Idealny makijaż dla gimnazjalistki

rotunda87 - 2006-12-28 12:54
Idealny makijaż dla gimnazjalistki
No właśnie. Mam takie pytanie.
Co sądzicie o makijażach dla 14, 15 latek?
Jaki makijaż jest odpowiedni dla dziewczyny w tym wieku, tak na codzień?
Co jest Waszym zdaniem przesadą?

Ja jestem w drugiej gimnazjum. Na codzień używam jedynie kremu koloryzującego( nie podkładu!) ale jak widzę, różnie to bywa u koleżanek :)

Macie jakieś propozycje delikatnych makijaży, które rzeczywiście podkreślą urodę, a nie tylko pokażą "maluję się, jestem dorosła :D", bo coś takiego mnie nie interesuje :)

annemon - 2006-12-28 13:05
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Zajrzyj do tego wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80451. Jest tam 5 stron, jest co czytać i oglądać:).

Justylka - 2006-12-28 13:06
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Ja sama jestem w 2 klasie gimnazjum i w swoim zyciu wiele zobaczylam jak to dziewczyny maluja sie do szkoly ( wygladaja jak sztuczne lalki ) Ja uzywam tak jak ty kremu wyrownujacego kolor cery, jak mam jakies niedoskonalosci to korektor i wytuszowane rzesy i blyszczyk. Podkladu nie uzywam bo nie musze. Tylko dziewczyny bez przesady, niektore to kreski sobie robia az do skroni. Ja polecam tez cienie matowe kretke czarna jak ktos lubi i to wszystko. Nie robmy z siebie ( wielkiech dam ) ze odrazu musimy miec tapete 2 cm. To jest tylko szkola ( rozumiem ze wszedzie trzeba wygladac ładnie) ale nie mylmy tego z wybiegiem.

Ludowa - 2006-12-28 13:36
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Moim zdaniem makijaż gimnazjalistki powinien skupić się na ukrywaniu niedoskonałości, ewentualnie lekkim podkreśleniu urody :ehem: Tak więc, jeśli cera jest problematyczna, przyda się korektor albo puder, jeśli nie jest (nie ma pryszczy, błyszczenia) - można sobie dać spokój. Jeśli ktoś lubi, może użyć błyszczyka, delikatnego tuszu. Zdecydowane nie mówię brokatowi i rażącym kolorom, a także grubym czarnym kreskom pod dolną powieką.

A w praktyce - większość moich koleżanek nie maluje się wcale, ewentualnie używa tylko korektora i wygląda naprawdę ślicznie :)

TeddyBear77 - 2006-12-28 15:11
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Dobrze, że koś poruszył ten problem może sobie koleżanki poczytaja i przestaną kłaść na twarz 3 ton podkladu i pudru! :P Ja natomiast podzielam w asze zdanie , w szkole trzeba byc sobą ( pod każdym względem). Idąc do szkoły nawet nie mam czasu myslec o jakimś skomplikowanym make-up'ie . Nakładam puder , tusz na rzęsy i może jakiś błyszczyk po drodze. I jest super . Nie potrzebne są czarne krechy rodem z horroru , ani zacieki z podkładu koło uszu! :P :D

Del - 2006-12-28 15:28
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
W każdej szkole można zobaczyć dziewczyny które poprostu ociekają podkładem pudrem ( często źle dobranym najczęsciej o pomarańczowym odcieniu ) tuszem i ciemnymi cieniami oraz kreskami uważam że młode dziewczyny powinny tuszować swoje niedoskonałości kiedy trzeba i podkreślać swoją urodę odrobiną błyszczyka i tuszu ......

ciaszunia - 2006-12-28 15:33
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Cytat:
Napisane przez Ludowa (Wiadomość 3334364) Moim zdaniem makijaż gimnazjalistki powinien skupić się na ukrywaniu niedoskonałości, ewentualnie lekkim podkreśleniu urody :ehem: Tak więc, jeśli cera jest problematyczna, przyda się korektor albo puder, jeśli nie jest (nie ma pryszczy, błyszczenia) - można sobie dać spokój. Jeśli ktoś lubi, może użyć błyszczyka, delikatnego tuszu. Zdecydowane nie mówię brokatowi i rażącym kolorom, a także grubym czarnym kreskom pod dolną powieką.

A w praktyce - większość moich koleżanek nie maluje się wcale, ewentualnie używa tylko korektora i wygląda naprawdę ślicznie :) dokladnie tak:)

Eowin - 2006-12-28 15:41
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
A ja należę do osób, które uważają makijaż za swego rodzaju sztukę, uwydatniającą naturalne piękno człowieka i rzeźbiącą coraz to wyższą samoocenę (mam na myśli tutaj poczucie własnej satysfakcji, iż wygląda się ładnie). Właśnie z tego powodu jako uczennica klasy 3 gimnazjum użwam tuszu do rzęs, aby "otworzyć" i uwydatnić oko, ewentualnie fluidu (w małej ilości) by zakryć dokuczające mi niedoskonałości.
W mojej szkole, aż roi się od dziewcząt z kamuflażem grubości 2 cm, spod, którego wprost nie widać skóry. Najczęściej są to pudry i fluidy o 10 ton za ciemne, źle rozprowadzone etc. Poprostu widok takiej dziewczyny wzbudza żal w sercu, patrząc na tak zakompleksioną osobę, próbującą calkowicie zmienić siebie. (zdażyło się, że nie poznałam jej z tych ,lal' w sklepie, ze względu na brak "profesjonalnego" make-up'u). Ja wolę, aby mnie ludzie z mojego otoczenia znali taką jaką jestem w rzeczywistości, więc preferuje delikatny makijaż, naturalny, uwydatniający to co w nas naprawde warte uwagi. Czarne krechy w tym wieku nic nie dadzą, niestety... A niestety, tak wielu osobnikom płci pięknej, aż zlewają się spod oczu. Szkoda, że dużo młodych kobiet nie rozumie, iż sztuka makijażu polega na tym, aby był niewidoczny, a działał na naszą podświadomość. Choć dawniej byłoby to nie do pomyślenia, że 15 latka z makijażem wychodzi na ulicę, nigdy nie zaszkodzi delikatnie upiększyć siebie ;)

rotunda87 - 2006-12-28 16:59
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
Widzę, że mam w tej sprawie podobne zdanie do Was.
Myślałam ostatnio o tuszu do rzęs. Macie jakieś sprawdzone, dobre tusze?
Jednakże nie chodzi mi o takie, po których oko wygląda jak z doczepionymi sztucznymi rzęsami ;)
Zastanawiałam się nad takim Bourjois Paris, wodoodpornym...

nutka85 - 2006-12-28 20:16
Dot.: Idealny makijaż dla gimnazjalistki
ja używam tuszu z Avonu, różncyh i jestem bardzo zadowolona...
a poniewaz jestem jasną blondynką, używam brążowego tuszu, bo czarny wydaje mi sie za mocny...

Jak tak sobie teraz pomyślę...Hm...
W podstawówce w ogóle się nie malowała, lekko umalowana byłam tylko na "bal ósmych klas" :)
Tuszu zaczęłam używać jak byłam w 1 kl.LO (czyli miałam jakieś 16 latek:>)
ale tylko tuszu...
A pudru jakoś później, nie pamiętam kiedy :)
Teraz niestety używam też podkładu i w ogóle, bo moja skóra pozostawia wiele do życzenia :/