dwa kierunki

frida69 - 2007-06-05 14:54
dwa kierunki
studiuje fizjoterapie na I roku dziennie i od tego roku chcialabym zaczac studiowac kosmetologie zaocznie:) ale zastanawiam sie czy dam rade i czy to ma sens, czy moge to pozniej jakos polaczyc????

małeSłoneczko - 2007-06-05 15:01
Dot.: dwa kierunki
dla chcącego nic trudnego:rolleyes:
moja przyjaciólka ciągnie równocześnie filologie romańską i politologie-wiec widać da sie;)

frida69 - 2007-06-05 15:07
Dot.: dwa kierunki
dac sie da ale czy to ma sens i czy moge to jakos polaczyc???

Kaffienka - 2007-06-05 15:10
Dot.: dwa kierunki
Cytat:
Napisane przez frida69 (Wiadomość 4499113) dac sie da ale czy to ma sens i czy moge to jakos polaczyc??? Nie sądzę, żeby kosmetologia z fizjoterapią miała tyle wspólnego, żeby ci się przedmioty pokrywały i żebyś mogła sobie poprzepisywać oceny... :nie: Ale chyba nie dlatego chcesz studiować dwa kierunku, co? :rolleyes:

małeSłoneczko - 2007-06-05 15:11
Dot.: dwa kierunki
Cytat:
Napisane przez Kaffienka (Wiadomość 4499132) Nie sądzę, żeby kosmetologia z fizjoterapią miała tyle wspólnego, żeby ci się przedmioty pokrywały i żebyś mogła sobie poprzepisywać oceny... :nie: Ale chyba nie dlatego chcesz studiować dwa kierunku, co? :rolleyes: no właśnie ważne żebyś się tym interesowała!!!

natii4 - 2007-06-05 15:12
Dot.: dwa kierunki
Dubel

natii4 - 2007-06-05 15:16
Dot.: dwa kierunki
Wg mnie takie połączenie dwóch kierunków ma sens,a czy możesz je połączyć-hmm. Jeżeli przedmioty się będa pokrywały to jest szansa,że nie będziesz musiała uczęszczać na zajęcia i będziesz z fizjoterapi mieć przepisane oceny do kosmetologi. Wszystko zależy od wykładowców i od tego jakie to są uczelnie czy ta sama uczelnia. Czasami może być tak,że jak studiujesz na prywatnej uczelni dziennie to mogą nie przepisać ocen na studia zaoczne na uczelni prywatnej (innej) lub państwowej.

Ogólnie uważam,że ma to sens i śmiało powinnaś zdecydować się na kosmetologię.

Cytat:
Napisane przez Kaffienka Nie sądzę, żeby kosmetologia z fizjoterapią miała tyle wspólnego, żeby ci się przedmioty pokrywały i żebyś mogła sobie poprzepisywać oceny... :nie: Ale chyba nie dlatego chcesz studiować dwa kierunku, co? :rolleyes: Uważam,że sie mylisz. Kosmetologia i fizjoterapia mają takie same przedmioty podstawowe,czyli np. anatomię, biofizykę etc etc. To jest duży blok przedmiotów wspólny dla tych kierunków.

pani_smith - 2007-06-05 23:36
Dot.: dwa kierunki
jeśli chcesz studiować w ramach tego samego wydziału - szansa na przepisywanie jest duża, a jeśli w ramach uczelni - dalej jest. nie liczyłabym natomiast przepisywania pomiędzy uczelniane. wszystko zależy od prowadzących i siatki godzinowej (bo jeśli masz zaliczony egzamin z przedmiotu 15 godzinnego, to nikt ci go jako 30 nie zaliczy, choćby to było u tej samej osoby)

a połączyć się da, jak najbardziej. ja studiuję prawo i filozofię, oba dziennie i wszystko ładnie wychodzi - poprawki się nie zdarzają, stypendia za to od samego początku, a doba wcale nie ma tylko 24 h :D wszystko się da

Kaffienka - 2007-06-06 15:58
Dot.: dwa kierunki
Cytat:
Napisane przez pani_smith (Wiadomość 4502730) jeśli chcesz studiować w ramach tego samego wydziału - szansa na przepisywanie jest duża, a jeśli w ramach uczelni - dalej jest. nie liczyłabym natomiast przepisywania pomiędzy uczelniane. wszystko zależy od prowadzących i siatki godzinowej (bo jeśli masz zaliczony egzamin z przedmiotu 15 godzinnego, to nikt ci go jako 30 nie zaliczy, choćby to było u tej samej osoby) to nie do końca tak... to zależy od zakresu programowego. u nas jest jeden przedmiot identyczny na dwóch kierunkach, jeśli chodzi o zakres materiału, inna jest właśnie tylko liczba godzin w czasie, których materiał ma być realizowany. I ocena jest przepisana, bo liczy się to, że to jest ta sama treść materiału, a nie czy jest ta sama liczba godzin. ;)

pani_smith - 2007-06-06 17:10
Dot.: dwa kierunki
u mnie wygląda to tak, że na prawie i filozofii mam łacinę. na prawie 60h na filozofii 90. realizowaliśmy dokładnie to samo, ale ponieważ 60 to mniej niż 90 - na filozofii musiałam zdawać egzamin, niejako po raz 2.
moi znajomi na innych uczelniach spotykają się z dokładnie taką sytuacją, a to o czym ty piszesz należy do pojedynczych wyjątków
(no ale może akurat twoja uczelnia przyjęła taką politykę)