ďťż

ďťż
NUŻENIEC! do Beaty i innych




mabor44 - 2004-04-04 12:28
NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Bezskutecznie leczona od 2 lat na nierozpoznaneą przypadłość dotyczącą skóry na twarzy a objawiającą się występowaniem czerwonych plam, krostek, itp. Po zjedzeniu różnych lekarstw, braniu szczepionek uodparniających itd. w koncu stwierdzono u mnie trądzik różowaty i obecnie biorę antybiotyk, twarz smaruję Rozexem. Ale...wyczytałam gdzieś, że takie objawy a także sprawcą tego schorzenia może być nużeniec ludzki. Przy kolejnej wizycie zasugerowałam mojej dermatolog właśnie że może zrobiłabym badanie na obecność tegoż. Pani serdecznie się roześmiała i powiedziała, że w swojej długoletniej praktyce nie spotkała się z tym pasożytem u człowieka. Próbowałam sama zrobić badania ale w Bydgoszczy w żadnym labolatorium tego nie robią!!!
Beatko! Czy masz jakieś doświadczenia z tym pasożytem. Jakie daje objawy? Jak to się leczy?




Justy - 2004-04-04 13:11

  nawet, jeśli miałabyś problem z nużeńcem, to Rozex zawiera metronidazol, który działa miedzy innymi przeciwpierwotniakowo, więc sobie z nim poradzi.



martiene - 2004-04-04 13:52

  hej Magdo, przykro mi ze ty tez masz ten problem, moja mama nie moze sobie z nim poradzic od dawna i obawiam sie ze i mnie to czeka. zajrzyj moze na te strone ponizej (link), trafilam na nia przypadkiem, w sumie co szkodzi poczytac, moze wpadniesz na jakis pomysl, a jesli chodzi o nuzenca to podzwon po PRYWATNYCH laboratoriach, moze znajomy student medycyny zrobi ci to badanie, podobno wystarczy obejrzec mieszek wlosowy z chorej skory pod mikroskopem... a pani dermatolog to glupia larwa i tyle, ci lekarze mnie do szalu doprowadzaja... jeszcze nie spotkala osoby z nuzencem - no to co/?? moze Ty jestes pierwsza?
uch! sciskam Cie mocno
Martiene

http://www.pcme.pl/index2.php?strona=23&jezyk=1



martiene - 2004-04-04 14:08

  ujj zly link wpisalam, chodzilo mi o ten
http://www.rozanski.henryk.gower.pl/demodex.htm
chociaz NIE MAM POJECIA co to za facet i czy mozna polegac na tym, co pisze...




mabor44 - 2004-04-05 08:26

  Już na to się natknęłam i przeczytałam. Co do badania to obdzwoniłam wszystkie laboratoria w Bydgoszczy i słyszę tylko duże zdziwienie (jednak Polska B)!
Z włosami nie mam problemów. Tylko twarz więc na czym polega badanie?



MarzenaMos - 2004-04-05 08:36

  takie badanie mozesz wykonać w Akademii Medycznej w Gdańsku, potrzebne jest skierowanie od dermatologa..pozdrawiam,

>



Agy - 2004-04-05 15:18

  Hej, ja też miałam robione badania laboratoryjne na obecność tego pierwotniaka, w Gdańsku na ulicy Długiej tam jest Wojewódzka Przychodnia Wenerologiczno - Dermatologiczna, pani dermatolog sama zaproponowała takie badanie, na szczęście było negatywne, ale z tego co wiem, to na takie schorzenia przepisuje się matronidazol, podobno b.skuteczny.
Pozdrawiam



tulcia - 2005-02-21 15:16

  ja mam spore doswiadczenie w tej sprawie... zaczelo sie od sporych swedzacych krost na buzi, pani dermatolog "fachowym" okiem zerknela i juz kiedy otwierałam drzwi do gabinetu wiedziala ze to tradzik (mialam 23 lata), kazala namaszczac sie davercinem i basta. z tego davercinu to mi sie lekka masakra na twarzy zrobila, a swedzenie stalo sie nie do wytrzymania, druga pani doktor (zastepujaca pierwsza) na swedzenie zapisala claritine i sklasyfikowala sprawe jako alergie na davercin. miesiaace mijaja, nie moge uzywac zadnych kosmetykow, skora przybiera kolory od czerwieni do fioletu, swedzi, krosty raczej sie rozprzestrzeniaja niz znikaja
PO ROKU trafiam do akademii medycznej w gdansku, w ciagu pieciu minut dowieduje sie (na podstawie badania mikroskopowego) ze mam nuzenca, w ciagu miesiaca leczenia preparatem antyświerzbowym i doustnie tetracykliną twarz wraca do stanu normalnosci, w miedzyczasie okazuje sie ze mam uczulenie na roztocza kurzu domowego, co potegowalo doznania nuzencowe. Minely dwa lata, masakra sie nie powtorzyla, ale skora wrazliwa pozostala, uzywam biodermine i tonik sensibio, zrezygnowalam z kosmetykow kolorowych, bo podraznialy twarz a na superdrogie mnie nie stac. z nuzencem mozna sie uporac, trzeba sie jednak stale (raz na pol roku) kontrolowac pod mikroskopem. zycze powodzenia!
magdab napisał(a):
> Bezskutecznie leczona od 2 lat na nierozpoznaneą przypadłość dotyczącą skóry na twarzy a objawiającą się występowaniem czerwonych plam, krostek, itp. Po zjedzeniu różnych lekarstw, braniu szczepionek uodparniających itd. w koncu stwierdzono u mnie trądzik różowaty i obecnie biorę antybiotyk, twarz smaruję Rozexem. Ale...wyczytałam gdzieś, że takie objawy a także sprawcą tego schorzenia może być nużeniec ludzki. Przy kolejnej wizycie zasugerowałam mojej dermatolog właśnie że może zrobiłabym badanie na obecność tegoż. Pani serdecznie się roześmiała i powiedziała, że w swojej długoletniej praktyce nie spotkała się z tym pasożytem u człowieka. Próbowałam sama zrobić badania ale w Bydgoszczy w żadnym labolatorium tego nie robią!!!
> Beatko! Czy masz jakieś doświadczenia z tym pasożytem. Jakie daje objawy? Jak to się leczy?



biedronka66@o2.pl - 2006-05-27 15:44
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Czesc. To mamy ten sam problem. Ja mieszkam w Warszawie i tam zrobilam to badanie (20zł). Dostalam jakies lekarstwa ....i nic. A Tobie udało sie zrobic to badanko?
Pzdrawiam



AAgusiaczeK - 2006-05-27 18:29
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Cytat:
Napisane przez mabor44 Bezskutecznie leczona od 2 lat na nierozpoznaneą przypadłość dotyczącą skóry na twarzy a objawiającą się występowaniem czerwonych plam, krostek, itp. Po zjedzeniu różnych lekarstw, braniu szczepionek uodparniających itd. w koncu stwierdzono u mnie trądzik różowaty i obecnie biorę antybiotyk, twarz smaruję Rozexem. Ale...wyczytałam gdzieś, że takie objawy a także sprawcą tego schorzenia może być nużeniec ludzki. Przy kolejnej wizycie zasugerowałam mojej dermatolog właśnie że może zrobiłabym badanie na obecność tegoż. Pani serdecznie się roześmiała i powiedziała, że w swojej długoletniej praktyce nie spotkała się z tym pasożytem u człowieka. Próbowałam sama zrobić badania ale w Bydgoszczy w żadnym labolatorium tego nie robią!!!
Beatko! Czy masz jakieś doświadczenia z tym pasożytem. Jakie daje objawy? Jak to się leczy?
[I]CZy robisz coś dodatkowo, oprócz antybiotyku i smarowania twarzy?? To ważne..Przy trądziku rózowatym ważne jest tez dietetyka- unikanie gorących napojów i potraw oraz alkoholu wszelkiej postaci(powoduja zaczerwienienie).Nie bedę wchodzic z propozucjami leczenia trądziku rózowatego, bo pewniemasz dobrą opiekę lekarską,ale spróbuj czegoś z zabiegów fizykoterapeutycznych- naświetlanie lamopą Sollux z niebieskim filtrem, zabieg galwanizacji czy elektrokoagulacja( naprawde przynoszą efekty i poprawiają stan skóry)
Dobre wyniki daje tez stosowanie preparatu Neomedrol( zawiera octan metyloprednisolonu, siarczan neomycyny, siarke koloidową i chlorowodorek glinu- musisz wiedzieć czy nie jesteś uczulona na jakiś składnik).
Szukalam w swoich zbiorach i notatkach z dermatologii cos o nuzeńcu i niestety spełzłam na niczym, ale jutro nie omieszkam spytac na wykładzie o to..Zainteresowałaś mnie...
Pzodrawiam

chyba niepotrzebnie się produkuje, bo widze,że to stary bardzo wątek.......ale może chociaż ktoś z niego skorzysta...:)



Layila - 2006-05-28 22:27
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Trochę mnie przeraziłyście Dziewczyny. Poczytałam co nieco i podejrzewam, że jestem posiadaczką tego świństwa...
Nie orientuje się może któraś z Was, gdzie w Krakowie można wykonać takie badania? Wole zrobić na własna rękę i potem ewentualnie zglosić się do dermatologa, niż chodzić i błagać o skierowanie :rolleyes:



biedronka66@o2.pl - 2006-05-29 19:09
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Poszukaj gdzies przy szpitalu dermatologicznym jesli taki jest w Krakowie. W Warszawie tylko tam mozna zrobic takie badanie. To sie nazywa laboratorium mykologiczne. Pozdrawiam



niuniulka - 2006-12-29 22:14
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  takie badanie można również zrobić bez problemów w poradni dermatologicznej w Poznaniu na Przybyszewskiego,robiłam je tam tydzień temu a skierowała mnie tam moja dermatolog, ponieważ pomimo leczenia trądziku różowatego brak jest jakiejkolwiek poprawy, wręcz jest coraz gorzej, no i niestety nic niepomaga.Ani Rozex ani metronidazol w kremie.Dużo sobie obiecuję po tym badaniu, a nuż odpowiednie leki i wyleczę się w końcu?Mam już dosyć straszenia ludzi



profesjonal666 - 2007-10-24 10:42
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Ja mam demodexa,uczuno mnie w szkole kosmetycznej jak sie nim nie zarazic a padło na mnie.To nic strasznego - i to nie pierwotniaj a pajeczak tak dla wyjsnienia.Smaruje codziennie metronidazolem i jest duzo lepiej.Nie mozna sie nalowac w trakcie leczenia to jedyny minus.



patiii14 - 2008-12-26 17:53
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  witajcie czytalam te wszystkie komentarze i ja chyba posiadam to cos!!!od kilku miesiecy zaczela mi sie przetluszczac cera wypadaja brwi i zesy i wdodatku mam na plecach pryszcze ropne!!!prosze pomozcie nie wiem co mam robic a zaden dermatolog mi nie pomaga pomozcie bo umre



demodex84 - 2009-03-27 21:14
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Na świecie Demodex leczony jest skutecznie lekiem doustnym o nazwie Ivermektyna ( Sromectol (MSD) w USA, Mectizan (Merck) w Kanadzie. Dawkowanie: 0,2mg/kg masy ciała. Dawka na 60 kg - 4 tabletki po 3mg lub 2 tabletki po 6mg. Lek stosowany jest jednorazowo. We wszystkich publikacjach naukowych stwierdzają że lek jest bezpieczny i b. skuteczny, w Polsce niestety nie jest zarejestrowany.
CHĘTNYCH W SPRAWIE LEKU PROSZĘ PISAĆ NA NR GG: 12799064



NikaWich - 2009-07-24 11:05
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Witajcie,
coś apropo nużeńca twarzy i powiek.
Trzy tygodnie temy okulista podejrzewał u mnie nużeńca powiek i twarzy. Wysłał mnie na badanie mikologiczne na obecność nużeńca. Wynik wyszedł pozytywny-niestey.
Na powieki dostałam maść rtęciową 1% okulistyczną - robioną w aptece.
Na twarz, bo też kazał mi wykonać odrazu badanie na twarz- dostałam metronidazol i robioną papkę nakładaną punktowo na noc podobną jak w przypadku ospy.
Po trzech tygodniach powturzyłam badanie i wynik ujemny i na twarzy i na powiekach.
Pozbyłam sie go.
Wbrew temu co piszą inni że leczą to latami iściągają maść z Francji to bzdury. 3 tygodnie i problemu nie ma.:jupi:



speteczki - 2009-09-15 17:11
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Dziewczyny, podzielę się z wami moim doświadczeniem. Leczyłam nużeńca 8 miesięcy, to był drugi rzut po 2 latach, - metronidazol, antybiotyk. Potem badanie było negatywne i kurację zakończyłam. Po 2 tygodniach miałam nowe wypryski. Stosowałam przepisy dr Różańskiego na ziołowe mikstury i nic. Aż w sklepie ziołowym pani powiedziała mi, że jej znajoma poradziła sobie w końcu, stosując srebro koloidalne AG 100. Spróbowałam. Smarowałam 2-3 razy dziennie. Ciagle miałam pojedyńcze wykwity co parę dni. Aż po ok 5 miesiącach spokój!!!!! I tak jest już 3 miesiące. Na wszelki wypadek nadal przemywam twarz, ale ten diabeł jak na razie się poddał. Nie wiem, czy to zawsze i na każdego działa, ale warto spróbowac. Można kupić tez w aptece. I cierpliwości, bo nie działa od razu.



lwica24 - 2010-06-12 19:46
Dot.: NUŻENIEC! do Beaty i innych
  Hej, ja mam nużeńca na rzęsach i brwiach, a na twarzy mam ostatnio okropne z jasną ropą krosty. Wg dermatolog to zwykłe krosty, bo mam zaskórniki czy jakoś tak:rolleyes:. mam pytanko czy metronidazol w tabletkach może pomoć na nużeńca?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)