Co ze mnie za stwór?
Mambusia1 - 2009-07-13 11:55
Co ze mnie za stwór?
Witam,
mam problem z określeniem swego typu urody. Opisze szczegółowo swoj wygląd aby jak najbardziej Wam ułatwić. Otóż na pewno jestem typem chłodnym. Rzecz w tym tylko jakim dokładnie. Lato, zima a może jednak lato-zima?
- niebieski odcień białka (jak u zimy),
- lekko prześwitujące naczynka ( jak u lata),
- raczej ciemna oprawa oczu, ciemniejsza od włosów ( jak u zimy),
- ciemnoszare oczy ( jak u zimy),
- pomarańczowo-brązowy pierścień wokół źrenicy ( jak u lata)
- kolor ust: hmm.... intensywny róż (???)
- włosy: ciemna szatynka, trudno określić, ciemny ale nie aż taki jak u zimy. Zależy jak pada światło raz wyglądają na brązowe albo taką jasną czerń. W słońcu widoczne są złoto- pomarańczowe refleksy. Z bliska moje włosy wydają się bardzo jasne, taki jasny mysi brąz... Chyba domieszka zimnego powoduje że wydają się ciemne? UFF... napisałam to... Trudno je opisać używająć kilku słów (???),
- Jak się opalam to na czerwono potem brązowieje, raczej trudno a nogi to w ogóle katastrofa :mad: (???),
- nie posiadam piegów,
- a i tak od siebie to uważam że w czrnym kolorze nie wyglądam najkorzystniej, ale za to słyszałam, że ładnie mi w niebieskim i czerwonym ( ale tego koloru nie lubie:nie:) .
I jak, komu coś się nasuwa? A jeśli jestem lato- zima to ktoś może kojarzy jakąś aktorkę z takim typem urody? :o
Mambusia1 - 2009-07-13 14:51
Dot.: Co ze mnie za stwór?
Nikt nie wie?
MonikaB152 - 2009-07-15 13:12
Dot.: Co ze mnie za stwór?
moze jesteś typem mieszanym???
looknij tutaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=71243
sabbatha - 2009-07-15 20:46
Dot.: Co ze mnie za stwór?
Cytat:
Napisane przez Mambusia1
(Wiadomość 13230579)
Witam,
mam problem z określeniem swego typu urody. Opisze szczegółowo swoj wygląd aby jak najbardziej Wam ułatwić. Otóż na pewno jestem typem chłodnym. Rzecz w tym tylko jakim dokładnie. Lato, zima a może jednak lato-zima?
- niebieski odcień białka (jak u zimy),
- lekko prześwitujące naczynka ( jak u lata),
- raczej ciemna oprawa oczu, ciemniejsza od włosów ( jak u zimy),
- ciemnoszare oczy ( jak u zimy),
- pomarańczowo-brązowy pierścień wokół źrenicy ( jak u lata)
- kolor ust: hmm.... intensywny róż (???)
- włosy: ciemna szatynka, trudno określić, ciemny ale nie aż taki jak u zimy. Zależy jak pada światło raz wyglądają na brązowe albo taką jasną czerń. W słońcu widoczne są złoto- pomarańczowe refleksy. Z bliska moje włosy wydają się bardzo jasne, taki jasny mysi brąz... Chyba domieszka zimnego powoduje że wydają się ciemne? UFF... napisałam to... Trudno je opisać używająć kilku słów (???),
- Jak się opalam to na czerwono potem brązowieje, raczej trudno a nogi to w ogóle katastrofa :mad: (???),
- nie posiadam piegów,
- a i tak od siebie to uważam że w czrnym kolorze nie wyglądam najkorzystniej, ale za to słyszałam, że ładnie mi w niebieskim i czerwonym ( ale tego koloru nie lubie:nie:) .
I jak, komu coś się nasuwa? A jeśli jestem lato- zima to ktoś może kojarzy jakąś aktorkę z takim typem urody? :o
Raczej jednak bym szukała po ciepłych typach, pogrubiłam to co moim zdaniem wyklucza typ chłodny.
Jesień raczej nie, może skomplikowana wiosna, ale w sumie czasami można błędnie postrzegać swoją urodę. W podanym wątku (o tym
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197808) podeślij zdjęcie komus, jesli nie chce wrzucac na forum. nie pamietam teraz kto tam w tym siedzi, ale pare kobietek sie tym mocno interesuje:]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl