ďťż

ďťż
czerwone policzki




ewunia19 - 2007-01-26 15:29
czerwone policzki
  Witam,jak skutecznie ukryc czerwone policzki?jakim korektorem,zoltym czy zielonym?bo opinie na ten temat sa rozne.mam sklonnosc do szybkiego zaczerwieniania i bardzo mnie to krepuje.prosze o porade




asiulka123 - 2007-01-26 16:36
Dot.: czerwone policzki
  zielony na pewno zneutralizuje zaczerwienienia, o żółtym nie słyszałam



Akszeinga - 2007-01-26 16:53
Dot.: czerwone policzki
  Na czerwone przebarwienia - zielony :ehem:



Ludowa - 2007-01-26 17:25
Dot.: czerwone policzki
  Pozostaje tylko pytanie, czy opłaca się maziać całe policzki korektorem - to trochę nieekonomiczne. Może lepiej jakiś solidny podkład?




Akszeinga - 2007-01-26 18:00
Dot.: czerwone policzki
  Sam podkłada nie wystarczy jeśli policzki sa mocno zaczerwienione, właśnie od tego sa korektory.



confused - 2007-01-26 18:01
Dot.: czerwone policzki
  A ja poponuje przede wszystkim prawdłową pielęgnacje i starania do wyeliminowania problemu :)



anuchaaaa - 2007-01-26 19:17
Dot.: czerwone policzki
  Mi się wydaje że czerwone policzki dodają uroku i większosć osób sie szybko czerwieni nie ma się czgo wstydzić to swadczy o wrażliwości a nie jest jakimś problemem



Ludowa - 2007-01-27 12:13
Dot.: czerwone policzki
  Cytat:
Napisane przez anuchaaaa (Wiadomość 3540543) Mi się wydaje że czerwone policzki dodają uroku i większosć osób sie szybko czerwieni nie ma się czgo wstydzić to swadczy o wrażliwości a nie jest jakimś problemem Niekoniecznie o wrażliwości, to stereotyp ;)
A ja rozumiem autorkę wątku, sama chętnie pozbyłabym się rumieńców.



Akszeinga - 2007-01-27 12:21
Dot.: czerwone policzki
  Lekko zaróżowione policzki może są dziewczęce i urocze ale nie duży rumień który z pewnością nie dodaje uroku.



kochanie - 2007-01-27 14:34
Dot.: czerwone policzki
  Jeśli rumieńce powstają tylko w sytuacji zawstydzenia, to ok, może i świadczą o wrażliwości... Ale jak jest trochę cieplej, albo się przebiegnie kilkadziesiąt metrów a policzki są czerwone, to już może być problem z naczynkami... I wcale nie dodaje uroku, a "spędza sen z powiek" właścicielce;)
Ja na przykład postanowiłam to jakoś "leczyć" odpowiednią pielęgnacją, a nie smarować pół twarzy korektorem...



Hanneke - 2007-01-27 16:29
Dot.: czerwone policzki
  Ale jedno nie wyklucza drugiego, mozna i "leczyc" i maskowac :) Pielegnacja przede wszystkim i tu polecam watek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=139727, ale trzeba tez jakos wygladac.

U mnie najlepeij sprawdzaja sie podklady mocno kryjace we fluidzie (Unifiance, Dermablend- cena dosc wysoka, ale sa niesamowicie wydajne), ale stosowane punktowo, jak korektor i ewenualnie pozniej jakis lekki podklad. Poniewaz ja lubie tzw. "no make up", a ten sposob zapewnia mi doskonale krycie, ale bez efektu tapety. A tylko w ekstremalnych sytuacjach zielony korektor, bo niestety jest z nim troche zabawy, tzn, trzeba go bardzo dokladnie wklepac i najlepiej cieniutka warstwa, bo ma tendencje do przebijania i wtedy wyglada jak szarawa plama.
Dlatego wszystko zalezy od intensywnosci czerwieni, tego jaki makijaz preferujesz oraz tego ile czasu chcialabys na jego wykonanie poswiecic itp.



kochanie - 2007-01-28 12:21
Dot.: czerwone policzki
  Cytat:
Napisane przez Hanneke (Wiadomość 3545928) Ale jedno nie wyklucza drugiego, mozna i "leczyc" i maskowac :) Pielegnacja przede wszystkim i tu polecam watek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=139727, ale trzeba tez jakos wygladac. Oczywiście masz rację :ehem: :)



agata_wwl - 2007-01-28 12:35
Dot.: czerwone policzki
  Ja również mam sklonność do zaczerwienień na policzkach. Dzieje się tak gdy coś mnie zawstydzi, zmęczę się ale też na mrozie... Gdy tylko chwilkę pochodzę po dworzu to moje policzki stają się czerwone jak pomodorki ;)

Nawet nie wiedzialam, że to może być spowodowane rozszerzonymi naczynkami (jeśli dobrze zrozumialam czytając porady w tym wątku). A jak można zapobiec takim zaczerwienieniom? Bo osobiście nie wyobrażam sobie smarować calych policzków korektorem ;)



Mary_Q - 2007-01-28 12:38
Dot.: czerwone policzki
  heh nie zawsz edodaja uroku zalzy jak mocno czerowne sa i w jakim obszarze :/ w taka pogode jak dzis to ja z wygladma jakbym poparzona byla :|



_dorota_ - 2007-01-28 13:17
Dot.: czerwone policzki
  To ja sie dołącze - bardzo czesto w jakiejs stresujacej sytuacji (chociaz nie zawsze wiaze sie to ze stresem) wychodzą mi gorące, czerwone plamy na policzkach, brodzie, szyi i dekoldzie...
CO z tym zrobic?? Wypackac sie cala korektorem?? To chyba sie nie sprawdzi...

Tak wogóle skad te plamy sie biora?



ewunia19 - 2007-01-29 14:07
Dot.: czerwone policzki
  hej dziekuje wszystkim za odowiedz na mój problem



Shera - 2007-01-29 14:18
Dot.: czerwone policzki
  Dorota ja mam to samo, w sytuacjach stresowych mam czerowne plamy na twarzy i dekoldzie, nawet jeśli wcześniej nałożę korektor lub puder i tak są widoczne, a jak wiecie sytuacji stresowych nie da się uniknąć



_dorota_ - 2007-01-30 17:34
Dot.: czerwone policzki
  Shera a wiesz co jest najgorsze? Ze z natury nie jestem osobą kompletnie wstydliwą czy coś podobnego. Nie boje sie wystapien przed publicznoscia, nie denerwuje sie jakos specjalnie przed rozmowa z szefem, nic takiego. Poziom stresu w moim przypadku w takich sytuacjach jest zupelnie normalny. A mimo to dostaje czerwonych plam na calej twarzy, szyi i dekolcie. I efekt jest taki ze NIC przez to nie moge wygrac, kazda rozmowe przegrywam bo te plamy właśnie zbijaja mnie z tropu, powodują wstyd ;( No bo jak tu nie stracic pewnosci siebie, jak tu cokolwiek zalatwic jak nagle czuje jak robie sie cala w czerwone gorące plamy a druga strona patrzy na mnie jak na kameleona?;( Co z tym zrobic??:(



Shera - 2007-02-01 13:31
Dot.: czerwone policzki
  Cytat:
Napisane przez _dorota_ (Wiadomość 3568842) Ze z natury nie jestem osobą kompletnie wstydliwą czy coś podobnego. Nie boje sie wystapien przed publicznoscia, nie denerwuje sie jakos specjalnie przed rozmowa z szefem, nic takiego. Dorota dokładnie tak samo jest u mnie :( jestem osobą pewną siebie i wierzę w swoje możliwości, ale krępują mnie te czerwone plamy, bo nie mogę nad nimi zapanować, wszelkie pudry i podkłady tylko częściowo maskują problem, więc kiedy mam wystąpić publicznie zakładam bluzkę, która nie eksponuje mi dekoldu, jak znajdziesz skuteczny sposób to daj mi znać koniecznie Pozdrawiam :)



IraKlara - 2007-02-01 18:47
Dot.: czerwone policzki
  Też mam taki problem jak Wy. I kompletnie nie wiem jak sobie z nim poradzić. Przez to mam problemy z komunikacją z ludźmi, bo bardzo łatwo się czerwienie mimo ze nie jestem zawstydzona. Po prostu jak się czymś przejmuje to od razu sie rumienie. Eh... chyba na to nie ma lekarstwa ;(



majashih - 2007-02-01 19:53
Dot.: czerwone policzki
  Też jestem (nie)szczesliwa posiadaczka sklonnych do zaczerwienien policzkow. jak narawie najlepiej radzi sobie z tym zielony prasowany puder Bourjois.lepiej i ekonomiczniej sie go naklada niz korektor.niestety nie jest juz produkowany a swoj egzemplarz mam z wymiany na targowisku.ale jesli znajdziecie cos podobnego to szczerze polecam :ehem: i oczywiscie pielegnacja. ja uzywam kremu z wit.k,unikam pikantnych potraw i sauny!



ewunia19 - 2007-02-02 12:45
Dot.: czerwone policzki
  wlasnie ja tez tak mam-niwstydze sie ale te rumience same sie pojawiaja,jak sie czyms przejmuje denerwuje,muwie cos do wiekszej ilosci osób.teraz czeka mnie wystąpienie przed calą grupą w szkole i juz sie boje ze te rumience wszyscy beda widziec i ze beda sie smiac ze mnie



_dorota_ - 2007-02-02 17:03
Dot.: czerwone policzki
  Shera, IraKlara - szczerze mowiac slyszalam, ze tak powiem, geneze powstawania tych plam - zwiazane jest to ze zmianami hormonalnymi w organizmie, plamy pojawiaja sie nagle w wieku 20, 30 lat (tak np. bylo u mnie, kolo 24 roku zycia nagle przy byle okazji zaczelam sie oblewac gorącymi czerwonymi plamami). Wlasnie przewaznie sa to takie miejsca jak policzki, broda, szyja, dekolt. Chociaz u mnie zdarza sie ze plamy wyjdą mi na rękach i ... kolanach (!!)
Czytalam tez ze takie zmiany mozna leczyc masciami ze sterydami...jak bede u mojej pani dermatolog to ja zapytam o ta dziwna przypadlosc, moze cos poradzi. Bo utrudnia mi to potwornie walke o swoje, a najgorzej jest gdy ktos na mnie patrzy i nagle pyta "Boze co ci sie stalo?? Co masz taka wysypke??" ;( ;(



IraKlara - 2007-02-08 15:13
Dot.: czerwone policzki
  Hmmm jak słyszę sterydy to nie wiem co mam myśleć. To chyba nie jest takie obojętne dla zdrowia prawda?

znalazlam jakis protal dla "buraczków" :D
http://www.czerwienienie.6r.pl/
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)