kuracja vilcacorą na trądzik?
Ananke - 2005-08-17 09:21
kuracja vilcacorą na trądzik?
Czy któraś z was (bądź znanych wam osób) stosowała kurację vilcacorą na trądzik. O kuracji można poczytać na podanej stronie
http://www.vilcacora.info.pl/kuracje/kuracja5.htmlKoszt kuracji wychodzi ok. 453,06 zł :(
klaudynia - 2005-08-17 10:35
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
Ja dawno dawno temu,z jakies conajmniej 5 lat pilam ziola tej firmy.Jeszcze wtedy nie bylo ich w Polsce tylko z Londynu je wysylali.Ale powiem Ci szczerze,ze efektow to ja zadnych nie widziala,tylko wydalam kupe kasy.Nie wiem jak teraz,moze cos zmienili,ulepszyli,aczkol wiek w to watpie.
ta_bletka - 2005-08-17 12:19
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
hehehe ta vilcacora to ma ziolka chyba na wszystko. moja mama stosowala jakis czas temu przy stwardnieniu rozsianym i guzik to dalo, oprocz oczywiscie dziury w portfelu...
takze droga Ananke jesli chcesz jakies ziola na tradzik to moze sprobuj popic troche np. bratka, ktory jest polecany przy tradziku i przy tym bardzo tani
Justy - 2005-08-17 21:19
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
a rumianek, nagietek i szałwia są złe? są tak samo "dobre" jak vilcacora. tylko, że kosztują 3,50pln
leeloo - 2005-08-17 23:01
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
o samej vilcacorze slyszama duzo dobrego.. w sensie jako ziolo nie firma.. b. dobrze oczyszcza
jest preperat firmy vision o nazwie detox ktory zawirea ta tylko tarosline.. ponoc b. skuteczny ale czy napewno ? nie wiem, sama w kazdym razie zastanawiam sie czy nie kupic
Ananke - 2005-08-18 09:15
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
Czyli skuteczność vilcacory należy między bajki włożyć? Czy w takim razie „vilcacora lecząca raka” to też bujda? Pytam, bo teściowi kończą się możliwości leczenia raka płuc i szukamy wszelkich rozwiązań. Czytając o kuracji antynowotworowej wyczytałam też o tej na trądzik i z ciekawości zapytałam (a za taką cenę i tak bym się nie zdecydowała).
enya - 2005-08-18 09:49
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
Cytat:
Napisane przez Ananke
Czyli skuteczność vilcacory należy między bajki włożyć? Czy w takim razie „vilcacora lecząca raka” to też bujda? Pytam, bo teściowi kończą się możliwości leczenia raka płuc i szukamy wszelkich rozwiązań. Czytając o kuracji antynowotworowej wyczytałam też o tej na trądzik i z ciekawości zapytałam (a za taką cenę i tak bym się nie zdecydowała).
Witaj:cmok:
Ja kiedyś zamawiałam Vilcacorę (z Londynu) i brałam ją przez jakieś 2-3 miesiące.Stosowałam ją na problemy zołądkowo-jelitowe i muszę przyznać że pomogło....ale niestety nie na długo.Może należało zrobić po pewnej przerwie powtórkę kuracji a ja zapomniałam:(.Przyznam Ci się że sama się zastanawiałam nad ponownym zamówieniem Vilcacory.....
ta_bletka - 2005-08-18 11:56
Dot.: kuracja vilcacorą na trądzik?
Cytat:
Napisane przez Ananke
Pytam, bo teściowi kończą się możliwości leczenia raka płuc i szukamy wszelkich rozwiązań.
poczytaj ten watek:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=0 temat jest o kontrowersyjnej metodzie leczenia roznych schorzen- urynoterapii. o raku zdaje sie tez cos bylo.
nie do konca wierze w cudowna moc moczu, bo wychodze z zalozenia ze nie ma antidotum na wszystkie chorby naraz, ale nowa mozliwosc terapii to nowe swiatelko nadziei.
pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl