mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?

kicia187 - 2007-02-09 07:20
mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Sluchajcie borykam sie z problemem.poniewaz moje rzesy nie sa jakies spektakularnie dlugie ani geste ,sa poprostu zwyczajne ani za dlugie ani krotkie wsam raz -to chcialabym wydobyc piekno za pomoca jakiegos superowego tuszu ktory je maksymalnie wydluzy i pogrubi ,albo nawet i podkreci .Do tej pory uzywalam wielu tuzy m.in:Avon,pierre Arths xxl,,maybelinne cuverd bush,volumm express,200calorie max factora,loreal double extension,Rimmel long lash,Lacome Hypnose(wersja wodoodporna) -i wyobrazcie sobie ze kazdy dawal taki sam efekt na rzesach kazdy tusz!! minmalnie wywiniete ,miniamalnie wydluzone !-ja juz nie wiem w czym tkwi problem czy wtym ze nie umiem malowac rzes ,czy moje rzesy sie do nieczego nie nadaja czy te tusze sa wszystkie takie same:( poradzcie mi bo rece mi opadaja chyba jestem zmuszona kupic sobie sztuczne rzesy:(

alufa - 2007-02-09 07:39
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
ja osobiście wiem po sobie, że nie umiem malować rzęs :( mam głeboko osadzone oczy (wory poprostu) i strasznie cieżko jest mi sie pomalować tuszem. każda szczoteczka wydaje mi się być toporna. mam jaśniutką oprawę oczu i bardzo ładnie wyglądam z pomalowanymi rzęsami (jeśli ktoś mi je pomaluje bo sama moge wytuszować tylko zewnętrzne części rzęs bo z powodu takiego a nie innego osadzenia zabrudziłabym pół oka próbując malować całe rzęsy) moje rzęsy również są takie sobie ale jak je pomaluje tuszem, który ma tylko wydłużać to ładnie potem wyglądają. nie wiem w czym może tkwic Twój problem :confused: dla mnie traumą są te szczoteczki. wydają mi się za duże, za grube...

kicia187 - 2007-02-09 07:44
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
niby maluje w porzadku oczy skierowane w dol ,broda lekko uniesiona -ruchy szczoteczko-zygzakowate,ale efekt wszedzie taki sam ,beznadzieja:(

kicia187 - 2007-02-09 07:45
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
a jak jeszcze sobie zrobie kreskie nad gorna linia rzes -eyelinerem to juz rzesy sa takie blagie zero wydluzenia:(-jakby je zakrywala

kicia187 - 2007-02-09 07:50
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
tymi z biala odzywka to juz jest wogole porazka pomaluje takim balym to mi poskleja rzesy naloze czern -maksymalnie poskleane np volume shocking loreala -tragedia:(

ennkaa - 2007-02-09 08:07
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Ja bym na Waszym miejscu spróbowała tuszy z grzebykiem. Trzeba się nauczyć, ale może łatwiej Wam będzie wytuszować dokładnie rzęsy.

PatkaM84 - 2007-02-09 08:37
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Ja bym Ci poleciła tusz Lash Architect - też mam rzęsy takie niczego sobie, ale po pomalowaniu tym tuszem rzęsy naprawdę wyglądają inaczej!! Są długie, wywinięte i grube. Wyglądają naprawdę ślicznie. Wpływ na wygląd rzęs ma też sposób ich malowania. Ja maluje ruchem raczej prostym, tylko bardzo powoli a przy końcówkach rzęs lekko je dociskam żeby były podwinięte.
Naprawdę wypróbowałam już baaardzo wiele tuszy w tym bardzo zachwalany 2000 calorie i choć nie jest zły to jednak nie daje takiego efektu jak Lash Architect.

asienkaa87 - 2007-02-09 13:00
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
ja uwazam ze problem lezy w sposobie malowania a nie w samym tuszu, mysle ze zadowalający efekt mozna uzyskac kazdym tuszem, trzeba tylko umiejetnie wymodelowac rzesy, nalozyc odpowiednią ilość warstw.....

maluje rzęsy od kilu lat i myslę ze po jakims czasie dochodzi sie do pewnej wprawy w malowaniu ;)

PatkaM84 - 2007-02-09 13:24
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez asienkaa87 (Wiadomość 3655734) ja uwazam ze problem lezy w sposobie malowania a nie w samym tuszu, mysle ze zadowalający efekt mozna uzyskac kazdym tuszem, trzeba tylko umiejetnie wymodelowac rzesy, nalozyc odpowiednią ilość warstw.....

maluje rzęsy od kilu lat i myslę ze po jakims czasie dochodzi sie do pewnej wprawy w malowaniu ;)
Oj nie zgodzę się. Przetestowałam już bardzo dużo tuszy, zaczynając od niskopółkowych, poprzez średnie i te wysokopółkowe i muszę przyznać że to nie zależy od sposobu malowania. Napewno to dużo daje, ale najwięcej zależy od samego tuszu: gęstość, szczoteczka - to jest moim zdaniem najważniejsze.

iceflower - 2007-02-09 13:51
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Lash Architect daje po prostu rewelacyjny efekt - rzęsy wyglądają jak łapy tarantuli.:cojest:

Nie wiem, z czego może wynikać taki problem z malowaniem rzęs, może w zlej technice, może w samych rzęsach, a może nie trafiłaś jeszcze na "swój" tusz?

PatkaM84 - 2007-02-09 13:55
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez iceflower (Wiadomość 3656219) Lash Architect daje po prostu rewelacyjny efekt - rzęsy wyglądają jak łapy tarantuli.:cojest:

Nie wiem, z czego może wynikać taki problem z malowaniem rzęs, może w zlej technice, może w samych rzęsach, a może nie trafiłaś jeszcze na "swój" tusz?
Jak ktos nałoży za duzo tuszu to mozi i faktycznie tak wyglądają :D hehehe, usmiałam się - łapy tarantuli :) hehehe, u mnie to tak nie wygląda :p:

izuu - 2007-02-09 13:57
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
w moim wypadku to zależy od szczoteczki - jedne sklejają, innymi sie nie moge nauczyc poslugiwac. używam 2000calorie max factora i przy poswieceniu 5 minut na pomalowanie mam rzesy po prostu śliczne ;) z tym, ze moje są długie.. ale pomaga im to, że maluje się z oczami skierowanymi w dół (lusterko na umywalce:P) i pierwsza warstwę staram sie nakładac tylko u nasady lekko zygzakowatym ruchem ręki. potem to rozczesuję szczoteczka od tuszu, który sie wykonczył, a kiedyś mi bardzo dobrze służył :) pomogła mi troszke strona bodajże chanel.com na której jest filmik pokazujący malowanie rzęs. potem nakladam drugą warstwę tuszu na całe rzesy wywijając szczoteczke tak, żeby je ladnie wymodelować :) myśle, że każdy powinien się nauczyc swojej techniki malowania rzes. wiadomo, że jak się ma bardzo krótkie rzęsy i np. proste to nawet najlepszy tusz nie zrobi z nich olbrzymich.

iceflower - 2007-02-09 14:18
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez PatkaM84 (Wiadomość 3656252) Jak ktos nałoży za duzo tuszu to mozi i faktycznie tak wyglądają :D hehehe, usmiałam się - łapy tarantuli :) hehehe, u mnie to tak nie wygląda :p: W moim przypadku wcale nie trzeba było nakładać "za dużo" tuszu:p:

PatkaM84 - 2007-02-09 16:09
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez iceflower (Wiadomość 3656452) W moim przypadku wcale nie trzeba było nakładać "za dużo" tuszu:p:
Różnie to bywa, mogło Ci się nałożyć za dużo tuszu, albo był za swieży. Dla mnie ten tusz jest najlepszy pod słońcem.

zawszeboska - 2007-02-09 16:18
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez asienkaa87 (Wiadomość 3655734) ja uwazam ze problem lezy w sposobie malowania a nie w samym tuszu, mysle ze zadowalający efekt mozna uzyskac kazdym tuszem, trzeba tylko umiejetnie wymodelowac rzesy, nalozyc odpowiednią ilość warstw.....

maluje rzęsy od kilu lat i myslę ze po jakims czasie dochodzi sie do pewnej wprawy w malowaniu ;) Zgadzam się z powyższą wypowiedzią, choć nie do końca- myślę, że nie każdym tuszem da się wyczarować piękne rzęsy.

iceflower - 2007-02-09 17:48
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez PatkaM84 (Wiadomość 3657458) Różnie to bywa, mogło Ci się nałożyć za dużo tuszu, albo był za swieży. Dla mnie ten tusz jest najlepszy pod słońcem. Malować rzęsy umiem, a o gustach się w zasadzie nie dyskutuje.;)

Estella - 2007-02-09 18:01
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Spróbuj Max Factora Masterpiece. Przy zewnętrznych kącikach maluję rzesy szczoteczką ustawioną pinowo - są lepiej podkręcone. Ja nakładam 1-2 warstwy, ale bardzo dokładnie nanoszę tusz na rzęsy i je rozczesuję.
Duży wpływ na szczoteczka - chyba każdym rzęsom przypasuje coś innego, ja lubię gumowe albo bardzo duże i gęste szczoteczki.

PatkaM84 - 2007-02-10 13:51
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Cytat:
Napisane przez iceflower (Wiadomość 3658371) Malować rzęsy umiem, a o gustach się w zasadzie nie dyskutuje.;)
O gustach w mojej wypowiedzi nie było nawet słowa wspomnianego.

Sathi - 2007-02-10 19:28
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
najpierw spróbuj rozczesać rzęsy, potem je upudruj sypkim pudrem, podkręć zalotką i nanieś tusz bardzo doładnie a potem wyczesz szczoteczką sucha lub grzebykiem.
I używaj lepiej tuszy o rzadkiej kosystencji niż te o kremowej.

suwa89 - 2007-02-11 10:56
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
dobre rady wyzej sathi ci opisala..
mmoje sa podobne:
*najlepiej puder w kamyku na gąbeczce przepudruj delikatnie oczka (wydłuża rzęsy),
*jesli masz bardzo krotkie - podkrec i wydobyj od rzes piekno - stosuj zalotke (czytalam o metodzie podrzewania zalotki ale uwazaj bo mozna sobie spiec oczka)
*uzyj jakis tusz, liczy sie nie firma ale szczoteczka. ja uzywam z lancoma - definicils ... rzesy sa fantastyczne - czarne rownomiernie nalozony tusz i pieknie wydluzone a zarazem podkrecone ....

Może spróbuj zmocnić rzęsy olejkiem rycynowym w aptece sztuka kosztuje 2 zł, napewno wyszukasz roznice mocniejszych rzes... gęstych no i lekko dłuższych, sama wiem co pisze bo czasami smaruje a codziennie tuszuje rzesy i wiem ze tusze niszcza zdrowa strukture. Niedawno odkryłam że są lekko dłuższe ;)
Powodzenia...

kicia187 - 2007-02-11 14:49
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
dziekuje kochane za rady ,na pewno znich skorzystam:* i kupie ten tusz lacome definics:-)

sesille - 2007-02-11 18:13
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Używaj zalotki - otwiera oko i jest naprawdę ważna, choć niestety często pomijana, w makijażu oczu. Co do tuszu, może to kwestia dobrania, bo niektóre z wymienionych przez Ciebie nie mają wydłużać, tylko pogrubiać.

Aneta_- - 2007-02-11 20:55
Dot.: mam juz dosyc co jest ztymi tuszami?
Złote zasady:
I ZALOTKA!!! postaraj sie dobrze przyłozyc ja do oka a efekt bedzie powalajacy
II nasmaruj delikatnie rzesy zwykłym kremem nawilżajacym ,na to posyp puder i na to tusz ,tylko najpierw wytrzyj szczoteczke w chusteczke ,albo papier toaletowy ,ale zrób to bardzo bardzo delikatnie ,zeby nie zetrzec całego tuszu ,albo poprostu wytrzyj tusz o brzegi buteleczki