ďťż

ďťż
KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?




Saracenka - 2005-11-15 16:39
KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Podziele sie odrobinke swoja wiedza na temat naprawde DOBRYCH kremow. BArdzo Was prosze o dorzucenie swoich opinii; razem ograniczymy ryzyko wydania mnostwa kasy na kolejny niedzialajacy krem :)

Osobiscie jestem wielka fanka specyfikow z apteki. ZADEN krem drogeryjny ani sposrod tych snobistycznych, z gornej polki (chyba cenowej jedynie;)) nie pomogl mojej skorze, a jedynie ja wysuszal, uczulal, podraznial.

Dodam ze mam skore sucha ze sklonnoscia do drobnych, ale uciazliwych wypryskow.

Od dluzszego czasu uzywam Hydranorme la roche-posay- swietnie wygladza, i nawet u mnie nie wywolal zadnych zaskornikow!!

Bardzo dobry jest tez Physiogel firmy Stiefel; zostawia bardzo przyjemna, tlusta warstewke. Jest bezzapachowy i nie uczula nic a nic!

Dzis dermatolog polecila mi takze ACTIVE- C la roche-posay. Troche mnie to dziwi, bo mam 19 lat, a to chyba jest krem przeciwzmarszczkowy....?
Uzywalyscie go kiedykolwiek?

Mowila tez, zebym na noc stosowala dowolny krem nawilzajacy Avene. Znacie kremy tej firmy? Z tego, co wiem, sa dosc drogie. Prosze o porade.

Acha, i najlepsza rada jaka moge dac: myjcie buzie woda mineralna. Wiem, brzmi jak gwiazdorskie wybrzydzanie, ale wierzcie mi: zaoszczedzicie mnostwo pieniedzy. Naprawde odkad zaczelam tak robic, zauwazylam gigantyczna roznice, i w poziomie gladkosci, i w ilosci wypryskow. Oczywiscie na korzysc. :D




ann217 - 2005-11-15 17:05
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  hej. to ja sie dolacze z moja lista :D :
do codziennego nawilzania skory: thermal fix1 (Vichy)- ladnie nawilza moja przesuszona czasem od roznych specyfikow skorke. nie uczula, ladnie i szybko sie wchlania, idealnie nadaje sie pod make-up (nie roluje sie), przyjemnie pachnie
do zadan specjalnych: lysanel active (LPR) - mnie jakos strasznie nie podraznia a ladnie wygladza buzie, rozswietla, oczyszcza (tylko zapach ma paskudny ale i tak go lubie) :)
z filtrem: photoderm 50 (bioderma) - trzeba troche poczekac az sie wchlonie, czasem wydaje sie taki niby zbyt ciezki ale po paru minutach jest ok :)
z innych wyprobowanych polecam tez effaklar k - moze efekty nie sa po nim spektakularne ale dobrze sie sprawuje u mnie pod makijazem.
pozdrawiam :)



Sylwiasta - 2005-11-15 18:44
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Moje ulubione kremy apteczne to oczywiscie filtry :lol:
P.S. Chyba znalazlam Zlotego Graala i jest nim emulsja spf 50 + Avene :)
Cenie tez sobie Dermalibour A-Dermy i Hydraphase Legere i XL od LRP.
Zgadzam sie, ze kwasy od SVR czyli seria Lysanel Active, sa swietne - ja teraz stosuje "tonik" z kasami aha i bha i paroma innymi ;)



guia - 2005-11-15 20:01
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Uhhh duzo tego, bo kupowanie kosmetyków w aptekach daje mi pewnego rodzaju komfort psychiczny;) (acz wiem, że może to być złudne;p)
Lubię thermal fixa1 i nutrilogie2 vichy
Z la roche'a podpasował mi tylko filtr- Anthelios DP, mimo że mam i effaclar i effaclar k i coś pewnie jeszcze;) właściwie alkoholowa woń antka też mnei powoli zaczyna denerwować:rolleyes:
Nie może u mnie zabraknąć A-Dermy- Dermalibour i Epitheliale (poznane dzięki Wam:cmok:)
Woda teramalna od Avene jest najlepszą wodą termalną jaką moja buzia mogła spotkać;) więc i kremy robione na jej bazie bardzo sobie cenię. Lubię także Cicalfate z tego samego "źródła"
Iwostin- żel na dzień i krem na noc Purritin
Profarm- pichtowy krem na dzień w tandetnym opakowaniu:p: ale za to skuteczny:)
No i to by był koniec koncertu życzeń:D Jak sobie coś przypomnę, to dopiszę;)




Opiumalfa - 2005-11-15 20:05
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  ja LRP toleriane cala gama, effaclar K i zel tez ok (ale zel jest dosyc agresywny) cala gama blokerow z LRP i chce sie skusic na active c pod oczy ale zbieram kase jak na razie.pozdr, i bioderma do demakijazu Sensibo H2o-woda taka-rewelacja



Smoczyca - 2005-11-15 20:15
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  A widzisz, ja nie do końca się zgadzam z Twoimi słowami - był tu kiedyś na wizażu znakomity wątek na temat dystansu do kosmetyków aptecznych, wypowiadała się Maga, pamiętam sceptyczne opinie Basi Kwiatkowskiej, o tym, że nie należy sie zachłystywać - kosmetyki sprzedawane w aptece najczęsciej nie różnią się skladem od tych sprzedawanych w drogerii - mają tyle samo konserwantów, parabenów i substancji zapachowych co zwykłe kremy, toniki często zawierają alkohol. Sprzedawanie ich w aptece to czysty wybieg marketingowy, który działa na nas psychologicznie - kupując w aptece mamy poczucie że krem zadziała wręcz jak lek, wyobrażamy sobie czystość, sterylność i chirurgiczną precyzję w działaniu :) a tymczasem często niby hypoalergiczne kosmetyki podrazniają - masę wizażanek skarzyło się na podraznienia po Vichy, mnie przy odczynach alergicznych na skórze zdecydowanie rozjuszają kremy skądinąd lubianej przeze mnie Biodermy (zwłaszcza ten z linii nomen omen Sensibio Forte). Kremy Vichy i Avene zawierają szkodliwy składnik - poliakrylamid. Vichy dość mocno perfumuje swoje kremy. Filtry od Antheliosa często podrażniają. Przyklady można by mnożyć :)

Ja sama lubię niektóre kosmetyki apteczne. Przede wszystkim filtry - te kupuję jedynie w aptece, bo są najbardziej skuteczne. Mój ulubieniec to SVR 100 i Bioderma Photoderm Max Fluide. Bardzo cenię krem Lysanel Active i tonik z kwasami z tej linii. Ubóstwiałam linię do skóry atopowej SVR Topialyse, szkoda że ostatnio się ciutkę zmieniła. Bardzo lubię żel, krem i płyn micelarny Effaclar (choć krem do najskuteczniejszych nie należy). Mam słabość do świetnego dla mnie kremy Vichy Myokine (naprawdę mi służy). A zawsze mam w domu pod ręką maść Nanobase i Cutibazę, oraz owsiane kremy SOS A Dermy - Dermalibour i Epitheliale :)



Smoczyca - 2005-11-15 20:18
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  A Active C pod oczy i do twarzy zalicza się do moich najulubienszych kremów :) na KWC jest sporo recenzji:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=790

Polecam tez Hydracid C SVR :) i Hydracid Alfa który właśnie testuję :)



davi - 2005-11-15 20:21
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  a gdzie ceny?:confused:



Smoczyca - 2005-11-15 20:26
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Cytat:
Napisane przez davi a gdzie ceny?:confused: A sprawdź je sobie np. na KWC. Albo w jakiejś aptece internetowej. Zresztą, w przypadku marek aptecznych naprawdę ceny mogą się dramatycznie w zależnosci od apteki.



tulipanka - 2005-11-15 20:29
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Cytat:
Napisane przez Smoczyca A widzisz, ja nie do końca się zgadzam z Twoimi słowami - był tu kiedyś na wizażu znakomity wątek na temat dystansu do kosmetyków aptecznych, wypowiadała się Maga, pamiętam sceptyczne opinie Basi Kwiatkowskiej, o tym, że nie należy sie zachłystywać - kosmetyki sprzedawane w aptece najczęsciej nie różnią się skladem od tych sprzedawanych w drogerii - mają tyle samo konserwantów, parabenów i substancji zapachowych co zwykłe kremy, toniki często zawierają alkohol. Sprzedawanie ich w aptece to czysty wybieg marketingowy, który działa na nas psychologicznie - kupując w aptece mamy poczucie że krem zadziała wręcz jak lek, wyobrażamy sobie czystość, sterylność i chirurgiczną precyzję w działaniu :-) a tymczasem często niby hypoalergiczne kosmetyki podrazniają - masę wizażanek skarzyło się na podraznienia po Vichy, mnie przy odczynach alergicznych na skórze zdecydowanie rozjuszają kremy skądinąd lubianej przeze mnie Biodermy (zwłaszcza ten z linii nomen omen Sensibio Forte). Kremy Vichy i Avene zawierają szkodliwy składnik - poliakrylamid. Vichy dość mocno perfumuje swoje kremy. Filtry od Antheliosa często podrażniają. Przyklady można by mnożyć :-) A panie pracujące w aptekach jeszcze wmawiają naiwnym klientkom, że apteczne=lepsze. Ostatnio taka mi próbowała wciskać, że "jak jest w aptece, to znaczy, że ma lepszy skład niż inne". Niestety nie mogłam z nią podyskutować, bo mama mnie zgasiła wzrokiem ;)
Ja narazie przetstowałam wszystkie Hydraph. LPR i chyba najbardziej zadowolona byłam z XL. Troszkę przyspieszał świecenie ale od kiedy mam mąkę już mi to nie straszne :D Lubię też Iwostin, szczególnie żel do mycia buzi i krem na noc z serii Purritin.
No i filtry :-) Koniecznie z apteki :-)
Cytat:
Napisane przez Smoczyca Zresztą, w przypadku marek aptecznych naprawdę ceny mogą się dramatycznie w zależnosci od apteki. :ehem: ja się spotkałam z różnicą nawet 20 zł na kremie (Hydraphase)



adria21 - 2005-11-15 20:49
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Treść w poście poniżej. Przepraszam za zamieszanie.

Pozdrawiam :-)



adria21 - 2005-11-15 20:55
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Kremy z apteki to także kremy, są lepsze i gorsze, z wyższej i niższej półki i myśle, że podlegają takim samym regułom jak pozostałe kosmetyki dostepne na rynku. Do pewnego momentu podchodziłam do takich specyfików straszliwie nieufnie, zwłaszcza, iż pierwsze moje doświadczenia z vichy (wtedy czułam się jak królowa kupując krem tego producenta - jakaś połowa lat 90-tych ;-) były fatalne. W związku z tym, ze zmieniam podejście od nieco ponad roku, zatem nie mogę sie pochwalić takim doświadczeniem jak większość z Was, jednak podzielę się tę odrobiną, którą już nabyłam.
Stosuję effaclar K i istotnie efekty są raczej symboliczne, ale już żel do mycia effaclar jest świetny, planuję zakup płynu. Używałam także Active C pod oczy... ale niestety odstawiłam ponieważ zdarzało się, że jakby zaczynał mnie uczulać i nie dostrzegałam żadnych efektów, ale teraz stosuję krem do twarzy Active C i istotnie ładnie działa na skóre. Kiedyś stosowałam jakiś krem vichy do twarzy ale straszliwie mnie uczulił i od tego czasu nie dotykam tych kosmetyków, przerzucając się na la roche posay. Jeśli chodzi o Avene to używałam wody thermalnej i kremu do rąk z serii cold cream. O ile drugi produkt jest świetny, to pierwszy taki sobie. Dla mnie woda thermalna może stanowić dodatek do innych specyfików, lub być czynnikiem ułatwiającym aplikowanie kremu jak pisałyście powyżej, ale nie jako autonomiczny specyfik.
No a teraz... planuję chyba jakieś nowe zakupy :-)

Pozdrawiam :-)



Justy - 2005-11-15 21:10
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  w aptece dużo łatwiej znaleść:
dobre filtry
łagodne, nieperfumowane kosmetyki
skuteczne kwasy
rozsądne stężenia witamin.

ale na pewno wizyta w aptece nie jest gwarancją zakupu dobrego, "zdrowego" kosmetyku.



Smok - 2005-11-15 21:23
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Często, gdy komuś mówię, że kupuję kremy do twarzy tylko w aptece, pyta mnie ten ktoś zaraz, czy jestem alergiczką, bo według niego te z apteki nie uczulają. Nie chce mi się tłumaczyć, że uczulać też one mogą, ale w moim wypadku te kremy to jedyne skuteczne w swoim działaniu preparaty (filtry, kwasy). Kupuję je dla skuteczności.



guia - 2005-11-15 22:09
Dot.: KREMY APTECZNE- macie swoje ulubione?
  Cytat:
Napisane przez Smok Nie chce mi się tłumaczyć, że uczulać też one mogą ojj mogą i to jeszcze jak:] żaden nie uczulił mnie tak jak cudowny Rosalic na naczynka LRP:rolleyes: przypomniało mi się, dlaczego mam uraz do La Roche'a:D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)