Pora wziąć się za siebie!
monikax - 2006-12-29 18:04
Pora wziąć się za siebie!
5 załącznik(i/ów)
Ostatnio zrobiłam sobie kilka zdjęć i doszłam do szokującego wniosku, że mam straszną cerę ... w związku z tym chciałabym coś z tym zrobić ... Niestety musi to potrwać tak więc chciałabym chociaż ukryć się pod makijażem :rolleyes: I tu pojawia się największy problem ... wogóle nie umiem się malować ... :(
Tak więc proszę was o wszelkie rady, wskazówki, informacje, poprostu zróbcie coś ze mną :rolleyes: Podpowiedzcie jak się malować, jakimi kosmetykami, jakie kolory do mnie pasują ... poprostu wszystko od a do z.
Zamieszczam odpowiedzi na pytania dotyczące typu kolorystycznego:
1.Jak się opalam to raczej trudne pytanie, bo nie pamiętam kiedy się opalałam. No ale sprubuję coś napisać na ten temat. Lampy w solarium nie działają na mnie wogóle. Byłam ostatnio kilka razy i moja skóra nie zmieniła się nawet odrobine. Słońce opala mnie raczej szybko - na brązowo, ale, te3n brąz jest raczej taki matowy, ponury. Ale moja skóra ogólnie jest raczej matowa.
2. Oczy, tak jak widać na zdjęcjach powyżej.
3. Piegów nie mam, może troszkę na nosie. Są jasne - beżowe, łatwe do zatuszowania.
4. Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Ale myślę, ze na zdjęciach doskonale widać.
5. Naturalny kolor moich włosów jest ciemny i matowy.
6. Co do ust to podobnie jak oczy i cerę widać to na zdjeciach - są jasno różowe.
7. Zazwyczaj ubieram się w odcienie brązu, biel, zdaża się niebieski, szary. Wolę kolory nie rzucajace się w oczy. Nie lubię czerni, czerwieni, pomarańczowego, żółtego.
P.S. Pierwsze zdjęcie w makijażu - jak widać jest do niczego. Pozostałe zdjęcia bez.
Del - 2006-12-29 18:53
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Masz cienie pod oczkami a więc powinnaś je tuszować korektorem , tak samo jak jakieś niedoskonałośco na cerze . Do brązowych ( piwnych) oczek pasują brązy ( jednak pamiętaj aby nie malować powiek jednym odcieniem brązu - oczy wydają się zmęczone i smutne ) a takżwe róże fioltet i obeżyn .Oczy masz raczej okrągłe a więc powinnaś robic tzw kocie oczka ( wyciągać cień /kredkę na bok)
monikax - 2006-12-29 18:57
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Postanowiłam bardziej sprecyzować swoje pytanie :rolleyes:
Twarz:1. jakich używać kosmetyków (podkładu, pudru, różu, itp.)
2. jak nakładać poszczególne kosmetyki
Oczy:1. typ oczów ( małe, duże, szeroko rozstawione czy wąsko, itp.)
2. jakich kolorów używać
3. czy używać kredki czy samych cieni
4. jak malować oczy
5. jak wydłużyć i podkręcić rzęsy
Nos:1. jak poprawić jego wygląd
Usta:1. jak sprawić, żeby były ładniejsze
2. jak i czym je malować
Brwi:1. jaki kształt powinny mieć
Typ kolorystyczny i wszystko inne co pominęłam.
monikax - 2006-12-30 08:41
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Del dziękuję ci za odpowiedź :cmok:
Wiem, że pewnie nikomu nie chce się odpowiadać na tyle pytań, ale może jednak znajdzie się ktoś kto potraktuje nauczenie mnie malowania się jako wyzwanie i spróbuje :o
Meryy - 2006-12-30 12:23
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Twarz: trudno mi jest doradzić Ci jaki podkład czy puder masz kupić, bo każdej będzie pasowało co innego. Ja lubię pudry Rimmela. Jeżeli chodzi o nakładanie, podkład nakładaj gąbeczką albo palcami, a puder dużym miękkim pędzlem. Natomiast jeżeli chodzi o róż, nakładaj go skośnie ściętym pędzlem wzdłuż kości polczkowych, bo widać, że masz je dość wyraźnie zaznaczone :) Polecam Ci także jakiś rozświetlacz na policzki, np. Puder rozświetlający z Sephory.
Oczy: ja bym rozświetliła spojrzenie cieniem rozświetlającym. A rzęsy możesz podkręcać zalotką, potem malować 1-2 warstwy dobrego tuszu, ja lubię Lancome Extencils.
Nos: nie wiem co chcesz poprawiać. Jeżeli chodzi o szerokość, to czytałam że należy nałożyć na boki nosa ciemniejszy podkład. U mnie się to nie sprawdziło.
Usta: moim zdaniem po prostu błyszczyk, z drobinkami czy bez. Najlepiej bladoróżowy. Ewentualnie konturówka.
Brwi: uważam, że są trochę za cienkie. Smaruj je olejkiem rycynowym, zapuść trochę i udaj się do kosmetyczki.
Meryy - 2006-12-30 12:25
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Zapomniałam dodać, że masz bardzo ładne oczy. W ogóle, podoba mi się Twoja uroda. Dbaj o nią :)
monikax - 2006-12-30 16:30
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Cytat:
Zapomniałam dodać, że masz bardzo ładne oczy. W ogóle, podoba mi się Twoja uroda. Dbaj o nią :-)
Meryy dziękuję Ci bardzo:cmok: Jednak ja od zawsze jestem nie zadowolona ze swojej cery ... wogóle z całej twarzy ... Dobrze, że chociaż ciało mam ok :D
Do tej pory to ja właściwie całkowicie nic nie robiłam ze swoim wyglądem - maluję się sporadycznie, bo nie umiem a i krem nałożę jak mi się przypomnie. Najbardziej właśnie zależy mi na makijażu i stąd moje pytania. Co do pudrów to chodziło mi raczej o to w jakiej formie/konsystencji będą odpowiednie do mojej cery. Zależy mi przedewszystkim na zatuszowaniu dziurek na policzkach i czole - chciałabym mieć gładką cerę. Nos chciałabym, właśnie optycznie wyszczuplić. No a usta powiększyć. Niestety mam "dziwną górną wargę" - konciki bardzo opadają mi w dół, tak jakbym wogóle ich nie miała :rolleyes:
Mysia_ - 2006-12-30 16:46
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Kurde kogos mi przypominasz :-) mysle i mysle i nie wiem kogo;)
monikax - 2006-12-30 17:19
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Cytat:
Napisane przez Mysia_
(Wiadomość 3350095)
Kurde kogos mi przypominasz :-) mysle i mysle i nie wiem kogo;)
:eek: Nie możliwe :rolleyes:
monikax - 2006-12-31 12:39
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Podobają mi się makijaże z brązową kreską na górnej powiece. I nie wiem czy dobrze myślę, ale do krótkich i prostych rzęs, ta kreska chyba nie jest dobrym pomysłem, bo wtedy jeszcze bardziej nie widać rzęs ... Mam rację??
allmode - 2007-01-01 11:26
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Witaj,
co prawda nie mam jakiś super dokonań, jeśli chodzi o sztukę makijażu, ale jakiś czas temu sama uczyłam się poprawnie malować i szukałam odpowiedzi na dokładnie te same pytania:)
Nie pisałaś nic o typie swojej cery - ale mogę Ci doradzić z doświadczenia, że opłaca się regularna pielęgnacja. Mycie buzi odpowiednim preparatem (żel, pianka, płyn), stosowanie kremów (na noc, pod makijaż). Dokładne zmywanie makijażu. Peeling, maseczka. Na początku ciężko może do tego przywyknąc, ale bardzo szybko staje się to naturalne i zajmuje naprawdę niewiele czasu:) I szybko widać efekty - zadbana buzia wygląda lepiej i ładniej:)
Tak naprawdę nikt nie doradzi Ci, jakiego dokładnie kosmetyku używać - sama musisz znaleźć to, co dla Ciebie najlepsze. Ja mogę Ci polecić to, czego sama używam. Najwięcej informacji znajdziesz na KWC - ja szukałam tak kosmetyków. Polecam zacząć od zakupów tych nisko- i średniopółkowych - mniejsze straty finansowe w przypadku niezadowolenia:) A do nauki makijażu są wystarczające.
Twarz:1. jakich używać kosmetyków (podkładu, pudru, różu, itp.)
2. jak nakładać poszczególne kosmetyki
Masz cienie pod oczkami - zaopatrz się w korektor. Ukryje też niedoskonałości skóry. Dużo dziewczyn chwali Dermacol - tani, niesamowicie wydajny. Ciężko go dostać, jest dostępny na Allegro, ale tam z kolei może być trudno trafić w odpowiedni odcień. Ja nie należę do wielbicielek Dermacolu - używam Ever Fresh Maybelline i jestem z niego zadowolona.
Mogę polecić Ci podkłady Max Factor (szczególnie Lasting Performance). Zadowolona byłam też z podkładów Rimmela, a ostatnio mam Lirene (Shiny Touch i City Matt) i tez są w porządku, jak dla mnie. Dobór podkładu zależy od Twojego typu cery oraz tego, czy szukasz podkładu dobrze czy mniej kryjącego. Podkład nakładam gąbeczką (czasem palcami). Dziewczyny są też zadowolone z pędzla do podkładu (dostępny w Sephorze).
Jeśli chodzi o puder - ja używam sypkiego do wykończenia makijażu oraz w kamieniu do poprawek w ciągu dnia. Nie mam zbyt dużego doświadczenia, jeśli chodzi o te pudry. Używam sypkiego Dermacolu i Creme Puff Max Factora oraz Zeste de Soie Bourjois (te dwa ostatnie to właściwie kompakty, ale u mnie służą zazwyczaj do poprawek). Sypki nakładamy dużym pędzlem. W kamieniu - zazwyczaj gąbeczką.
Do utrwalenia makijażu dziewczyny używają też skrobi (poszukaj, jest mnóśtwo wątków na ten temat). Jeśli masz skórę ze skłonnością do przetłuszczania i błyszczenia, mogą przydac się też matujące bibułki, którymi w ciągu dnia odświeżysz makijaż.
Jeśli chodzi o róż - mogę Ci polecić róż Inglota oraz Bourjois - suuuper trwały, mnóstwo odcieni do wyboru, ładny zapach, przyjemny w użyciu. Róż nakładam ukośnie ściętym pędzlem. Możesz też kupić kuleczki Vollare - tanie i wydajne, bardzo fajne. Delikatnie brązują, a przy tym ładnie rozświetlają policzki.
Aha - ja używam pędzli i gąbeczek z Rossmana - jak na moje potrzeby wystarczające i niedrogie.
Oczy:1. typ oczów ( małe, duże, szeroko rozstawione czy wąsko, itp.)
2. jakich kolorów używać
3. czy używać kredki czy samych cieni
4. jak malować oczy
5. jak wydłużyć i podkręcić rzęsy
Według mnie masz oczy okrągłe (wypukłe). I raczej duże. Przejrzyj wątki typu:
http://www.wizaz.pl/kurs_oko.php. Znajdziesz ich sporo.
Co do kolorów - ja zakupiłam sobie dużą paletę cieni Ruby Rose i eksperymentuję z kolorami. Mogę Ci polecić też cienie Inglota. Ruby Rose są tanie, więc można na nich się uczyć do woli. Ja zakupiłam sobie bazę pod cienie Lumene i używam ich na codzień - spisują się naprawdę dobrze.
Co do kredki - tez polecam zakup jakiejś niedrogiej i potrenowanie.
Tusz - używam głównie Max Factora (2000 calorie, Masterpiece), ale zadowolona jestem z tuszy Rimmela i Maybelline. Podwinąć rzęsy możesz zalotką. Szukaj raczej tuszu wydłużającego i pogrubiającego. Mogę Ci też od razu odradzić tusze typu 2 w 1 - z bazą. Każdy z tego typu był według mnie do bani:)
Nos:1. jak poprawić jego wygląd
Rozumiem, że chciałabyś wysmuklić optycznie nos? Wydaje mi się, że powinnaś po bokach (skrzydełka nosa) kłaść ciemniejszy podkład lub brązer (albo ciemniejszy odcień różu). Trzeba to zrobić delikatnie, z wyczuciem, dobrze rozcierając. Jeśli chodzi o pudry brązujące, to mam doświadczenia z Max Factorem oraz ziemią słoneczną Lavertu (drogi, ale bardzo wydajny kosmetyk). Ale moim zdaniem wcale nie musisz przejmować się korygowaniem kształtu swojego noska:)
Usta:1. jak sprawić, żeby były ładniejsze
2. jak i czym je malować
Nie wiem, czy używasz pomadek pielęgnacyjnych - ja ze swoją się nie rozstaję. Od lat używam Bebe. Gładkie, zadbane, miękkie wargi wyglądają ładnie. Masz wąskie usta, więc powinnaś używać błyszczyków, jasnych, perłowych odcieni. Ciemne jeszcze bardziej zmniejszą usta. Ja obecnie mam błyszczyk Rival de Loop, Pierre Rene oraz szminkę Inglota - właśnie jasne, perłowe odcienie. Podobno niezły jest też błyszczyk Wibo. Mogłabyś spróbować gażdetów typu:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=15182 - ale nie używałam, więc nie mogę się wypowiedzieć.
Brwi:1. jaki kształt powinny mieć
co do kształtu brwi - powinnaś je troszkę zapuścić. Olejek rycynowy jest dobry - smaruj brwi. I na regulację udaj się do kosmetyczki. Ja raz próbowałam sama i efekty opłakane były:) Są cienie do brwi (paletka Sephory), kredki - ale w Twoim przypadku podkreśliłabym je bardzo delikatnie ciemniejszym brązem.
Pewnie niewiele Ci pomogłam, ale tak naprawdę sama musisz znaleźć "swoje" kosmetyki. Lektura KWC pomoże:) Nauka makijażu to troszkę żmudna praca - trzeba próbować. Ale z każdą próbą podkład będzie lepiej roztarty, cień lepiej nałożony, kreska równiejsza. Zacznij od makijażu delikatnego, lekkiego, takiego neutralnego. Zobacz, w jakich kolorach czujesz się dobrze. I próbuj, próbuj, próbuj:) Mnóstwo inspiracji znajdziesz w dziale Moje makijaże.
I postaraj się polubic siebie - to naprawdę połowa sukcesu:)
Życzę Ci powodzenia i dużo cierpliwości :)
monikax - 2007-01-01 15:00
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
allmode nie wiem jak ci dziękować za tak wyczerpujące informacje! Jesteś kochana! :cmok:
Cere mam mieszną niestety. Na policzkach i czole mam dziurki, a na nosie zaskórniki i te dwa problemy chciałabym właśnie zatuszować. Nie wiem czy dobrze myślę, ale wydaje mi się, że w tym celu lepszy byłby podkład w kompakcie. Nie zdażyło mi się jeszcze takiego używać, ale wyprubowałam już sporo fluidów i żaden nie dał sobie z tym rady. Co do dermacolu to posiadam ten kosmetyk, ale używam go jako korektora na cienie pod oczami i krostki. nie nakładam go na całą twarz poniewż strasznie wysusza mi skórę, tworząc na mojej twarzy łatki, wyglądające jak łuszcząca się skóra. Puder myślę, że sypki byłby odpowiedni. Jak uważasz mam rację co do tego podkładu i pudru?
Rzęsy mam niestety krótkie i proste ... co do zalotki to albo nie radzi sobie z moimi rzęsami, albo ja jej nie potrafię używać. Ale czytałam ostatni, ze dziewczyny podgrzewają zalotkę suszarką i efekt jest lepszy, tak więc wypróbuję ten sposób.
Usta ... no właśnie ... koszmar ... małe, wąskie, a do tego konciki górnej wargi bardzo opadają w dół. Obecnie używam właśnie tylko błyszczyków, ale zastanawiałam się nad jakimś sposobem optycznego powiększenia ust na wieczorne wyjście ...
Brwi - oczywiście wiem, że mają niewłaściwy kształt i od dłuższego czasu zbieram się, żeby je zapuścić, ale zawsze wypadnie mi jakieś ważniejsze wyjście i znowu biorę do ręki pensete ... Jak myślisz jakim kolorem powinnam podkreślić brwi - czarnym czy ciemnym brązem? Aha! I co daje ten olejek rycynowy na brwi?
Jeszcze raz dziękuję ci za odpowiedź i czekam na kolejną!:cmok:
allmode - 2007-01-01 19:10
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Cieszę się, że mogłam Ci trochę pomóc :)
Co do kompaktu - ja od lat używam Creme Puff Max Factora. Ostatnio jako pudru do poprawek, ale kiedyś często właśnie zamiast podkładu. Z tego Bourjois zadowolona bardzo nie jestem. Podkład w kompakcie ma większe właściwości kryjące, jeśli nałożyć go wilgotną gąbeczką. Dermacol mnie również podkreśla suche skórki - wysusza nawet, jeśli wymieszam go z innym podkładem.
Jesli chodzi o rozszerzone pory i zaskórniki to ciężko je zatuszowac tak, żeby stały się niewidoczne. Ale stan buzi znacznie się poprawia przy regularnej pielęgnacji odpowiednimi preparatami. Ja zaczęłam niedawno stosować kwasy i widzę pierwsze efekty - zaskórniki znikają, pory troszkę się zwężyły i ładnie oczyszczają się.
Jesli chodzi o puder sypki - może spróbowałabyś jakiś rozświetlający, ale tak delikatnie, bez dużych drobinek, z efektem subtelnego odbicia światła, aby skóra wygląda na gładszą? Wiem, że świetne efekty dają pryzmy Givenchy (raz byłam nimi umalowana) - ale to duży wydatek - zbieram na nie kasę :)
Nie słyszałam o podgrzewaniu zalotki :) Ale przypomniałam sobie, że słyszałam o trwałej na rzęsy. Może poszukaj w gabinetach kosmetycznych? Zabieg jest podobno delikatny, nie podrażnia oka, a efekty utrzymują się ok. 7-8 tygodni. Polecany właśnie na krótkie, proste rzęsy.
Co do olejku rycynowego - powoduje wzrost i wzmocnienie rzęs i brwi. Smaruj brwi wieczorem, możesz wziąć też jakąś starą szczoteczkę po tuszu, umyc i smarowac rzęsy. to naprawde świetna odżywka:) Rzęsy są ładniejsze, mocniejsze, gęstsze. Spróbuj, bo warto, a kosztuje grosze.
Brwi podkresliłabym ciemnym brązem.
Usta powiększa błyszczyk bezbarwny - plamka na środku dolnej i górnej wargi, naniesiona już na pomadkę. Są też preparaty na bazie kolagenu - powodujące czasowe powiększenie warg (np. ten preparat Sexy Look z Bielendy). Może coś takiego?
Pozdrawiam :)
She_is_Gentle - 2007-01-01 20:01
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
WŁOSYY!!!
koniecznie zrob cos z włosami.
monikax - 2007-01-03 09:03
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Wczoraj wreszcie odwiedziłam kosmetyczkę - wizyta konsultacyjna :rolleyes: Pani powiedziała, że mam mieszaną cerę, a nawet tłustą i rozszerzone pory. Zaproponowała mi 4 zestawy kosmetyków.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...e0c6fb882.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...2c7d4d409.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4a5961e3f.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...a2b27f1fc.htmlJak myślicie, który wybrać?
Z zbiegów zaproponowała narazie tylko oczyszczanie, żeby dokładnie wiedziała jaką mam cerę. Narazie jednak nie zdecydowałam się na ten zabieg, ponieważ czytałam opinie, że sporo dziewczyn po oczyszczaniu miało jeszcze większe problemy ... jak myślicie zaryzykować? Pani kosmetyczka powiedziała, że po miesiącu trzeba przyjść na kontrolę i wtedy będzie mogła mi więcej powiedzieć jak pielęgnować moją cerę. No i nie wykluczone, że zabieg będzie trzeba wtedy powtórzyć. :rolleyes:
Co do maseczek pani powiedziała, że lepiej robić domowe maseczki lub kupne. Kazała mi wziąść 2 dkg świeżych drożdży i rozrobić z ciepłą wodą lub mlekiem i nałożyć na 20 min a potem zmyć ciepłą wodą i nałożyć krem. Aha i powiedziała, że co jakiś czas można nałożyć białko z jajka - działa ściągająco.
I to chyba wszystko ...
P.S. Jakby ktoś mógł to prosiłabym jeszcze o informację jak malować moje oczy ... czy robić kreski czy nie, jak i gdzie nakładać cienie jasne i ciemne, itp. :o
monikax - 2007-01-03 10:42
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
5 załącznik(i/ów)
No to próba kosmetyków, które udało mi się zdobyć po znajomych :-)
Co sądzicie ...
monikax - 2007-01-03 10:44
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
3 załącznik(i/ów)
A tu mój mały pomocnik, który testował cienie do powiek ...:-)
allmode - 2007-01-03 11:02
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Moim zdaniem Twoja buzia wygląda znacznie lepiej po potraktowaniu podkładem :). Wyraźnie gładsza, kolor ujednolicony.
Co do wizyty u kosmetyczki - ja generalnie jestem przeciwna kosmetyczkom i unikam. Pani zaproponowała Ci kosmetyki dostępne w każdej drogerii. I one różnie działają - u każdego trochę inaczej. Ja Ci w tym względzie niewiele doradzę.
Gorąco polecam Ci - zajrzyj na biochemię - tam jest kopalnia wiedzy. Dziewczyny Ci doradzą kosmetyki, wypowiedzą się odnośnie oczyszczania. Ja pod wpływem lektur biochemii zaczęłam używac kwasów, odstawiłam kosmetyki, których używałam do tej pory, zaczęłam używac maseczki aspirynowej (polecam Ci bardzo, ładnie oczyszcza buzię, grudki i krostki znikają). I naprawde widzę efekty, chociaż wiem, że to wymaga czasu. Ale warto czekać:)
Co do makijażu oczek - znalazłam artykuł i wklejam Ci poniżej fragment o malowaniu oczu:
Cienie do powiek najlepiej jest kłaść na przypudrowane powieki wcześniej pokryte cienką warstwą podkładu. Makijaż oczu na pewno będzie trwalszy i łatwiejszy w wykonaniu a cienie nie będą zbierać się w załamaniu powiek.
Konsystencja
cieni może być pudrowa, w kremie lub w sztyfcie. Ostatnio pojawiły się również na rynku cienie, które możemy łączyć z wodą. W zależności od rodzaju pigmentu uzyskamy w ten sposób delikatniejszy bądź bardziej wyrazisty kolor. Cienie te polecam szczególnie Paniom, które często lubią zmieniać charakter swojego wyglądu np.Ombre Trio, Lancome czy Aqalumieres Chanel.
Cienie w kremie np. firmy Bourjois, czy Ombre Plume Diora, doskonałe są dla osób noszących szkła kontaktowe lub ze skłonnością do podrażnień. Tego typu cienie nie kruszą się i nie osypują. Ich dodatkową zaletą jest łatwa aplikacja.
Nakładanie.
Cienie w kremie mają specjalną gąbeczkę do aplikacji. Natomiast cienie pudrowe można nakładać pędzlem, aplikatorem z gąbką lub palcem. Ja osobiście preferuję pędzel. Pozwala on bardzo precyzyjnie wycieniować oko. Cienie się nie osypują a warstwa kładzionego cienia jest naprawdę cieniutka.
Jeśli malujemy kilkoma kolorami zawsze zaczynamy od najjaśniejszego. Jasnymi pokrywamy powiekę od nasady nosa na zewnątrz, natomiast, jeśli nakładamy ciemny kolor to przykładamy pędzel lub aplikator do zewnętrznej strony powieki i rozcieramy go do wewnątrz.
Jeśli linie kolorów są zbyt wyraziste można delikatnie je rozetrzeć patyczkiem kosmetycznym albo wacikiem.
Kolory
najlepiej pasują do określonego typu oczu. Generalnie najlepiej oczy ożywiają kolory kontrastujące:
• Oczy szare i niebieskie - brązy, śliwka, róże;
• Oczy brązowe - łososiowy, różowy, zieleń;
• Oczy zielone - brązowy, fioletowy, czerwony;
Ale nie znaczy to, że np. Panie o niebieskich oczach nie mogą używać szarości czy błękitów. Wybierając cienie kierujmy się raczej ogólną stylizacją, kolorystyką stroju. I ewentualnie sterujmy natężeniem koloru. Elegancja skłania się ku stonowaniu, ujednoliceniu. Natomiast ekstrawagancja lubi kontrasty.
1. Oczy blisko osadzone
unikamy podkreślania całej krawędzi oka,
najjaśniejszy cień kładziemy przy nasadzie nosa ( może być nawet biały),
ciemniejszym podkreślamy zewnętrzną krawędź oka na górnej i na dolnej powiece; jeśli efekt ma być mocniejszy możemy użyć do tego eyelinera lub kredki,
doskonały efekt dają również doklejone kępki rzęs przy zewnętrznej krawędzi oka,
od środka czoła brwi można trochę skrócić;
2. Oczy szeroko osadzone
ciemniejszy cień nakładamy bliżej nasady nosa,
można go delikatnym półłukiem wyciągnąć w kierunku brwi,
unikamy kresek wydłużających przy zew. kąciku oka,
cień możemy położyć dookoła oka lub tylko na górnej powiece,
3. Oczy głęboko osadzone
unikamy ciemnych cieni, najlepsze są jasne róże, łososiowy, szarości,
polecam również cienie perłowe ( o ile skóra nie jest zbyt wiotka, perłowe cienie niestety podkreślają zmarszczki)
nie rysujemy kresek eyeliner'em jedynie możemy oko podkreślić tuż przy linii rzęs ( jasny brąz, szarości, błękity) ołówkiem dokładnie rozcierając linie, tracąc ostry kontur,
wnętrze oka nad linią rzęs możemy pomalować białą, srebrną lub perłową kredką,
dokładnie tuszujemy rzęsy, najlepiej maskarą wydłużającą a nie pogrubiającą,
brwi przy takich oczach nie powinny być dorodne, należy dążyć do jak najcieńszej ich linii, oko wtedy bardziej się "otworzy",
4. Oczy małe
oko będzie dużo większe, jeśli umiejętnie wycieniujemy je używając 2-3 tonacje cienia,( mogą być również perłowe)
najpierw kładziemy jasny cień na całą powiekę
potem ciemniejszy, stopniowo od zewnętrznego kącika oka do środka nakładając najwięcej przy nasadzie rzęs a potem dokładnie go rozcierając,
białym lub kremowym cieniem, ( ale nie perłowym) zaznaczamy linię pod brwiami i przy nasadzie nosa,
wnętrze oka nad linią rzęs możemy pomalować białą, srebrną lub perłową kredką,
nigdy nie malujemy ciemną kredką linii wewnątrz oka,
brwi przy takich oczach nie powinny być dorodne,
5. Oczy "płaskie" (ruchoma powieka jest niewidoczna)
podobnie jak przy małych oko lepiej wygląda pomalowane 2-3 tonami kolorów, ale lepiej nie używać perłowych cieni, jeżeli już to tylko te w ciemnym odcieniu,
dokładnie cieniujemy sztucznie tworząc linię gałki ocznej, najpierw kładziemy jasny cień na całą powiekę
potem ciemniejszy, stopniowo od zewnętrznego kącika oka do środka nakładając najwięcej przy nasadzie rzęs a potem dokładnie go rozcierając,
możemy używać dowolnie kredki i eyeliner'a,
dokładnie tuszujemy rzęsy, można również wcześniej podkręcić je zalotką,
6. Oczy duże i wypukłe
należy "zatrzeć" mocno wypukłą linie górnych powiek,
najlepiej pomalować nad lub pod linią rzęs ciemniejszą kreskę eyelinerem lub kredką, ale nigdy nie zaznaczajmy konturów całego oka, najlepiej zaznaczyć tylko zewnętrzną krawędź,
ciemniejsze cienie kładziemy na środkową część górnej powieki i dokładnie rozcieramy,
zaznacz też cieniem dolną powiekę przy nasadzie nosa,
nie używamy perłowych cieni!!
rzęsy zwłaszcza przy zewnętrznych krawędziach dokładnie tuszujemy,
7. Oczy z opadającą powieką (widoczny jest nawis skóry górnej powieki)
najlepsze są, matowe cienie w jasno- beżowym odcieniu ( ton ciemniejsze od podkładu),
unikamy mocnego rysunku oka,
cieniem pokrywamy górną i dolną powiekę,
przy zewnętrznym kąciku oka malujemy kreskę, najlepiej kredką i dokładnie rozcieramy,
malujemy rzęsy wydłużającym tuszem.
Pozdrawiam:)
allmode - 2007-01-03 11:10
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Aha - i słodki ten Twój pomocnik:) Zdjęcie mojego jest w avatarku:) Tylko że mój cienie testuje na rączkach - maluje sobie z upodobaniem dłonie i ręce az do łokci:)
monikax - 2007-01-03 12:07
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
allmode nie wiem jak ci dziękować :cmok: Już założyłam wątek na forum biochemia - teraz czekam na odpowiedzi. Mam nadzieję, że znajdzie się tam taki anioł jak ty :-)
Mysia_ - 2007-01-03 12:43
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Hehe pomocnik uroczy ! :)
co do podkładów-podoba mi się Twoja cera z podkładzikiem, ale myślę, że Dermacol najgorzej wyszedł. Trzy pierwsze podkłady-super! :)
allmode - 2007-01-03 16:33
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Cytat:
Napisane przez monikax
(Wiadomość 3374111)
allmode nie wiem jak ci dziękować :cmok: Już założyłam wątek na forum biochemia - teraz czekam na odpowiedzi. Mam nadzieję, że znajdzie się tam taki anioł jak ty :-)
E tam, zaraz anioł :) Całkiem niedawno też czytałam, jak się malować, spędziłam godziny na lekturze wątków na biochemii. I problemy z cerą bardzo podobne. Więc znam ten ból:)
Jak zaczniesz szukać informacji, to możesz się poczuć lekko skołowana i przerażona :D Bynajmniej ja tak się czułam. Ale to tylko na początku będzie:-) Kwasy, filtry, makijaż na filtry - to taka mała rewolucja, ale szybciutko się można przyzwyczaić:ehem:
Jeśli miałabyś jakieś wątpliwości, a będę w stanie Ci pomóc - to śmiało.
Troszkę cierpliwości i będzie super :cmok:
She_is_Gentle - 2007-01-05 16:52
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
jesli chodzi o podklady to osobiscie polecam lirene.
sama go uzywam a i u ciebie wyglada super:)
monikax - 2007-01-05 19:42
Dot.: Pora wziąść się za siebie!
Podkład Lirene rzeczywiście jest fajny. Niestety kolor który posiadam jest zaciemny.
Dzisiaj zaopatrzyłam się w podkład Maybelline dream matte mousse i puder sypki pierre rene super silky loose powder. Jutro będę testować. Mam nadzieję, że będę zadowolona.
P.S. Ponawiam swoją prośbę o propozycje makijażu dla mnie :cmok:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl