Mascara Volume Shocking Loreal

silk - 2005-11-28 18:24
Mascara Volume Shocking Loreal
Czy ktoś może już kupił ten tusz?
Jakie wrażenia?

Rena - 2005-11-28 18:34
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
Cytat:
Napisane przez silk Czy ktoś może już kupił ten tusz?
Jakie wrażenia? wpisz nazwe do wyszukiwarki poza tym tusz jest w KWC :)

ulitka - 2005-11-28 18:52
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
Od razu napisze.......DAJ SOBIE SPOKOJ DZIEWCZYNO Z TYM TUSZEM.........Kupilam go zachwycona efektem z reklamy.......Jak sie jednak okazalo po zakupie tusz jest koszmarny......Gdy malowalam sie biaola baza bylo OK ale gdy uzylam czarnego wlasciwego tuszu dramat sie zaczal. Grzebyk ktory zastapil szczoteczke skleja rzesy niemilosiernie, powiem nawet ze moje rzesy pomalowane najtanszym tuszem ze szczoteczka wygladalyby znacznie lepiej..........Wprawdzie wydluzenie moze i jest jednak nie jakies oszalamiajace.......Dodam jedynie ze nie jestem osoba ktora lubi "bawic sie" w malowanie rzes i przeczesywac je szczoteczka, dlatego od razu pozbylam sie tego nieudanego zakupu......podarowalamgo siostrze, ktora z kolei po wyprobowaniu pozbyla sie go ( z tego wniosek ze i jej nie przypadl do gustu ). Byc moze po pomalowaniu i rozczesaniu rzes efekt bylby nawet zadowalajacy jednak po pomalowaniu rzezsy byly tak posklejane iz sadze ze przezczesanie jedynie by "poobrywalo" tusz z rzes bo bylo go az tak duzo.........Powiem jedynie ze moim faworytem z tuszow jest L'Oreal Volumous.......szczerzez Ci go polecam jesli zalezy Ci na pogrubieniu i wydluzeniu a zarazem naturalnym efekcie.......Dla wygladu bardziej "dramatycznego" nakladam po prostu dwie warstwy mojej ulubionej mascary.......i efekt jest ok........AHA, rzeski wygladaja w 100% rewelacyjnie gdy przed wytuszowaniem podkrece je zalotka.......

Pozdrawiam i mam nadzieje ze zdarzylam Cie powstrzymac przed zbednym wydaniem pieniazkow ( a moze Twoje wrazenia beda inne).........

modliszka84 - 2005-11-28 18:59
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
A mnie ten tusz sie bardzo podoba....
Rzeczywiscie, pierwsze wrazenie - koszmarne, juz go chciałam rzucic w głab szuflady. Bo do jego uzycia potrzeba wprawy...Ale gdy nauczyłam się go obsługiwać, to teraz jest super! :-)
Moja rada jest tylko taka: ja nakładam 2 lub 3 warstwy białej bazy i czekam aż lekko zaschnie na rzęsach, dopiero nakładam czarny tusz. Wtedy rzęsy się nie posklejają bo są już usztywnione przez baze, a czarny nadaje im tylko koloru. Jak dla mnie jest lepszy niz Double Extension, rzęsy mam naprawde do brwi...wydłuzone, podkręcone. :-)

tessalia - 2005-11-28 19:03
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
Dołączę się do wątku ;) mam dylemat pomiędzy volume shocking l'oreala, a tym nowym bourjoisem też z bazą. Nie wiem, który mam wybrać, oba wyglądają zachęcająco...

mania19 - 2005-11-28 20:00
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
No to trafilas na maniaczke tuszow do rzes. Volume shocking l'oreala mam juz zamowione drugie opakowanie i bardzo wpadl mi ten tuszyk w oko ;) Ostatnio uzywalam bazy lancome i do tego jeden z tuszow z sredniej polki za co placilam kolo 200zl ... Ten sam efekt mam po zastosowaniu nowej mascary loreala ... Daje ona teatralny efekt gdy nalozy sie 2 warstwy bialej bazy ... Lecz nie wolno przesadzac bo moze sklejac ... Za to bourjois jest subtelniejszy- efekt nie jest juz teatralny, ale za to rzesy nie sa takie sztywne ...

Jeanette - 2005-11-29 08:00
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
Troche już było mówione o tym tuszu, choćby w tym wątku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=73320
Zresztą jeśli wpiszesz nazwę w wyszukiwarkę, to na pewno trochę tego znajdziesz. No i na KWC jest już pare opinii...

Ja go teraz używam i zgadzam się z modliszką, jeśli się nauczysz go nakładać to efekt będzie świetny.

silk - 2005-11-29 18:01
Dot.: Mascara Volume Shocking Loreal
Dzięki za wypowiedzi :-)
W dalszym ciągu jednak nie wiem czy ryzykować...
Czy ja się będę umiała posłużyć grzebykiem?