Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
mysia_kotka - 2006-07-19 17:46
Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
Przejde odd razu do rzeczy. 3 tygodnie temu przekułam uszy, pistoletem, u kosmetyczki. Przez 2 tygodnie nosiłam kolczyki wszystko było dobrze. Po 2 tygodniach, tak jak kazala kosmetyczka, zdjelam je- z wielkim bólem. Dodam, że po przekuciu uszy przekręcalam kolczyki i obmywałam je wodą utlenioną. Dzisiaj próbowałam założyć nowe - również srebrne kolczyki - i nie da rady. Do tego teraz pojawiła mi się gula jakgdyby w środku każdego ucha. To strasznie boli gdy dotykam. Do kogo mam pójść i co zrobić? Bardzo się boję, bo w sobote wyjeżdzam do niemiec i nie ebde miała kontaktu z żadnym lekarzem;/ Prosze o szybką odpowiedz!
LifeIsSoSad - 2006-07-19 17:49
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
też to miałam :)
spirytus, wacik, przekłuc na chama i tyle :)
jak jest bardzo źle to daj spokój i pozwól zeby uszy sie zagoiły :P
ilonacb - 2006-07-19 18:16
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
Ja noszę kolczyki ładnych parę lat i ta "gula" cały czas jest i czasem boli, jak dłużej nie zakładam nic. Proponuję na razie wyjąć kolczyki i przemywać wodą utlenioną. Wartoi też kupić Trybiotic (czy jak to się pisze ;D) w aptece i smarować miejsca aż do zagojenia.
Harpi - 2006-07-19 18:44
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
Siemka:) jako ze mam sporo kolczykow w uszach (8 na lewym i 2 na prawym, wszystkie sama przebijalam) wiec powiem Ci co ja robilam...
Wiec tak po pierwsz jak mialam podobna sytuacje do Ciebie to przebilam na chama mimo ze bolalo (bardzo mi zalezalo wiec o bolu zapomnialam:P ) a nastepnie przemywalam rumiankiem i przekrecalam kolczyk co jakis czas:) i teraz mam wszystko pieknie wygojone a niedlugo tzn po wakacjach sama przebijam sobie pepek :D i tak samo rumiankiem bede przemywac;) Pozdrawiam:)
Hisoka - 2006-07-19 22:21
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
ta gula to pewnie opuchlizna i "zmniejsza" ci ciurkę w uchu. Sama mam 6 kolczyków w uszach i podobnie miałam z 1- po prostu trzeba go wcisnąć taką drogą jaką najmniej boli i potem okręcać i przemywać wodą utlenioną . Do tego co jakiś czas zdejmowałam zatyczkę od kolczyka i ruszałam nim tak jakbym chciała wyjąć [ale bez wyjmowania] i spowrotem. Nie zmieniałam kolczyków dopóki nie przestało boleć.
mysia_kotka - 2006-07-20 12:29
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
czyli z tą 'gulą' nie musze isc do zadnego lekarza? oj jak dobrze, bo to strasznie boli! kolczyki mam teraz zdjete, ale zadnych nie moge zalozyc przez ten bol i decydowalam juz, ze nie bede zakladac. a niech mi te uszy zarosna to nie bedzie problemu;/ chociaz szkoda, bo mnostwo kolczykow na urodziny dostalam;/
Belladonna7 - 2006-07-20 15:29
Dot.: Pomocy!!! Szybko!!
Mogłabyś, ale nie musisz. Po prostu za wczesnie wyjęłaś kolczyki. Ja tez tak miałam gdy dorobiłam sobie kilka kolczyków.
Nic na siłę. Spróbuj najpierw przełożyć kolczyk od tyłu :).
Głupio brzmi, ale czasami tak mniej boli i sprawdzisz czy nic sie nie zasklepiło. jeśli jest spoko odczekaj troche z tym kolczykeiem a następnie włóz go normalnie :).
przemywaj czyms kojącym. Oczywiście woda utleniona obowiązkowo, ale na złagodzenie może być rumianek :).
pozdrawia i na przyszłość pamiętaj, że to, iż kosmetyczka powiedziała, że mozna wyjąc kolczyki po 2 tygodniach nie oznacza, że musisz je wyjąć. Lpiej poczekać az uszy się wygoją.
Mówię to ja, a mam posro kolczyków :).
gulcia - 2007-01-22 16:31
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
ja mam podobny problem.Przekulam uszy 9 miesiecy temu, lecznicze kolczyki wyjelam po...3 miesiacach i od tej pory mi sie babraja.Polecono mi wlozyc na jakis czas zloto-bo to ponoc leczy.I owszem,nosilam je 2-3 tygodnie i opuchlizna sie radykalnie zmniejszyla,stala sie prawie nie wyczuwalna.Kiedy jednak zmienilam kolczyki na inne(nie-zlote) wszystko zaczelo sie od poczatku.Stwierdzilam wiec ze nie moge nosic kolczykow z innych materialow niz zloto i srebro.Poniewaz zlota nie lubie wlozylam srebrne kolczyki.Przez 2 tyg bylo ok, jednakze zapobiegawczo wyjelam je na chwile zeby przemyc spirytusem (kolczyki i ucho).I wszystko zaczelo sie od poczatku.Gdy wlozylam je znowu uszy zaczely ropiec.Co robic?Bo sklaniam sie juz ku wyjeciu kolczykow z ucha i pozostawieniu dziurek na pastwe zarosniecia:P
Sasha89 - 2007-01-22 18:45
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
hyh.. ja miałam podobny problem i ciągnie się on nadal. Kolczyki już miałam 4 razy... i ciągle jest to samo.
Pierwszy raz kolczyki mialam na komunię (pistoletem u kosmetyczki) pochodziłam niecały miesiac w zlotych kolczykach i w koncu uszy zaczęły mi puchnąc i ropa się zbierała... musiałam kolczyki wyjąc. (a przemywalam uszy codziennie).
Później w pierszej gimnazjum postanowiłam znowu spróbowac z kolczykami.. przekułam.. znowu u kosmetyczki pistoletem. Pochodziłam dwa tygodnie i znowu uszy zaczęły mi puchnąc, jednak ja nie zdjełam kolczyków i dalej przemywalam wodą utlenioną i sypałam takim "pudrem" jakims specjalnym. No i którejs niedzieli jak sie obudziłam tak ucha nie czułam. Okazało się ze kolczyka nie widac (a to był jeszcze wkręt ten od kosmetyczki). Ucho tak mi napuchło przez noc że po kolczyku zostało jedynie niebieskie oczko ledwo widoczne. Gdy chciałam ruszyc uchem i dostac sie do kolczyka poleciała krew i ropa. No i do akcji wkroczył mój ojciec. Cązkami próbował dostac sie do kolczyka.. polała sie krew i dalej ropa.. ja myslalam ze wyjde z siebie i stane obok. Po pół godzinie udało wyciągnac sie kolczyk a blizna po nim do tej pory zostala. Później odrazu wyjęłam drugi kolczyk.
Następnie w 3 klasie gimnazjum postanowiłam znowu przekuc ucho (w innym miejscu) no i zaczęła sie ta sama historia. Z tym że teraz cązek nie było tylko specjalny laser. Jakoś kolczyki udało sie wyciągnąc.
Dalej nie dawałam za wygraną... będąc w pierwszej klasie liceum przekułam sobie chrząstkę w uchu. Długo kolczykiem sie nie nacieszyłam... po dwóch tygodniach juz go nie miałam.
Dałam spokój... Nadal nie wiem jaka jest przyczyna tego że tak moja skóra reaguje na kolczyki... :/ i chyba sie tego nigdy nie dowiem. A o kolczykach mogę zapomniec...
Może jedynie z tatuażem nie bedę miala takich przezyc.
(dodam ze ten sam problem ma moja młodsza siostra.. tez nie moze kolczyków nosic bo jej skóra reaguje jak moja. Na dodatek okazało sie że takie problemy z kolczykami miała siostra mego ojca i matka. :/)
Sasha89 - 2007-01-22 18:58
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
a i za każdym razem kolczyki robiłam u kosmetyczki.
Co do mojej młodszej siostry.. uszy przekuła jej nasza sąsiadka na żywca.. także i tak i tak jest źle.
sivax75 - 2007-01-22 20:07
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
kup w aptece maść z antybiotykiem TRIBIOTIK i smaruj sobie uszy.Żeby dziurki nie zarosły to załóż te kolczyki ktorymi były przekłute one są lecznicze.pozdrawiam.:roz a:
Sasha89 - 2007-01-22 20:22
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
jakiś antybiotyk na T też brałam, możliwe ze to i to było co piszesz. dziurki już mi zarosły i raczej nie odwaze sie przekuc piąty raz :/
Nemezja - 2007-01-22 20:33
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
Też tak miałam,wyjęłam po jakimś czasieod wizyty u kosmetyczki,nie dośc że kolczyk był tak mocno zakleszczony,że ciągnąc z całej siły nie mogłam go zdjąć,to kiedy chciałam włożyć go drugi raz-już prawie nie dało rady:nie:ale spróbowałam na siłę.Bolało kilka dni,zdecydowałam się jednak kolczyka wyjąc i poczekać,aż sie podgoi,ale za kilka dni nie dało rady już w ogóle go włożyć-dziurki prawie nie było.Poleciała trochę krew,bolało jak nie wiem i dałam sobie spokój-po dziurce już ani śladu:cool: Na początku w tym miejscu był taki guzek,jakby bliznowiec w środku czy coś,ale rozmasowałam i na szczęście zniknął.
gulcia - 2007-01-23 18:58
Dot.: Uszy po przebiciu- trudności w gojeniu
nie no, ja tak drastycznych przezyc to nie mialam, czasem jakas kropelka krwi(ale to tylko gdy czasem wyjme kolczyk i probuje go spowrotem na sile wlozy), sladowe ilosci ropy na kolczyku i to wszystko.Najgorsza jest juz ta opuchlizna ale w porownaniu z waszymi wypowiedziami to nic takiego;) o tribiotyku czytalam w innych watkach,wczoraj nawet przeszlam sie po niego do apteki,kosztuje 17 zl no ale w dalszym ciagu nie wiem jak stosowac.Koles w aptece byl jakis niekumaty i powiedzial mi ze moge smarowac ewentualnie na zewnatrz ale zeby posmarowac kolczyk tak zeby sie dostalo troche masci do dziurki(pare osob na forum pisalo zeby tak zrobic) to absolutnie nie.Czemu nie, nie sprecyzowal ale skoro Wy tak robicie i zyjecie to chyba tez zaryzykuje.
Bosh ile kobieta zrobi, zeby osiagnac cel... nie to co faceci...:P
pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl