Faceci a makijaz

Marta2435767 - 2008-07-30 13:12
Faceci a makijaz
Witam
Tez tak macie ze jak sie juz ładnie pomalujecie to wasi faceci w czasie przytulanek rozmazuja/zmazuja was cały ładny makijaz?

aagnesska22 - 2008-07-30 19:47
Dot.: Faceci a makijaz
he he:D no pewnie:D

alexandrine - 2008-07-31 08:02
Dot.: Faceci a makijaz
no dlatego przy spotkaniach kiedy jesteśmy z tż tylko we dwoje ograniczyłam się jedynie do tuszu :D on też jest zadowolony, bo podobno stawia na naturalność

loluska - 2008-07-31 14:21
Dot.: Faceci a makijaz
jasne ze tak ;p ja sie mocno nie maluje najczesciej stawiam na oczy czarna kredka i tusz ale po kilku godz z tż czasem i tusz rozmazany;p ogolnie on nie popiera zadnego makijażu najbardziej lubi gdy jestem niepomalowana i mam wlosy na wszystkie strony;p hehe

absurdalna89 - 2008-08-04 09:15
Dot.: Faceci a makijaz
A już myślałam, że tylko ja mam takiego "dziwnego" faceta, który uwielbia mnie niepomalowaną, z podkrążonymi oczami i szopą na głowie :D:D
No tak, jak jestem przy nim to wiecznie rozmazana. Ale przecież nie będę zgrywać idiotki i mówić "nie całuj mnie, bo się rozmażę" :D Pozdrawiam ;)

madzikUK - 2008-08-04 09:21
Dot.: Faceci a makijaz
mojego wkurza tekst- nie caluj bo mam blyszczyk na ustach:) czasem go JT nie powstrzymuje, pocaluje a potem sie wyciera i wykrzywia ta swoja mordke bo JT to straszny klejuch.heh. albo jak sie wysmaruje jakims kremem na noc, on mnie pocaluje i zostaje mu krem na ustach. to musi byc malo przyjemne, posmakowac takiego kremu z siarka:)hihih.
ja tez sie czasem zastanawiam po co to cale malowanie, bo moj facet mi mowi ze zawsze ladnie wygladam, no ale jak tu zrezygnowac z tego calego rytualu malowania i miziania??!!

bitter - 2008-08-04 10:18
Dot.: Faceci a makijaz
Cytat:
Napisane przez madzikUK (Wiadomość 8461366) mojego wkurza tekst- nie caluj bo mam blyszczyk na ustach:) czasem go JT nie powstrzymuje, pocaluje a potem sie wyciera i wykrzywia ta swoja mordke bo JT to straszny klejuch.heh. albo jak sie wysmaruje jakims kremem na noc, on mnie pocaluje i zostaje mu krem na ustach. to musi byc malo przyjemne, posmakowac takiego kremu z siarka:)hihih.
ja tez sie czasem zastanawiam po co to cale malowanie, bo moj facet mi mowi ze zawsze ladnie wygladam, no ale jak tu zrezygnowac z tego calego rytualu malowania i miziania??!! :D:D:D
wg. TŻta błyszczyki to zuo. nie znosi, bo jak je nazywa 'klejuchy' albo lepiszcza :p: przygląda się podejrzliwie jak mam coś na ustach i mówi że chciał pocałować ale nie chce się przykleić - albo iść z perłową szminką na ustach :mdleje:

sabbatha - 2008-08-04 10:19
Dot.: Faceci a makijaz
był już taki wątek :P