Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
nucha - 2005-05-03 14:11
Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
No wlasnie czasami jak umaluje oczy, to wychodzi mi jakis cholerny zez, moje lewe oko mi ucieka, a w rzeczywistosci tak nie mam!!!:)
Dodam jeszcze, ze nie w kazdym lusterku tak sie dzieje:) I juz sama zglupialam co jest nie tak, moje lusterko, w ktorym najczesciej to wychodzi, czy jakos to oko mi sie dziwnie maluje...Bez makijazu oczy sa jak najbardziej ok (w tym felernym lusterku tez:)), co mozna zrobic w makijazu nie tak, zeby uzyskac taki "efekt". Prosze doradzcie. Nie zawsze tak sie dzieje, no ale jesli nawet czasami to co moge robic zle??
Dzieki
Ania
manila.sosil - 2005-05-03 14:37
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
a może po prostu czasami tak jakoś niefortunnie spojrzysz, że Tobie zez wychodzi :)
Ja kiedyś tak dziwacznie spojrzałam na okulistkę i od razu zaczęła sprawdzać, czy przypadkiem nie mam zeza :) I nie mam!!! :) To tylko kwestia patrzenia
emilio - 2005-05-03 14:49
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
heheh:D a to dobre - to musi byc jakies krzywe zwierciadlo :D
mysle, ze jestes za nadto przewrazliwiona - skoro normalnie nie masz zeza, to i w makijazu niemozliwe jest, bys go miala. Na pewno jakos inaczej patrzysz w lustro :D
AgaZ - 2005-05-03 21:36
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez nucha
No wlasnie czasami jak umaluje oczy, to wychodzi mi jakis cholerny zez, moje lewe oko mi ucieka, a w rzeczywistosci tak nie mam!!!:)
Dodam jeszcze, ze nie w kazdym lusterku tak sie dzieje:) I juz sama zglupialam co jest nie tak, moje lusterko, w ktorym najczesciej to wychodzi, czy jakos to oko mi sie dziwnie maluje...Bez makijazu oczy sa jak najbardziej ok (w tym felernym lusterku tez:)), co mozna zrobic w makijazu nie tak, zeby uzyskac taki "efekt". Prosze doradzcie. Nie zawsze tak sie dzieje, no ale jesli nawet czasami to co moge robic zle??
Dzieki
Ania
Opisz może Nucha dokładniej w jaki sposób nakładasz cienie. Może robisz kreskę itp... Czasami źle położony kolor czy kreska potrafią zniekształcić kształt i końcowy efekt.
Pozdrowionka :)
AgaZ
nucha - 2005-05-06 19:58
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Opisz może Nucha dokładniej w jaki sposób nakładasz cienie. Może robisz kreskę itp... Czasami źle położony kolor czy kreska potrafią zniekształcić kształt i końcowy efekt.
Pozdrowionka :)
AgaZ
Nie wiem wlasciwie jak opisac sposb robienia przez mnie makijazu...Kaciki wewnetrzne maluje zazwyczaj jasnym kolorem, najczesciej jest to biel. Kolejny kolor (od wewnetrznego kacika) to najczesciej jakis roz, lub delikatny blekit, zakanczam ciemniejszeum kolorem, jesli wczesniej byl roz, to ciemniejszym, jesli blekit, to granatem...Kreske raz robie raz nie...A w jakis sposob nalezenia cieni moze spowodowac taki efekt?Czy czegos moze byc za duzo, czegos za malo??
Prosze pomoz:)
Jesli masz jeszcze jakies pytanie, to na pewno odpowiem, bo nei wiem czy moj opis bedzie taki jak byc powinien, czyli zrozumialy:)
Pozdrawiam serdecznie i czekam:)
Ania
nucha - 2005-05-08 11:00
Dot.: Do Agi Z.
Aguniu Z., prosze odpowiedz:pliz: :)
AgaZ - 2005-05-08 12:51
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez nucha
Nie wiem wlasciwie jak opisac sposb robienia przez mnie makijazu...Kaciki wewnetrzne maluje zazwyczaj jasnym kolorem, najczesciej jest to biel. Kolejny kolor (od wewnetrznego kacika) to najczesciej jakis roz, lub delikatny blekit, zakanczam ciemniejszeum kolorem, jesli wczesniej byl roz, to ciemniejszym, jesli blekit, to granatem...Kreske raz robie raz nie...A w jakis sposob nalezenia cieni moze spowodowac taki efekt?Czy czegos moze byc za duzo, czegos za malo??
Prosze pomoz:)
Jesli masz jeszcze jakies pytanie, to na pewno odpowiem, bo nei wiem czy moj opis bedzie taki jak byc powinien, czyli zrozumialy:)
Pozdrawiam serdecznie i czekam:)
Ania
Już śpieszę z odpowiedzią. Z tego co opisujesz, powodem złej optyki może być:
lzbyt duży kontrast między kolorami, których używasz - dość pstrokato biel, róż, błękit; Jeśli któryś za bardzo dominuje w nieodpowiednim miejscu, może to dawać efekt zeza;l
lmoże za bardzo się od siebie odcinają i nie przechodzą łagodnie jeden w drugi? l
Jeśli mogę coś radzić, spróbuj uspokoić tę kolorystykę. Jeśli robisz na przykład różowy makijaż, to podkreśl delikatnie zewnętrzne kąciki ciemnym fioletem, grafitem.
Przy niebieskim dodaj granat, czerń czy też grafit.
Zadbaj o delikatne, łagodne przejścia między cieniami. Dobrze je rozcieraj.
Jakbyś miała zdjęcia makijażu przed i po ( najlepiej) to byłoby mi łatwiej podpowiedzieć coś bardziej konkretnego.
Pozdrowionka :ehem:
AgaZ
nucha - 2005-05-08 13:05
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Już śpieszę z odpowiedzią. Z tego co opisujesz, powodem złej optyki może być:lzbyt duży kontrast między kolorami, których używasz - dość pstrokato biel, róż, błękit; Jeśli któryś za bardzo dominuje w nieodpowiednim miejscu, może to dawać efekt zeza;l
lmoże za bardzo się od siebie odcinają i nie przechodzą łagodnie jeden w drugi? l
Jeśli mogę coś radzić, spróbuj uspokoić tę kolorystykę. Jeśli robisz na przykład różowy makijaż, to podkreśl delikatnie zewnętrzne kąciki ciemnym fioletem, grafitem.
Przy niebieskim dodaj granat, czerń czy też grafit.
Zadbaj o delikatne, łagodne przejścia między cieniami. Dobrze je rozcieraj.
Jakbyś miała zdjęcia makijażu przed i po ( najlepiej) to byłoby mi łatwiej podpowiedzieć coś bardziej konkretnego.
Pozdrowionka :ehem:
AgaZ
Aguniu, zle mnie zrozumialas:) Ja nie robie takiej pstrokacizny biel-roz-granat. Byc moze zle wytlumaczylam.:( Jezeli makijaz jest w kolorze rozu, to zakonczenie zewnetrzne ciemniejsze, ale nie granatem:) tylko ciemniejszym odcieniem tego rozu, takim jak najczesciej w cieniach podwojnych lub potrojnych, ale tych samych kolorow. Nie wiem cholender czy dobrze to tlumacze :( Jesli cos w blekicie, to zakonczenie np. granatowym...nie robie oczu tak kolorowo, bo chyba bym sie bala koncowego efektu:)
Ale z Twoich wskazowek na pewno skorzystam, bo rzeczywiscie byc moze w nieodpowiednim miejscu cos tam naloze.:)
Tak sobie ostatnio probowalam i doszlam do wnisoku, ze byc moze np. na jednym oku szybciej zaczynam roz, na drugim troszke dalej i moze efekt tez jest nie taki jaki powinien...Jak myslisz???Moze to rowniez byc przyczyna tego mojego felernego zeza??:crazy:
Dziekuje Ci serdecznie i dalej czekam na wiadomosci:)
Pozdrawiam serdecznie:cmok:
AgaZ - 2005-05-08 13:26
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Hehe Nucha :) Faktycznie Cię źle zrozumiałam. Jeśli trzymasz się tej samej tonacji, to uważaj na identyczne rozkładanie cieni na obydwu powiekach. Musisz to stale kontrolować i korygować. Jeśli coś za dużo nałożysz zdejmij nadmiar patyczkiem higienicznym, jeśli coś za daleko przeciągniesz, wykonaj ten sam ruch na drugim oku.
Naprawdę nie wiem, co jeszcze możesz robić źle. :( A może to Twoja mała fobia? :D
Buziaki :cmok:
AgaZ
nucha - 2005-05-08 13:51
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Hehe Nucha :) Faktycznie Cię źle zrozumiałam. Jeśli trzymasz się tej samej tonacji, to uważaj na identyczne rozkładanie cieni na obydwu powiekach. Musisz to stale kontrolować i korygować. Jeśli coś za dużo nałożysz zdejmij nadmiar patyczkiem higienicznym, jeśli coś za daleko przeciągniesz, wykonaj ten sam ruch na drugim oku.
Naprawdę nie wiem, co jeszcze możesz robić źle. :( A może to Twoja mała fobia? :D
Buziaki :cmok:
AgaZ
Bede uwazac na rownomierne rozkladanie tych cieni. Najlatwiej polozyc jeden bez zadnego cieniowania i problem z glowy :) No ale jednak chyba ladniej wyglada cieniowanie, o ile nie wychodzi zez:lol:
A co do tej fobii, to jesli dalej tak raz na jakis czas bede popelniac te bledy, to chyba sie jej nabawie naprawde :lol:
Buziaczki i jeszcze raz dziekuje:cmok:
trynosz - 2005-05-08 15:41
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez manila.sosil
a może po prostu czasami tak jakoś niefortunnie spojrzysz, że Tobie zez wychodzi :)
Ja kiedyś tak dziwacznie spojrzałam na okulistkę i od razu zaczęła sprawdzać, czy przypadkiem nie mam zeza :) I nie mam!!! :) To tylko kwestia patrzenia
Tez mialam cos podobnego. Mialam wtedy z 10 lat. Pojechalam na badanie i musialam lapac kaczuszki do siatki joystickiem na komputerze. I okazalo sie, ze nic nie ma. eheh Ja to mam przezycia :D
nucha - 2005-05-09 13:46
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
2 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Hehe Nucha :) Faktycznie Cię źle zrozumiałam. Jeśli trzymasz się tej samej tonacji, to uważaj na identyczne rozkładanie cieni na obydwu powiekach. Musisz to stale kontrolować i korygować. Jeśli coś za dużo nałożysz zdejmij nadmiar patyczkiem higienicznym, jeśli coś za daleko przeciągniesz, wykonaj ten sam ruch na drugim oku.
Naprawdę nie wiem, co jeszcze możesz robić źle. :( A może to Twoja mała fobia? :D
Buziaki :cmok:
AgaZ
Jeszcze raz do Ciebie Aguniu Z. :cmok: :)
Dzisiaj znowu cos poknocilam:( No i poprawialam, poprawialam, patyczkowalam, wycieralam i w ogole cuda. I oczywiscie moje wypociny nie wyszly za ciekawie, ale je uwiecznilam. Wiem, ze cos z tym makijazem nie tak. Zdjecia nie wyszly za wyraznie, glowe tez jakos krzywo trzymalam, ale moze cos tam dojrzysz :) :jupi:
W kazdym badz razie bede sobie cierpliwie czekac na kolejen Twoje rady:)
Buziaki
Ania
AgaZ - 2005-05-09 18:51
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Droga Nucha jak dla mnie z makijażem wszystko jest OK :D I nie ma żadnego zeza!
Jedyne co mnie troszkę zastanawia, to rysunek brwi. Na pewno masz je identycznie wydepilowane? Bo je troszkę obcięłaś i niezbyt dobrze widzę.
Mam też inną propozycję. Widzę, że masz śliczne niebieskie oczy. Spróbuj proszę zrezygnować z tych niebieskości na rzecz chłodnych brązów ( beż, brąz w kolorze gorzkiej, czekolady, chłodne złoto); I zrób makijaż podobną techniką jak ten niebieski mocno podkreślając linię rzęs najciemniejszym cieniem oraz brwi podkreśl jedynie jasnym brązem;
Napisz, czy nie jest lepiej?
Buziaki :)
AgaZ
nucha - 2005-05-09 19:34
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Droga Nucha jak dla mnie z makijażem wszystko jest OK :D I nie ma żadnego zeza!
Jedyne co mnie troszkę zastanawia, to rysunek brwi. Na pewno masz je identycznie wydepilowane? Bo je troszkę obcięłaś i niezbyt dobrze widzę.
Mam też inną propozycję. Widzę, że masz śliczne niebieskie oczy. Spróbuj proszę zrezygnować z tych niebieskości na rzecz chłodnych brązów ( beż, brąz w kolorze gorzkiej, czekolady, chłodne złoto); I zrób makijaż podobną techniką jak ten niebieski mocno podkreślając linię rzęs najciemniejszym cieniem oraz brwi podkreśl jedynie jasnym brązem;
Napisz, czy nie jest lepiej?
Buziaki :)
AgaZ
:) Dziękuję za komplement dot. moich oczu.:cmok:
Wlasnie te moje brwi, rzeczywiscie ich ksztalt jest inny i mnie wkurza:( W tej chwili zastanawiam sie jak je sobie zapuscic, zeby potem lepiej wydepilowac, bo podejrzewam, ze na razie nic innego nie da rady z nimi zrobic:( Wlasnie ta moja lewa brew jest nie taka:)
A o ktorych niebieskosciach mowisz Aguniu??Bo te zdjecia, co Ci przeslalam, to byly w odcieniach rozu, fioletu...chyba, ze widzialas moje inne zdjecie oczu (w innej wiadomosci) w niebieskim makijazu. Myslisz, ze z niebieskich kolorow calkowicie zrezygnowac??
Na tych zdjeciach (rozowych) nie mialam w ogole pomalowanych rzes, jak myslisz, kaciki oczu zaznaczac bialym??Bo w innej wiadomosci dziewczyny pisaly, ze mam raczej oczy blisko i gleboko osadzone...
I jeszcze jedna wielka prosba, czy moglabys mi podac jakies przyklady cieni wlasnie w tych kolorach, o ktorych pisalas, firmy i nazwy ich kolorkow??Tak zebym rzeczywiscie wynalazla te chlodne, a ne przypadkiem omylkowo cieple - np. to chlodne zloto...bo dla mnie podobno przeznaczone sa te chlodne:)
Jutro bym wyruszyla w poszukiwaniu tych cieni:)
Aguniu, serdecznie Ci dziekuje za te cierpliwe odpowiedzi na moje problemy:)
Papa
Buziaczki:cmok:
Ania
AgaZ - 2005-05-09 19:59
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Zabij mnie Nucha, ale w moim kompie to są błękity :D
Możesz spokojnie zaznaczać kąciki bielą, może lepiej matową dla rozjaśnienia, żeby za bardzo nie przyciągała wzroku.
Jeśli chodzi o cienie to bardzo ładny zestaw naturalnych brązów ma IsaDora. Zerknij na kolor 02:
http://www.estyl.pl/sklep/customer/p...cat=340&page=1Raczej nie powinnaś miec problemów z ich dostaniem.
Pozdrowionka :)
AgaZ
nucha - 2005-05-09 20:21
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
1 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Zabij mnie Nucha, ale w moim kompie to są błękity :D
Możesz spokojnie zaznaczać kąciki bielą, może lepiej matową dla rozjaśnienia, żeby za bardzo nie przyciągała wzroku.
Jeśli chodzi o cienie to bardzo ładny zestaw naturalnych brązów ma IsaDora. Zerknij na kolor 02: http://www.estyl.pl/sklep/customer/p...cat=340&page=1
Raczej nie powinnaś miec problemów z ich dostaniem.
Pozdrowionka :)
AgaZ
A wedlug Ciebie jakie sa te moje oczy? Blisko i gleboko osadzone? I jeszcze ten chlodny zloty...moze byc fajny kolorek, czy IsaDora tez go posiada w swojej ofercie, czy jakas inna firma??
I powiedz jeszcze co z tymi blekitami, wkleje Ci zdjecie z niebieskim:)
I kolejne dot. tych moich czy doprowadzic te lewa do wygladu raczej prawej, czy odwrotnie??
Mam nadzieje, ze nie mecze Cie za bardzo...:(
Papa
nucha - 2005-05-10 18:19
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Aguniu Z, odezwiesz sie jeszcze?:)
AgaZ - 2005-05-11 07:27
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez nucha
A wedlug Ciebie jakie sa te moje oczy? Blisko i gleboko osadzone? I jeszcze ten chlodny zloty...moze byc fajny kolorek, czy IsaDora tez go posiada w swojej ofercie, czy jakas inna firma??
I powiedz jeszcze co z tymi blekitami, wkleje Ci zdjecie z niebieskim:)
I kolejne dot. tych moich czy doprowadzic te lewa do wygladu raczej prawej, czy odwrotnie??
Mam nadzieje, ze nie mecze Cie za bardzo...:(
Papa
Jeśli chodzi o rozstaw oczu, to muszę zobaczyć całą twarz - chodzi o proporcje.
I nie wydaje mi się również, żebyś miała głęboko osadzone oczy. Są duże i okrągłe. I powinnaś malując się starać się gubić tę okrągłość.
lnakładając ciemne cienie na zew. wyciągaj je nieco wyżej - nie dotykaj linii rzęs, tylko poprowadź nieco wyżej nad linią;l
lrobiąc kreskę eyelinerem postępuj w ten sam sposób;l
llepszy kształt brwi ma Twoja brew prawa na kompie ( czyli lewa w oryginale) - lewa dodatkowo podkreśla okrągłe oczy;l
Co do cieni z chłodnym złotem to polecam ArtDeco:
nr 35; 211;
lub bardzo twarzowe i uniwersalne cienie Shiseido Taffete Taupe - są rewelacyjne;
Pozdrawiam serdecznie :)
AgaZ
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl