Toniki brązujące...używa ktoś?
Rossi - 2005-11-05 10:40
Toniki brązujące...używa ktoś?
Mam mieszana cerę skłonną do przesuszania (nos =/ ) zdarzało mi się parę razy użyć samoopalacza ale buzia była tłusta i nienaturalna, pozatym nie lubię tego typu mazideł. Ostatnio widziałam w sklepie tonik brązujący, pomyślałam że to jest to ;) Pytanie - jaki będzie najlepszy i kiedy go stosować skoro i rano i wieczorem używam toników "leczących". Możecie coś napisać na ten temat - czy warto i jaki polecacie :)
natii4 - 2005-11-05 11:29
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Pewnie Ci chodzi o tonik reklaksująco-brązujący z Ziaji.Ja jakiś efektów po nim nie zauważyłam :nie: Ale jako zwykły tonik sprawdzał się bardzo dobrze :)
Rossi - 2005-11-05 11:57
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Cytat:
Napisane przez natii4
Pewnie Ci chodzi o tonik reklaksująco-brązujący z Ziaji.Ja jakiś efektów po nim nie zauważyłam :nie: Ale jako zwykły tonik sprawdzał się bardzo dobrze :)
Uuu :( nie dobrze, nie dobrze.... a juz miałam taaką nadzieję na ładny kolor buzi bez smarowania sie samoopalaczem. Wiadomo, że tonik=mniej intensywny i dłużej trza się tonikowac niż samoopalaczem żeby uzyskać efekt ale że wogóle nie ma efektów :o :cry:
agusia_85 - 2005-11-05 12:45
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Ja miałam tonik brązujący Bielendy. Jako tonik ok, efekt brązowienia był trochę zauważalny, ale raczej jako poprawienie kolorytu, niz brązowienie :) i to myśle że raczej przy cerach bladych (np. takich jak moja :) )
aaww - 2005-11-05 14:54
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
z tego co wiem, zwykle toniki moga rozjasniac naskorek (np przez dodatek wyciagu z ogorka), natomiat toniki "brazujace" (np reklaksująco-brązujący z Ziaji), nie rozjasniaja naskorka i na tym polega ich dzialanie
mloda71 - 2005-11-05 17:54
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Ja moge za to polecic krem brazujacy z soraya (zaznaczan ze to nie jest samoopalacz). Po nim skora staje sie lekko opalona, nabiera ladnego i niezbyt intensywnego koloru. Idealny na zime:happy:
jami - 2005-11-05 18:02
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Cytat:
Napisane przez agusia_85
Ja miałam tonik brązujący Bielendy. Jako tonik ok, efekt brązowienia był trochę zauważalny, ale raczej jako poprawienie kolorytu, niz brązowienie :) i to myśle że raczej przy cerach bladych (np. takich jak moja :) )
tez go uzywalam i niezauwazylam zadnych efektow :mad:
Maripossa - 2005-11-05 23:07
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Ja uzywam juz 2 raz kremu Sopot z Ziaji, piszecie ze tonik niezbyt sie sprawdza? :rolleyes: a juz sie napalilam na niego ;) krem przyznam szczerze jakichs rewelacji nie zdzialal, ale o dziwo ma dobre wlasciwosci nawilzajace, a ja mam sucha skore:)kremy ktorych uzywalam wczesniej - niby "nawilzajace"-byly okropne, jedyny jaki sie sprawdzil to Garnier Komfort Suchej Skory, ale ostatnio zabraklo mi na niego funduszy, niestety :(
Sa jeszcze toniki brazujace jakichs innych firm?? Zna ktos moze?? :confused: :rolleyes:
vanilla_sky - 2005-11-06 06:31
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
a moze samoopalacz eau lactee clarinsa? mozna go uzywac jak toniku (na wacik i przetrzec twarz) - jest swietny, polecam.
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10570
Rossi - 2005-11-06 11:13
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Cytat:
Napisane przez vanilla_sky
a moze samoopalacz eau lactee clarinsa? mozna go uzywac jak toniku (na wacik i przetrzec twarz) - jest swietny, polecam.
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10570
110 zł...:eek: zapowiada się zachęcająco ale mimo wszystko brak funduszy na taki "tonik" :o Chyba mój zapał zmalał po Waszych relacjach z tonikiem brązującym :what: może jednak istnieją jeszcze jakieś??
Maripossa jak się sprawdza ten krem z Ziaji? Ja się obawiam, że po przygodzie z kremem dostanę wysypu :/ tak to zwykle u mnie bywa po natłuszczeniu mojej twarzy, mogę używać tylo nawilżających /i tu plecam garnier Czysta Skóra A :D /
natii4 - 2005-11-06 11:29
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
Krem brązujący,balsamy-lepsze rozwiązanie od toników :ehem:
vanilla_sky - 2005-11-06 20:32
Dot.: Toniki brązujące...używa ktoś?
tak, cena poraza, ale wg mnie warto zaoszczedzic, bo ten samoopalacz jest niewiarygodnie wprost wydajny. mialam mala probke i pomimo codziennego uzywania za nic nie moglam jej wykonczyc :eek:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl