tak mi wmawia. Jeśli plama jest to ja widzę, i już. Z Vitasource jest tak, moja skróra lubi to mazidełko. W ogóle wyglądam na o wiele młodszą niż wskazuje na to metryka. Wielu ludzi się już nabrało. Ostatnio nawet kosmetyczka dała mi 28 lat zamiast 38, ale to nie zasługa Vitasource, tylko po prostu tak już mam (poza jednym zabiegiem z kwasem hialuronowym żeby spłycić bruzdy nosowo wargowe- ale tylko w tym miejscu troszkę "oszukuję"). Zamierzam nadal stosować to serum - na pewno nie zaszkodzi. Poza tym stosuję własne mazidełko z koenzymem Q10 i witaminami. przyznam, że nie trzymam się sztywno receptur, czasem dorzucam coś więcej.
Pozdrawiam

jagoda83 - 2010-03-04 10:01
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
sie zastanawiam czy nie zamowic samego wyciagu i nie zmieszac go z jakas dobra woda hydrolatem i stosowac jako tonik, albo ew. dodawac do jakiegos żelu czy serum...
narazie składam zamowienie z biochemi urody, zobacze jak spisza mi się te specyfiki, jak dobrze to wtedy zamowie ten wyciag i do nich dodam :-)

ja mam w tym roku 27 lat... z tym, ze zupelnie inny problem cery, przetluszczajaca sie z skłonnością do tradziku a co za tym idzie z starymi przebarwieniami.

mi tarczyca bajkalska pomogła jak żaden drogi, apteczny lek chocby nie wiem jak cudowny miał by skład czy nawet kwasy itp. przerobiłam wszystko.

stosuje ja od... półtora miesiaca / moze dwa miesiace, cos koło tego.... przed "kuracja" mialam tradzik wszelkiej postaci, zaskornikowy, grudkowy, podskorny czy ropny... wszystkiego po trochu, a do tego nierowna cera i przebarwnienia, blizny.....

teraz, jest gładka jak pupcia :-) wymiotło mi wszystko z pod skory, jak i te zaognione zmiany, rozjasniło przebarwienia, robi to stopniowo ale skutecznie, a co najwazniejsze zapobiega nowym zmianom skornym i wykwitom... te 1-3 zmiany ktore pojawiaja mi sie razem z okresem to jest pikus z tym co było wczesniej, a do tego nie ma po nich czerwonych plam i szybko sie goją.

jak juz powiedziałam ta roslinka jest zachwycająca!! szkoda ze tak mało firm kosmetycznych z niej korzysta...

znalazłam jedynie pulanna, ciezko dostepna, zielarska firma (seria golden root bodajze)
krem baikaderm, baifem k, baikadent, baikadent mietowy (stosuje 2 pierwsze, tylko na noc bo maja specyficzna konsystencje)
oraz uwaga w słynna droga clarena bodajze w serum....
jest tez w zielarskich plyn do łykania po kilka kropel
i ciekawostka mozna spotkac w skladzie masci ziolowych ala konska maść rozgrzewajaca lub chlodząca

wiec jest obecna w specyfikach, szkoda ze mało jest tylko wylącznie na twarz ale od czego jest BU czy Mazidła :-)

jagoda83 - 2010-03-09 13:11
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
acha, tarczyca jest jeszcze w zielonej serii do cery mieszanej w IVES ROCHE

maogima - 2010-03-12 09:53
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
Dzięki dziewczyny, poczekałam chwilę (jakiś dzień) na opinie, a że ich nie było oczywiście zamówiłam i wymieszałam. Zrobiłam wg receptury z mazideł bez silikonu, bo mieli braki w magazynie. Specyfik jest wodnisty, ale dostatecznie nawilża, jest lekki, spisuje się super. Spektakularnego odmłodnienia nie zauważyłam, ale się też jego nie spodziewałam po tak krótkim czasie.

Snupi222 - 2010-03-22 14:54
Dot.: Vitasource-10 lat młodziej?
Z silikonem też jest wodnisty. Stosuję to serum od stycznia (chyba) i młodsza nie jestem. Ale tego należało się spodziewać. Wiecie jaką cenę by to osiągało, gdyby faktycznie można się odmłodzić o 10 lat? Kobiety sprzedawałyby samochody swoich śłubnych żeby tylko kupić trochę tej cudownej mikstury:cojest: