ďťż

ďťż
Puder Estee Lauder Lucidity




fascynacja25 - 2006-01-12 12:47
Puder Estee Lauder Lucidity
  Dziewczyny mam pytanie, uzywacie pudru sypkiego Estee tak jak w tytule ?/ Napiszcie proszę czy wam też napis z puszku sprał się??

Kupiłam ten puderek uzywany jakiś czas, i sprzedająca mówi, że napis sprał sie jak uprała puszek :( Czy ten napis nie jest tłoczony??

A jaki zapach ma wasz puder?? Ten pachnie dość mocno tak perfumowanie :)

Pomożecie??




fascynacja25 - 2006-01-12 15:32
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  up :(



Kaffulka - 2006-01-12 15:56
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  Nie rozumiem. A co to za problem? Musi być ten napis?
Ja go używam i napis wciąż widnieje na puszku.
Gdyby go nie było - nie widziałabym żadnego problemu.

Za ile kupiłaś ten puder? Proszę o dokładną cenę gdyż chcę podsumować czy opłacało mi się go kupować w wielkiej promocji! :cmok:



Ash - 2006-01-12 17:22
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  Ja mysle, ze fascynacja podejrzewa, ze ma podrobke i dlatego pyta o napis




Kaffulka - 2006-01-12 17:28
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  W takim razie mówię- mój napis się nie starł.
Za ile kupiłaś? Odpowiedz , proszę. :D



fascynacja25 - 2006-01-12 19:16
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  Tak, Ash ma racje podejrzewam podróbkę :( dlatego pytam :(
Dałam za niego drogą licytacji 66 zł, ale jest troche uzywany.
I niepokoi mnie ten specyficny zapach, czy pudry Estee Lauder tak właśnie pachną??

Edit: A może znajdzie się chętna wizażanka, która ma ten puderek, to odsypię troszkę i prześlę żeby porównala :D Nie mam u siebie w mieście żadnej perfumerii, która miałaby kosmetyki Estee :( A mam straszną buzie, która zapycha się niesamowicie przy takich podrabianych wynalazkach :(



fascynacja25 - 2006-01-12 20:47
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  up :( dziewczyny pomóżcie, bo targają mną wątpliwości :(



Sylwiasta - 2006-01-13 00:53
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  Fascynacji, juz Ci przeslalam PW z odpowiedzia :cmok:
Wydaje mi sie, ze to jednak oryginal :)
Moj (a raczej mojej Mamy - 2 opakowania) pachnial mocno a napis na puszku nie byl tloczony i spral sie po 1-2 praniach (tak samo jak z Clarinsem).
Natomiast na nakejce na spodzie opakowania powinien byc wytloczony kod (malutenkie 2 literki i cyferka) a litery zlote i lekko wtlaczane - z reszta opakowanie glowne starzeje sie pieknie, zlota otoczka wieczka nic a nic sie nie sciera, mimo, ze puderniczka czesto ze mna podrozuje, ze wzgledu na zakrecane opakowanie. Chyba jeszcze bylo siteczko w srodku ale nie dam sobie glowy uciac, bo Mama takie "diwajsy" zaraz wyrzuca, bo jej przeszkadzaja.

Oczywiscie, zawsze ktos mogl przesypac inny puder do oryginalnego opakowania i takiego klamczucha tylko :boks: ;) .
Ten puder dosc mocno kryje i trzeba go stosowac z umiarem - tzn "popukac" puszkiem a nadmiar zebrac pedzlem.
Ani Mamy ani mnie nic po nim nigdy nie wyskakiwalo a obie jestesmy podatne na rozne mirystyniany w pudrach (ten nie ma nic takiego w skladzie, nie pamietam jednak dokladnie; tylko tyle, ze nie ma talku, wiec przypudrowywalam nim krem z filtrem LRP podczas wizyt u Mamy).



fascynacja25 - 2006-02-02 17:47
Dot.: Puder Estee Lauder Lucidity
  Niestety puderek okazał się podróbką :cry: na dodatek sprzedała mi go osoba, która również jest wśród nas :( nieuczciwa wizażanka, choć puderek zakupiłam u niej na allegro, to jednam niesmak pozostaje :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)