Prosze o pomoc!!!!!!!! Pryszcze mnei atakują :(
Kamilka_pryszcz - 2003-12-28 14:00
Prosze o pomoc!!!!!!!! Pryszcze mnei atakują :(
Żadko bo żadko, ale atakują mnie okropne krostki. Do sylwestra nie zostało mi już dużo czasu a na czole i nosku pojawiły się okropne krosty
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Żadne żele i toniki mi nie pomogą. to można w krótkim czasie zwalczyć tylko i wyłącznie jakimś punktowym żelem. Chciałabym was zapytać jakie są najlepsze. Bardzo prosze o pomoc bo na dodatek na tym sylwestrze będzie chłopak który od dawna mi sie podoba, a cosobie pomyśli, jka mnie ujrzy w takim stanie? Ps. Prosze też żeby te preparaty które mi poradzicie nie były bardzo drogie. z góry dziekuje
Justy - 2003-12-28 19:48
punktowo dobrze się spisuje benzacne, na początek wersja 5%. cena poniżej 10zł. w aptece.
Smoczyca - 2003-12-28 19:56
Hej Kamilko, uszka do góry - wszystko zależy jakie typu masz te krostki i czy naprawdę jest ich tak duzo? Czy są to ropne krostki? Jesli są ropne i jest ich sporo boje się że zwykły żel punktowy nie wystarczy, na takie najlepiej pomaga jakiś antybiotyk który powinien zaordynowac lekarz. W sklepach jest okropny wybór preparatów punktowych - na drobne zmiany ja i moja siostra zawsze używałyśmy żel daxa z serii czysta cera, taki malutki punktowy albo tez punktowy z serii AA Young - ale one są raczej delikatne, jesli masz większe problemy to mogą Cię rozczarować bo nie dadzą sobie rady. radzę ci udać się do apteki i nabyć: krem Brevoxyl (20zł), pastę cynkową (2zł) oba bez recepty, brevoxyl nakalda sie na cały problematyczny rejon, pasta cynkowa niezle sobie radzi i przyśpiesza zanikanie, gojenie. Możesz jeszcze ewnetualnie spróbować cos z siarką - dermaknel ok 7 zł - dobrze wysusza ropne grudki ale mocno wysusza resztę przy okazji. Na zanikające ślady po pryszczykach i w stadium gojenia polecam zwykły tormentiol za parę zł, dość tłuste ale da się przeżyć. Wszystko bez recepty - ze swej strony polecam brevoxyl bardzo gorąco.
Oprócz tego - pamiętaj jesli masz ropne wypryski uważaj żeby nie rozsiać ich po całej twarzy, unikaj ściernych peelingów. Polecam Ci wychwalaną na wizażu zieloną glinkę Argiletz - możesz o niej poczytac na KW
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif glinkę nakładaj jako maseczkę, ale równiez możesz ją aplikować punktowo na wypryski
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifI najważniejsze - nei załamuj się
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif przeżyłam kiedys inwazję pryszczy w wieku dojrzałym, wiem co to znaczy
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gifJako maniaczka zdrowych rzeczy poleciłabym Ci jeszcze picie ziółek z bratka - ja robię to non stop bo lubię je już bardzo. Zawsze kupuję w aptece mieszanki ziół przeciwtrądzikowych (najulubieńsze to takie z Herbapolu) choć nie mam problemów z cerą (a moze właśnie dlatego
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif )
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Beata - 2003-12-28 20:36
Smoczyca napisała już chyba wszystko na ten temat- dodam tylko ,że jeżeli problem się powtarza lub wysyp krostek jest duży i ciągle masz problemy z cerą to wizyta u dermatologa jest konieczna. Możesz spróbowac także domowego sposobu na krostki : przecieraj krostki sokiem z czosnku (lub z cebuli) , jeżeli krostka jest w fazie "budowania się" to spróbuj ją "zamrozić" - kilka razy w ciągu dnia przykładaj kostkę lodu na 2-3 minutki, a potem smaruj to miejsce sokiem z czosnku. Możesz spróbować też olejek z drzewa herbacianego (ale nie wolno stosować bez rozcieńczenia).I pamiętaj aby nie wyciskać krostek -to tylko pogorszy stan skóry.
Kamilka_pryszcz - 2003-12-29 15:54
Dzieki smoczyca
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif przeczytałam to co napisałaś i na prawde jestem Ci wdzięczna
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Dzieki za rady . Jutro odwiedze najbliższą apteke
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl