Mokry wacik przy malowaniu oczu

SunnyAngel - 2005-08-05 19:20
Mokry wacik przy malowaniu oczu
Mam pytanie...
Moja mama ciagle moczy wacik do malowania oczu a dopiero potem nabiera cien do powiek i maluje tym oczy... Czy to dobry sposob na malowanie oczu?? Zawsze mi sie wydawalo, ze nie dosc ze niszczy to waciki, ale takze cienie do powiek...

Karolynka - 2005-08-05 19:31
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Ja robię dokładnie to samo co Twoja mama:) Moczenie wacika sprawia,że cień dłużej utrzymuje się na powiekach( u mnie nawet cały dzień). Wcale nie niszczy to cieni,a gąbeczki może troszkę;)ale one kosztują grosze więc chyba można sobie na to pozwolić:)A zapomniałabym dodać,że taki zabieg pozwala uzyskać intensywniejszy kolor cienia.

caren - 2005-08-05 19:52
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Nigdy tego nie praktykowałam ale chyba jednak też wypróbuję.
Dzięki za radę.

Joey - 2005-08-05 19:57
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
można i tak :) wtedy kolor jest bardziej intensywny :ehem:

madie - 2005-08-05 20:38
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Ja zawsze tak robiłam.Dzięki temu cienie zdecydowanie lepiej trzymają się na powiece.

oshinek - 2005-08-06 00:32
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Cytat:
Napisane przez Karolynka Ja robię dokładnie to samo co Twoja mama:) Moczenie wacika sprawia,że cień dłużej utrzymuje się na powiekach( u mnie nawet cały dzień). Wcale nie niszczy to cieni,a gąbeczki może troszkę;)ale one kosztują grosze więc chyba można sobie na to pozwolić:)A zapomniałabym dodać,że taki zabieg pozwala uzyskać intensywniejszy kolor cienia. Karolynka zna się na rzeczy;)

SunnyAngel - 2005-08-06 10:50
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Hmm... dzieki za informacje;) To moze to wina starych cieni, ze po moczeniu strasznie sie walkuja i niszcza(nie na oczach tylko w pudelku)... i potem staja sie takie.. zaskchniete i nie mozna juz nimi malowac

nekome - 2005-08-06 11:01
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Cytat:
Napisane przez SunnyAngel Hmm... dzieki za informacje;) To moze to wina starych cieni, ze po moczeniu strasznie sie walkuja i niszcza(nie na oczach tylko w pudelku)... i potem staja sie takie.. zaskchniete i nie mozna juz nimi malowac
oooo wlasnie... tak mi sie robi z pojedynczymi cieniami Bourjois :(
twardnieja na kamien, staja sie polyskliwe i za nic nie da sie juz nic z nimi zrobic poki sie tej warstewki nie zeskrobie :(

madie - 2005-08-06 11:26
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Cytat:
Napisane przez nekome oooo wlasnie... tak mi sie robi z pojedynczymi cieniami Bourjois :(
twardnieja na kamiec, staja sie poluskliwe i za nic nie da sie juz nic z nimi zrobic poki sie tej warstewki nie zeskrobie :( dziewczyny też mi się tak robiło, bo nie można przesadzić z tym namoczeniem pacynki. Ja zwyczajnie podczas malowania zwilżam pacynkę śliną, to znaczy nie pluję ;) tylko dotykam pacynką języka. W żadne tam moczenie wodą się nie bawię. No i w ten sposób nie zamaczają mi się cienie

roztoczanka - 2005-08-06 16:43
Dot.: Mokry wacik przy malowaniu oczu
Otóż zależy jakie cienie nakładasz tym wilgotnym aplikatorem. Te które można nakładać "na mokro" mają taką informację na opakowaniu, coś w rodzaju: "wet & dry". Natomiast inne cienie faktycznie mogą się zniszczyć przy nadmiarze wilgoci z gąbeczki. Polecam Ci cienie do nakładania na sucho i na mokro, bo dają większe możliwości makijażu, efekt "na mokro" jest intensywniejszy bardziej długotrwały. Ten typ cieni ma w swojej ofercie Lancome (pojedyncze), Chanel (poczwórne). Pozdrawiam.