podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
*anetka* - 2006-07-16 01:21
podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Wiem, wiem-bylo juz sporo na ten temat-czytalam. jednak mimo to nie znalazlam konkretnej odpowiedzi, w recz przeciwnie- mam metlik w glowie.
Tlusta cera, tradzik (pod kontrola dermatologa oczywiscie, ale cos ciezko idzie z ta poprawa u mnie:/ -jesienia decyduje sie na kwasy,czy cokolwiek innego, ale bardziej radykalnego, skoro lekarz nie moze "trafic z lekiem" ) Dlatego chce poki co zatuszowac troche, bo troszke glupio wychodzic bez podkladu, a jak juz go miec to dobry :)
Prosze mi poradzic KRYJACY MATUJACY, a przy tym LEKKI-nie zatykajacy porow. (wiem-wymagajaca jestem-mam nadzieje, ze nie ZBYT wymagajaca)
pozdrawiam i czekam na rady
Estella - 2006-07-16 08:53
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Może Revlon Colorstay Natural?
paula_lw - 2006-07-16 09:05
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Estella- mozesz powiedziec coś więcej na temat tego podkładu? jest w KWC? poszukam ;)
Justy - 2006-07-16 10:58
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
np. revlon colorstay "stary", max factor lasting performace. oba są w kwc.
Marigold19 - 2006-07-16 11:11
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Revlona nie zaliczałabym do kategorii lekkich, chyba że natural, ale tu się nie wypowiem, bo mialam tylko standardowy.
Isa Dora- Hydralight, Aera Teint Vichy, Matt Lovely ku mojemu zdziwieniu całkiem dobrze kryje :)
Justy - 2006-07-16 11:14
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
to kwestia ilości, którą się nakłada. z kolei "natural" nie kryje i nie nazwałabym go matującym.
tak na prawdę, to podkład "naturalny i mocno kryjący jednocześnie" to nieosiągalny oksymoron.
Estella - 2006-07-16 11:41
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Ale to zależy też od cery. Ja mam mocno przetłuszczającą w sferze T, dużych problemów z nią nie mam, raczej okresowe. Miałam Revlona Colorstay Natural i matowił mi cerę(oczywiście nie na cały dzień, ale na długo; to mój faworyt w podkładach). Jeśli nałoży się małą ilość i dobrze rozetrze, to go nie widać, na pewno nie jest to 100% krycie, ale potrafiłam sie obejść bez korektora.
Najlepiej testować próbki podkładów - zobaczysz co Tobie i Twojej skórze pasuje :)
Jest w KWC, poproś o próbki w GC lub Douglasie. Zwykły Colorstay będzie bardzo toporny w nakładaniu - ale podobno wystarczy nabrać wprawy - tegp z kolei ja nie próbowałam:)
Sprawdź w KWC podkłady Vichy, LRP i Max Factora.
Marigold19 - 2006-07-16 12:25
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
No co do zwyklego Colorstaya to ja mogę dodać, że to naprawdę zależy od wprawy w nakładaniu. Ja nakładałam naprawdę cienką wartwę- wygląda to naturalnie, nie widać go na twarzy, kryje, ale jest ciężki- niestety, i mnie lekko zapycha. Zresztą wg mnie nie ma podkładu o 100% kryciu :) A ja już wolę, żeby było widać kilka niespodzianek, ale buzia wyglądała czysto, zdrowo :)
*anetka* - 2006-07-16 12:27
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
hmmm dziekuje za odpowiedzi, chociaz oczywisc ie wciaz mam mentlik w glowie ;) mysle, ze cos wybiore-bede wiedziala na ktore szczegolnie mam zwrocic uwage. dzieki wielkie i jakby przyszlo Wam cos eszcze do glowy(jakies uwagi, rady, inne produkty ) to piszcie prosze :-)
pozdrawiam
aragosta - 2006-07-16 12:46
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Dla mnie numerem 1 jest Estee Lauder "Double Wear" - matuje i kryje rewelacyjnie. Poza tym co najważniejsze wygląda bardzo naturalnie i nie tworzy maski na twarzy.
MDMa - 2006-07-16 17:22
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
L`oreal Ideal Balance bardzo dobrze kryje i jest lekki, trzeba uważać przy nakładaniu bo jest on także matujący i jak sie za dużo nałozy to się wygląda jak "malowana lala". Polecam!
rzastin - 2006-07-16 17:42
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91271
A.S. - 2006-07-16 21:16
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Polecam Loreala True Match.
Dobrze kryje, kwestia "lekkości" jak już tu dziewczyny pisały zależy od ilości nałożonego podkładu.
Niestety to co jednej z nas pasuje totalnie nieodpowiada drugiej, wszystko jest kwestią indywidualną.
*anetka* - 2006-07-17 08:56
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
dzieki wielkie za rady :-) to teraz buszowania po Internecie ciag dalszy, a pozniej buszowanie po sklepach ;)
pozdrawiam
slodziaa - 2006-07-17 09:03
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
uwazam,ze taki podklad to podklad lirene city matt, moze nie kryje sam strasznie dobrze,ale dzieki korekrowi fajnie sie uzupełnia.
Lekki jest. ;)
*anetka* - 2006-07-17 10:09
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
hm teoretycznie poznalam juz dosc sporopodkladow-przeczytalam mnostw opini na ich temat. jesli chodzi o lirene to rzeczywiscie jest ok. tani bo zaledwie kilkanascie zl, ale jest w miare. A mnie ciekawi teraz jeszcze Mary Kay, Full Coverage Foundation? za chwile ciag dalszy poszukiwan. przejrze jeszcze raz te ktore Wy polecalyscie :cmok:
Marigold19 - 2006-07-18 10:07
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
O, True Match jest faktycznie dobry, ale nie dobrałam sobie odcienia- jakaś uboga ta paleta w Polsce.
Mary Kay, z tego co wiem, jest tylko w sprzedaży bezpośredniej.
*anetka* - 2006-07-18 23:26
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
tak. to fakt-tylko przez konsultantke. na szczescie znam taka, wiec jak tylko wroce z wakacji i wyprobuje (czyt. za miesiac) to dam znac jak sie spisuje:) mysle, ze wlasnie na niego sie zdecyduje:) chyba, ze cos sie zmieni do tego czasu, ale na pewno napisze kogo rady posluchalam, czy tez sama znalazlam cos innego:)
poki co bardzo dziekuje za pomoc:)
pozdrawiam:cmok:
margop - 2006-07-20 08:25
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Vichy dermablend. Pięknie kryje. Jak dla mnie jest super naturalny. Ale to pewnie dlatego, że świetnie dobrałam odcien. Nie widać go na twarzy. Jak dotąd to najlepszy podklad jaki kiedykolwiek miałam.
martiniątko - 2006-07-20 11:13
Dot.: podklad max kryjacy, ale przy tym "lekki"
Ja tez kiedys szukalam dobrze kryjącego i naturalnego podkladu, ale potem stwierdzilam, ze to nie jest dobre myslenie. Jak podklad mocno kryje to najczesciej zapycha wiec to jest bez sensu. Dobry podklad powinien matowic i wygladac naturalnie. Od krycia sa korektory! Ja uzywam Lirene City Matt i korektora Maybelline Ever Fresh, ktorego nakladam czasem na duze powierzchnie skory, dzieki czemu nie widac zadnych niedoskonalosci. Korektor ten jest baardzo wydajny (zuzywajac intensywnie starcza 1/prawie rok). I zadna kryjaca tapeta mi do szczescia nie potrzebna :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl