Co ma krem do podkładu?
AnetaAN - 2002-09-17 09:38
Co ma krem do podkładu?
Za chwilkę będę na etapie zakupu nowego podkładu w związku z czym od samego ranka buszuję po forum [img]icons/icon7.gif[/img]
I po wyczytaniu miliona postów [img]icons/icon12.gif[/img] nasunęło mi się pytanie:
Wiadomo, że nie każdy krem nadaje się używania pod podkład, ja natomiast ciekawa jestem jak sprawdzić (oczywiście przed zakupem) czy obydwa kosmetyki pasują do siebie? Czy istnieją jakieś składniki, które się ze sobą "kłócą" i lepiej ich nie łączyć? I w ogóle jak to jest z tymi kremami pod makijaż?
buziaki
aneta
AgaZ - 2002-09-17 09:52
Najczęściej gryzą się ze sobą kosmetyki, które mają za zadanie matowic skórę. Najlepiej jest używać pod podkład kremów nawilżających. Te raczej nigdy nie dadzą przykrych niespodzianek w postaci łuszczącego sie naskórka. Ryzyko zawsze istnieje przy kremach o działaniu złuszczającym i tak jak wspomniałam, matującym.
Jeżeli chcesz zmatowić skórę, to lepiej jest wybrać jedn rodzaj kosmetyku, chyba, ze producent zaznaczy, że np. : dany krem nadaje sie pod podkład do tego i tego typu podkładu. Informacje takie często znajdziesz na stronach HR, Clinique, Chanel czu Diora.
AnetaAN - 2002-09-17 10:50
Agniesiu,
moje pytanie wynikło stąd, że dziewczyny mają bardzo różne opinie na temat tego samego podkładu, wg jednych idealnie się wtapia i jest niewidoczny, a inne twierdzą, że odstaje i spływa.
W moim przypadku (o czym doskonale wiesz, bo dręczyła Cię w tym temacie intensywnie) używanie emulsji nawilżającej (Shiseido) wraz z compaktem Clinique'a (matującym, dla cery mieszanej) skutkowało błyszczeniem już po 2 godzinach, z podkładem Revlona (Solor Stay) było lepiej o godzinę. Teraz używam zestawu HR - emulsja matująca + Revlon i jest całkiem nieźle. W związku z tym, że obydwa kosmetyki mam "na wykończeniu" chciałabym "zakombinować" z czymś innym [img]icons/icon10.gif[/img] i stąd właśnie mój post.
I jeszcze jedno. Ostatnio miłam mocne problemy z oczyskami. Okulistka zakazała mi sie malować,a do wyleczenia podrażnionej skóry oraz oczu zapisała mi maść (Cortineff), a po kuracji kremy poleciła zastąpić żelem ze świetlika. Po 2 tygodniach wszystkie koszmary - w postaci czerwonych oczysków, pieczenia i łuszczącej się skóry - bezpowrotnie minęły, a na dodatek zauważyłam, że skóra wokół oczu już dawno nie była w tak dobrej kondycji. W dalszym ciągu na noc używam maści (została mi jeszcze jedna tubka),a na dzień żelu. I właśnie z tym żelem mam mały kłopotek. Wchłania się pięknie i błyskawicznie, ale kiedy nakładam Touche Eclat nieznacznie się wałkuje. Nie chciałabym rezygnować z TE, bo pięknie rozjaśnia oko. A może ja coś źle nakładam? Może za szybko, albo za wolno, albo już sama nie wiem.
Co Ty o tym sądzisz???
Buziaki i dzięki za tak błyskawiczną odpowiedź [img]icons/icon29.gif[/img]
aneta
guest - 2002-09-17 12:18
Cześć Anetko!
Ja mam podobne obserwacje: świetny podkład zmienia się w koszmarny, kiedy użyję innego kremu i nie ma na to rady. Muszą pasować. Na Twoim miejscu "zakombinowałabym" tylko z jednym specyfikiem. Zostań na przykład przy kremie, którego używasz i wypróbuj sobie parę podkładów (zawsze na bazie tego kremu). Albo odwrotnie, w zależności od tego czy bardziej lubisz kremik HR, czy Revlona. W przeciwnym razie będziesz miała przed sobą nieskończoną ilość kombinacji [img]icons/icon12.gif[/img]
Pozdrawiam - Aga
AnetaAN - 2002-09-17 12:25
Oj tak, tak ... kombinacje to moja specjalność [img]icons/icon12.gif[/img]
Myślę sobie, że najpierw pokombinuję z kremikami - bo mojej "Heli" wystarczy mi jeszcze max na 2 dni,a Revlona mam ciut więcej.
Wczoraj dostałam w perfumerii próbki emulsji matującej Lireac'a - czy ktoś jej może używał?
AgaZ - 2002-09-17 12:28
Jak sama zauważyłaś Anetko wiele pań reaguje odmiennie na te same kosmetyki. Zalezy to pewnie od samego charakteru naszej skory, od jej ph, czy stopnia nawilzenia. Ale mysle, ze tez i oczekiwania mam czesto bardzo rozne. Jesli chodzi o kremy to dla jednych najwazniejsze jest wchlanianie i zapach dla innych konsystencja czy wrazenie relaksu.
Podobnie z podkladami. To co jest np. dla mnie dobrym, naturalnym efektem krycia, dla innych moze byc juz maska. Ja wybierajac teraz jakis kosmetyk czesto opieram sie na opiniach z KW, ale sama potem w sklepie oceniam jego jakosc pod wzgledem moich oczekiwan. Bo nie ma na rynku jeszcze takiego kosmetyku, ktory dogodzilby wszystkim paniom [img]icons/icon7.gif[/img]
A Twoj problem z Touche eclat. Nie wiem droga Anetko, jesli wczesniej nie zauwazylas takiego efektu, to moze cos sie gryzie z tym swietlikiem. Moze faktycznie sprobuj odczekac troszke dluzej po aplikacji albo zetrzyj dodatkowo pozostalosci zelu chusteczka higieniczna. Moze wtedy bedzie lepiej [img]icons/icon7.gif[/img]
pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]
AgaZ
AnetaAN - 2002-09-17 12:33
Tak też zrobię.
Wielkie dzięki. Buziaki i miłego dzionka [img]icons/icon7.gif[/img]
aneta
sistar - 2002-09-17 12:37
Mam to samo. Niedawno kupilam ponownie moj ulubiony podklad Colorstay Revlona, nakladam i co widze ? tragedie widze na swojej twarzy - podklad rozlozony nierownomiernie, przypominal skore weza (takie ciapki). Juz zdazylam pomyslec, ze ten podklad wcale nie jest taki dobry, ze go przecenilam, ale przyszlo mi do glowy ze moze to ten przez nowy krem (Apotheker Scheller pigwowy). Mial byc nawilzajacy, ale widac nie nawilzal tak silnie, zeby dobrze sie po nim rozprowadzal podklad silnie kryjacy, jakim jest Colorstay. Na drugi dzien uzylam innego kremu (Multiboost Avonu) i calosc wygladala jak trzeba. Teraz szukam kremu specjalnie pod ten wlasnie podklad, ciezko mi idzie bo nie chce na niego wydac za duzo, a jednoczesnie musialabym kazdy wyprobowac, zeby stwierdzic czy sie nadaje.
Moje ogolne wnioski sa takie: jesli matujacy krem, to "zwykly", nawilzajacy podklad - albo na odwrot. Matujacy podklad na matujacym kremie rozprowadza sie jak na papierze sciernym. Osobiscie (przy mieszanej cerze) nie uzywam matujacych kremow, wrecz przeciwnie - pasuja mi kremy do cery normalnej albo suchej, podklad sie na nich dobrze slizga [img]icons/icon7.gif[/img]
Swoja droga, zastanawiam sie czy nie kupic pod ten podklad Thermala Vichy - moze ktoras z Was uzywala i moze mi powiedziec, czy jest duza roznica miedzy Thermalem S1 a S2? szczegolnie w konsystencji. S2 uzywalam juz dawno, S1 nigdy, skory przesuszonej nie mam, ale sam kremik byl przyjemniutki.
AgaZ - 2002-09-17 13:43
Sistar [img]icons/icon7.gif[/img]
Polecam Ci pod ten wlasnie podklad krem Neutrogeny na dzien, ten z miedzia. Świetnie nawilza i doskonale sie rozprowadza. Natomiast jesli chodzi o Vichy Thermal S1 i S2 to ten drugi jest dla skory bardziej odwodnionej, suchej i ma troszke gestsza konsytencje.
sistar - 2002-09-17 14:48
A mozesz napisac mi tak szybciutko cos wiecej na temat tej Neutrogeny ? to jest krem Visibly Young(czy jakos tak), prawda ? tez sie nad nim zastanawialam, ale nic nie wiem, probki nie mialam, zero informacji [img]icons/icon9.gif[/img]
a wlasnie wybieram sie powoli z moja corka na spacer, i zamierzalam wstapic do apteki po tego Thermala - bo jestem juz prawie zdecydowana. Neutrogene tez chyba mozna kupic w aptece, wiec mialabym jakis wybor [img]icons/icon7.gif[/img]
Yola - 2002-09-17 15:01
Hmm... mama podobny problem bo usłyszałam ostatnio opinię, że każda firma używa do swoich produktów innych konserwantów, antyutleniaczy itp... i mieszanie kosmetyków przynosi złe skutki skórze... a ja chciałam dobrze. Używałam toniku przeciw rozszerzonym naczynkom (ziaja) - bo mam problem z naczynkami, Effaclar K - bo mam problem z krostkami i podkład L'Oreala - bo lubię...
Teraz jestem przerażona - przecież nie dostanę odpowiedników kremu i podkładu z Ziaji, nie mam pieniędzy na komplet La Roche Posay czy L'oreala.....
Czy naprawdę tak sobie szkodzę mieszaniem firm?
AgaZ - 2002-09-17 15:18
Co ja Ci moge napisac o tym kremiku? Nawilżający krem z aktywną miedzią - mikroelementem niezbędnym do budowy kolagenu. Przywraca elastyczność skóry i wygładza zmarszczki, nadaje skórze młodszy wygląd. Opakowanie: słoiczek 50 ml Cena ok. 55 zl
Tak obiecuje producent. I dotrzymuje slowa [img]icons/icon7.gif[/img] Bardzo mi odpowiada ten krem i cena tez mysle nie wygorowana. warto sprobowac. Ja mam tez ten kremik pod oczy i tez jest super.
guest - 2002-09-17 15:52
Czy konieczny jest krem pod podkład?
Ja używam ostatnio bezpośrednio na twarz podkładu w płynie następnie lekko matuję pudrem. Podpowiedzcie mi czy tak można ( dodam tylko że ten podkład ma konsystencję kremu )
sistar - 2002-09-17 17:30
jak dla mnie, to tylko chwyt reklamowy - lepiej jak klientka kupi krem, podklad, tonik i jeszcze nie wiadomo co, niz sam krem. Wiecej zarobia [img]icons/icon7.gif[/img]
Nigdy tak nie robilam i nie zamierzam, bo nie ma firmy idealnej - takiej, ktora robilaby wszystko doskonałe i odporne na konkrencje [img]icons/icon12.gif[/img]
no ale to tylko moja skromna opinia [img]icons/icon12.gif[/img]
sistar - 2002-09-17 17:41
Bylam w aptece, nie mieli ani jednego ani drugiego kremu, wiec nie kupilam nic [img]icons/icon9.gif[/img] pozniej poszlam do drogerii Natura i owszem, byly te kremy Neutrogeny, ale w sloiku tylko na noc i pod oczy, natomiast "krem" na dzien byl w opakowaniu z pompka i nazywal sie lotion, a nie krem. W zwiazku z czym nie kupilam go, bo nie lubie emulsji. I teraz nie wiem, czy on wystepuje tylko w tej postaci, czy rowniez w postaci normalnego kremu... chyba czeka mnie jeszcze kilka wedrowek po sklepach [img]icons/icon12.gif[/img]
guest - 2002-09-17 17:59
Mam teraz Creme Desalterante z Clarinsa. Polecono mi go jako krem nawilżająco-odżywczy głównie na noc, ale o dziwo dobrze się sprawdza na dzień pod podkład (również lekko matuje). Może zdobędziesz próbkę? Bardzo łagodny. Za to w ogóle nie sprawdza się w tej roli Fluid z tej samej serii - emulsja, którą polecono mi na dzień (skóra beznadziejnie się błyszczy - używam na szyję)
guest - 2002-09-17 18:05
Sistar, to JEST ten krem na dzień (lotion z dozownikiem). Potwierdzam opinię, że świetny - zaraz wrzucę do KW, obiecałam to już dwa tygodnie temu [img]icons/icon23.gif[/img]
pozdrowionka
sistar - 2002-09-17 18:38
a jednak lotion .. hmmm
albo jakims cudem zdobede probke, albo wybiore Thermal ..
albo kupie oba [img]icons/icon12.gif[/img]
dzieki za info [img]icons/icon7.gif[/img]
guest - 2002-09-17 22:43
Cześć!
Krem nutrilogie ,o ktory pytałaś jest naprawde specyfikiem do cery suchej. Zawiera sfingo-lipidy czyli prekursory ceramidów (pobudzają odbudowę struktury lipidowej) w oleosomach . Uff...przynudzilam ,ale zaraz będzie gorzej! Jedynka to : wyżej wzmiankowane sfingo + komplek anty rodnikowy + voda z Vichy + parleam (olej mineralny) + filtry + kwasy tluszczowe + olej z nasion moreli + gliceryna . Nutrilogie 2 ma jeszcze wazelinę ,wyciąg z maslowca + wosk przczeli.
Rozłożyłam je na czynniki prawie-pierwsze rzeby było widac "tłustość" tych kremów. Zdecydowanie Ci przy twojej skórze ich nie polecam (będą się tworzyły zaskórniaki).
Może Twoje upodobanie do gęstych kremów wynika z odwodnienia skóry ? Jeśli tak jest strzel sobie dobry nawilżający . Jak chcesz spróbowć Vichy i miec krem poślizgowy pod podkład kup Thermal S. Zresztą ten Visible Young tez wygląda na fajny.
Pozdrawiam
Noa
sistar - 2002-09-18 00:18
Dzieki! tyle ze ja pytalam o Thermala - i teraz, czy to wszystko co pisalas to bylo o Thermalu, czy o Nutrilogie ?
A Nutrilogie 1 uzylam dzis z probki, faktycznie nie dla mnie [img]icons/icon9.gif[/img]
Mam wlasnie jakies dziwne upodobanie do gestych kremow, szczegolnie jesli mam nakladac na to pozniej podklad. Od pewnego czasu nie trawie emulsji, a nawet zeli oil-free - chociaz teoretycznie powinny mi odpowiadac. Mam po nich odczucie, ze cera jest sciagnieta i czegos jej brakuje.
Jutro wybieram sie do drugiej apteki po tego Thermala, desperacko jestem zdecydowana na S2 [img]icons/icon12.gif[/img] Zastanawiam sie tez nad Visibly Young na noc... tylko czy to nie za wczesnie ? mam 25 lat i zmarszczki tylko mimiczne... chociaz w sumie to lepiej zapobiegac niz potem walczyc [img]icons/icon7.gif[/img]
guest - 2002-09-18 16:13
Sistar, bądź grzeczną dziewczynką i nawilżaj pożądnie buzieńkę. Najprawdopodobniej twoja cera jest pożądnie odwodniona ( dlatego dopomina się kremów dla suchej). To stan nie typ skóry więc można temu łatwo zaradzić.
Moje długaśne wywody dotyczyly Nutrilogie, ofkors. co do Thermali to zawierają NMF i serynę ( aminokwas, pobudza syntezę ceramidów) więc zatrzymują wilgoć w skórze.
Myślę że twój plan urodowy jest ok. tylko upieram się rzebyś kupiła Thermal S 1 bo jest lepszy pod makijaż.
pozdrawiam + bardzo
Noa
guest - 2002-09-20 11:55
Sister! Krem Thermal S1 ma lżejszą konsystencję niż S2 i wydaje się dawać mniejsze ryzyko "zwarzenia" z podkładem.
Osobiście wypróbowałam S1 i S2 z podkładem matującym Loreala i wszystko grało.
Teraz mam nowy zestaw: podklad Helena Rubinstein Spectacular + krem nawilżający Dermika SPA i jestem bardzo zadowolona. Podklad nie należy do tanich (ok.180zł),ale jest jednym z najlepszych kosmetyków jakie miałam (warto zrezygnować znowej bluzeczki albo czegoś innego).Pozdrawiam.
sistar napisał(a):
> Mam to samo. Niedawno kupilam ponownie moj ulubiony podklad Colorstay Revlona, nakladam i co widze ? tragedie widze na swojej twarzy - podklad rozlozony nierownomiernie, przypominal skore weza (takie ciapki). Juz zdazylam pomyslec, ze ten podklad wcale nie jest taki dobry, ze go przecenilam, ale przyszlo mi do glowy ze moze to ten przez nowy krem (Apotheker Scheller pigwowy). Mial byc nawilzajacy, ale widac nie nawilzal tak silnie, zeby dobrze sie po nim rozprowadzal podklad silnie kryjacy, jakim jest Colorstay. Na drugi dzien uzylam innego kremu (Multiboost Avonu) i calosc wygladala jak trzeba. Teraz szukam kremu specjalnie pod ten wlasnie podklad, ciezko mi idzie bo nie chce na niego wydac za duzo, a jednoczesnie musialabym kazdy wyprobowac, zeby stwierdzic czy sie nadaje.
> Moje ogolne wnioski sa takie: jesli matujacy krem, to "zwykly", nawilzajacy podklad - albo na odwrot. Matujacy podklad na matujacym kremie rozprowadza sie jak na papierze sciernym. Osobiscie (przy mieszanej cerze) nie uzywam matujacych kremow, wrecz przeciwnie - pasuja mi kremy do cery normalnej albo suchej, podklad sie na nich dobrze slizga [img]icons/icon7.gif[/img]
> Swoja droga, zastanawiam sie czy nie kupic pod ten podklad Thermala Vichy - moze ktoras z Was uzywala i moze mi powiedziec, czy jest duza roznica miedzy Thermalem S1 a S2? szczegolnie w konsystencji. S2 uzywalam juz dawno, S1 nigdy, skory przesuszonej nie mam, ale sam kremik byl przyjemniutki.
guest - 2002-09-20 12:18
Chwalisz Spectacular - czy faktycznie jest rewelacyjny? Jestem na etapie szukania podkładu na zimkę i już wariuję, bo żaden nie jest idealny. Mam mieszaną cerę koloru oliwkowego i szukam czegoś matujacego lecz nie ciężkiego.
Napisz mi coś o Spectacularze.
Dzięx
sistar - 2002-09-20 14:17
No wiec tak dziewczyny [img]icons/icon7.gif[/img]
Bylam niedobra i kupilam w koncu Thermal S2 [img]icons/icon7.gif[/img] pod makijaz calkiem niezly, wybralam S2 bo uzywalam go kiedys, a S1 nigdy i troche sie balam kupowac tak w ciemno [img]icons/icon7.gif[/img] W kazdym razie uzywam go rano i wieczorem, moze rzeczywiscie potrzebuje troche nawilzenia, chociaz do tej pory zwracalam na to uwage wtedy, kiedy skora zaczynala mi sie luszczyc z braku wilgoci. Teraz nic mi sie takiego nie dzieje, ale lubie kremy i juz [img]icons/icon7.gif[/img] nie wiem dlaczego [img]icons/icon7.gif[/img]
A Dermika Spa nawilzajacy jest dla mnie za ciezki, tez go mam ale nie przepadam za nim. Fakt, ze warstwa ktora zostawia na twarzy jest niezla do nakladania podkladu [img]icons/icon12.gif[/img]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl