Makijaż a nastolatka
ikonka123 - 2008-10-17 19:55
Makijaż a nastolatka
A więc mam prawie 15 lat i ostatnio zaczeło mnie kręcić malowanie.... Chciałbym się spytać jak można sprawić efekt "większych" oczów i jak można pomnijszyć [i spłaszczyć] nos??? Używanie pudrów i podkładów w moim wieku nie zaszkodzi skórze??? Jakie pudry i podkłady były by najlepsze dla nastolatki?
Z góry dziękuje za odpowiedź ;P
jowitka007 - 2008-10-17 19:58
Dot.: Makijaż a nastolatka
Przyłączam się :)
dimiti - 2008-10-17 20:30
Dot.: Makijaż a nastolatka
prawie 15 lat to znaczy ile dokladnie;)? ja jestem przeciwniczka malowania w tym wieku, uwazam ze to moze zaszkodzic cerze (wiem z doswiadczenia) ale jak juz chce sie cos uzyc, to w tym wieku najlepiej czegos delikatnego, jak krem koloryzujacy czy podklad typu affinitone maybellina. DO tego co najwyzej roz. Nos splaszcza sie modelujac go brazerem po bokach a skraca modelujac jego czubek. co do powiekszania oczu to to zalezy czy sa gleboko osadzone czy nie, czy duze czy male, bo to co jednym pomoze innym zaszkodzi;)
ulinkaaa - 2008-10-17 21:59
Dot.: Makijaż a nastolatka
Cytat:
Napisane przez ikonka123
(Wiadomość 9381790)
A więc mam prawie 15 lat i ostatnio zaczeło mnie kręcić malowanie.... Chciałbym się spytać jak można sprawić efekt "większych" oczów i jak można pomnijszyć [i spłaszczyć] nos??? Używanie pudrów i podkładów w moim wieku nie zaszkodzi skórze??? Jakie pudry i podkłady były by najlepsze dla nastolatki?
Z góry dziękuje za odpowiedź ;P
W tej chwili na rynku jest naprawde zatrzesienie kosmetykow dla mlodej cery. Ja takze polecam Ci cos lekkiego, swietne kosmetyki dla mlodej cery (i nie tylko) ma Maybelline. Czy skorze zaszkodzi nie wiem, to kwestia indywidualna, masz problemy z tradzikiem?
Generalnie uwazam, ze w Twoim wieku wystarczy lekki podklad, tusz, blyszczyk i to wszystko. I nie chce tu wychodzic na zrzedliwa stara ciotke-klotke, tylko po prostu nie ma sensu przesadzac :ehem:
roses0077 - 2008-10-17 22:13
Dot.: Makijaż a nastolatka
j a też jestem w takim wieku i jestem za i przeciw to znaczy na co dzień jak widzę przemalowane nastolatki to nie bardzo to wygląda ale od zabawy albo coś w tym rodzaju lubię sobie poszaleć. acz kol wiek mam do was pytanie bo ogólnie mam problem z strefa T nie mam tam wiele pryszczy i jak mam to tak sporadycznie ale sie świece ... i no własnie nie dawno dostałam próbki podładu yves rocher luminelle i jest niezle ale i tak sie po nim świece, więc poczytałam trochę i mysle że puder mineralny byłby dobry tylko teraz drogie wizażonki doradzcie jakiś:rolleyes: bo ja nie wiem znalzłam z faberlica taki jeden na allegro jest jakis w kompakcie z maybelline...i czy mi to nie zaszkodzi. czytałam że z pierr rene jest spox ale mam wątpliwości co do tego czy nie nie zapcha bo nieche mi sie znowu wychodzic na bój z pryszczami
pomózcie będe wdzięczna
:cmok::cmok:
arrachnee - 2008-10-17 22:13
Dot.: Makijaż a nastolatka
Mam wątpliwości czy nie lepiej by było poczekać chociaż do liceum. No, ale jak już "trzeba" to przede wszystkim delikatnie, bez błękitnych powiek i perłoworóżowych ust ;). Podaję przykłady dość przypadkowo [w większości wypadków nie mam pojęcia czy są to najlepsze kosmetyki danego typu] - staram się trzymać niższej/średniej półki.
Radziłabym zacząć od dobrej pielęgnacji. Z akcesoriów obowiązkowo [bo zwykle problemem w tym wieku są niedoskonałości i przetłuszczanie się cery] bibułki matujące - polecam te z Inglota
KLIKTeraz ewentualny makijaż:
W tym wieku wystarczy:
- korektor odpowiedni dla młodej skóry z problemami - np. miss sporty
KLIK- przeźroczysty [ew. delikatnie koloryzujący] błyszczyk pielęgnujący - np. nivea
KLIK- przy bardzo błyszczącej cerze nakładany oszczędnie puder (tak jak korektor - z serii dla młodej skóry z problemami) - np. Manhattan
KLIKna zimę także krem tonujący - np. ziaja nuno
KLIKna wielkie wyjścia:
- delikatny [absolutnie nie "efekt sztucznych rzęs "] tusz [lepiej szary lub brązowy niż czarny] - np. maybelline
KLIK- jasny błyszczący cień najlepiej cielisty, beżowy, białe złoto, delikatnie [!] różowy [ew. mała paletka jasnych cieni] - duży efekt przy małym prawdopodobieństwie zrobienia sobie krzywdy ;) [np. samodzielnie komponowana paleta Inglot PRO3 - złożona z cieni typu shine]
Oczywiście czasem pewne "defekty" można zmniejszyć makijażem - jeśli np. sińce pod oczami spędzają sen z powiek nie będę "zrzędzić", że za wcześnie na taki makijaż ;)
rare bird - 2008-10-18 10:16
Dot.: Makijaż a nastolatka
jeśli odpowiednio dobierzesz kosmetyki (te do pielęgnacji również) to krzywdy sobie nie zrobisz.
najlepszy zestaw to według mnie krem tonujący, odrobina pudru, tusz do rzęs i korektor. możesz też do tego dodać kredkę albo jakiś jasny cień;)
i pamiętaj o demakijażu!
Noc(nik) - 2008-10-18 15:07
Dot.: Makijaż a nastolatka
Sama mam podobny problem.
Mam 15 lat, przebarwienia, wągry, rozszerzone pory, sińce pod oczami i niezdrowy koloryt cery. Całe szczęście, że chociaż pryszczy nie mam. Mam już tego dosyć, ale boję się konsekwencji stosowania podkładów itp. Co lepsze?
- podkład, puder mineralny
- krem tonujący
Czy może lepiej cierpieć dalej bez żadnych specyfików?
:o
arrachnee - 2008-10-18 15:12
Dot.: Makijaż a nastolatka
Przy sińcach pod oczami duży efekt da sam korektor pod oczy z resztą na razie dałabym sobie spokój. Jeśli masz wrażliwą cerę w zimie możesz sięgnąć po krem tonujący - nie tylko ujednolici koloryt, ale także zabezpieczy przed mrozem.
santos - 2008-10-18 15:31
Dot.: Makijaż a nastolatka
Dzieci nie powinny sie malowac, a ktos w wieku 15 lat jest dzieckiem. Tak, uzywanie pudrow i podkladow w TYM wieku zaszkodzi twojej skorze, nie wspominajac juz o tym, ze bedziesz wygladac smiesznie jak kazda pomalowana dziewczynka.
I to by bylo na tyle.
mrofka - 2008-10-18 15:39
Dot.: Makijaż a nastolatka
Witam Wizażanki.
Mam 17 lat (jeszcze :)). Nigdy nie przepadałam za malowaniem się. Kiedy widziałam niektóre dziewczyny w gimnazjum z kilogramami tapety na twarzy, brało mnie obrzydzenie... można było po nich "pisać palcem".
Nadal nie przepadam za malowaniem się, ale lubię czasem podkreślić oczy i usta, jak gdzieś wychodzę. Tusz do rzęs, błyszczyk - to mój cały makijaż. Ostatnio doszedł cień do powiek :) . Nie używam podkładów, bo ich nie lubię i mam problemy z trądzikiem.
roses0077 - 2008-10-26 19:03
Dot.: Makijaż a nastolatka
ale słuchajcie dziewczyny bo ja się nie sprecyzowałam mam prawie 16 lat i tez nie lubię się tapetować bo to niesmacznie wygląda tylko chciałam żebyś Cię się podzieliły swoimi doświadczeniami w tym temacie a tak w ogóle krem tonujący tin tin to pic na wode ostrzegam przed nim większośc korektorów dla dziwcząt w naszym wieku to też ma marne rzeczy maja nieprzyjemna tłusta konsystencję i jescze bardziej zapychają więc nie polecam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl