cellulitu nie da sie zlikwidowac

olka_222 - 2006-03-16 14:56
cellulitu nie da sie zlikwidowac
sluchajcie dziewczyny!!!

przeczytalam ostatnio w gazecie ukazujacej sie co miesiac wypowiedz pewnej pani kosmetyczki bodajze ktora stwierdzila ze cellulitisu nie da sie zlikwidowac. mozna go rozbic badz ujedrnic bardziej skroe przez co sie stanie mniej widoczny ale zlikwidowac calkowicie sie go nie da.

malo tego. jezeli ktoras z was stosowala jakies kremy ujedrniajace i na w/w chorobe (?) to po odstawieniu tychze balsamow cellulitis moze powrocic i to z wzmozona sila.

to taka ciekawostka a poki co uzywam balsamow z atw na rozstepy a teraz kuracje XXL i no nie chce zapeszac ale skora jest po nich ladniejsza i poki co to jestem zadowolona z tych balsamow najbardziej z dotychczas uzywanych.

i stosuje oczywiscie pilling z kawy :D przepis znaleziony oczywiscie na wizazu.

AgaZ - 2006-03-16 15:09
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Ta Pani ma rację co do tzw. "utraty". Nie da się zlikwidować. Ale masaż, kosmetyki, ćwiczenia naprawdę przynoszą u wielu wspaniałe efekty.
Ale nie zgodzę się z teorią, że odstawienie kosmetyków spowoduje jego wzmożoną aktywność. Jak wrócimy bezruchu, nie będziemy stosować tych wielu zabiegów, to po prostu cellulit stanie się ponownie widoczny :( Niestety :(

Voodia - 2006-03-16 16:20
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Przede wszystkim cellulit nie jest chorobą, a jedynie defektem kosmetycznym;)

Jak dla mnie cellulitofobia szerząca się od kilku lat to efekt sprawnych działań marketingowych firm kosmetycznych. Kobiety od wieków miały pupy w pomarańczowy wzorek i nikomu by do głowy nie przyszło, że coś jest nie tak:) Niestety, producenci kosmetyków zarabiają na naszych kompleksach, więc bardzo im na rękę wpędzać nas w coraz to różniejsze :mad: Reportaże w gazetach na temat cellulitu to nic innego jak napędzanie popytu na kremy, zabiegi i inne cuda na kiju-choć tak naprawdę, jak Olka pisze, to walka z wiatrakami:D

Mam piękny tyłek z jeszcze piękniejszym cellulitem:D i nie zamierzam napychać kieszeni ludziom, którzy chcą mnie wpędzić w kompleksy. Chętnie ćwiczę, odżywiam się zdrowo a latem z dziką rozkoszą wkładam bikini i prezentuję światu mojego kalafiora (całkiem zaawansowane stadium:ehem:):D A jak się komuś nie podoba, to już nie mój problem:>

Camilla - 2006-03-16 18:09
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Voodia to się nazywa zdrowe podejście do samej siebie. Jeszcze nie tak dawno temu (mniej więcej rok temu) miałam obsesje na punkcie mojej sylwetki, a zwłaszcza mojego cellulitu na pupie i udach. Teraz przestałam się tym przejmować, co nie znaczy że o siebie nie dbam, jednak nie robie już takiej tragedii z mojego kalafiorka (niestety nabawiłam się go przez pigułki antykoncepcyjne :baba:). Chyba w końcu zaakaceptowałam siebie taka jaką jestem (z pewnymi niedoskonałościami) i dlatego zaczełam się sobie w końcu podobać :). Dodam może, ze duzy wpływ na to miał mój TŻ :love:

marcelina73 - 2006-03-16 22:35
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
To jakaś bzdura - ja zlikwidowałam.
No chyba że jest, ale go kompletnie nie widać.:ehem:

marianna - 2006-03-17 09:07
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Cytat:
Napisane przez marcelina73 To jakaś bzdura - ja zlikwidowałam.
No chyba że jest, ale go kompletnie nie widać.:ehem: Kontynuujesz działania antycelulitowe, czy pozbyłaś się go i teraz już nic w tym temacie nie robisz ?

Z tego co mi wiadomo, cellulitu nie da się pozbyć raz na zawsze - to jest tendencja albo sie ją ma (nawet w formie zaleczonej nie bijącej po oczach) albo nie ma (w przypadku jak się jest przeciętnym mężczyzną ;) )

tinkaaa - 2006-03-17 12:52
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Na pewno pojawianie sie cellulitu jest scisle zwiazane z trybem zycia.
Ja dorobilam sie cellulitu, kiedy nie pracowalam, mialam duzo wolnego czasu, ktorego niestety nie spedzalam zbyt czynnie.
Gdy ponownie zaczelam pracowac (praca stojaca), cellulit w bardzo krotkim czasie dal za wygrana:-)

claudiaab - 2006-03-17 13:37
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
a mozna wiedziec jak zlikwidowałas? ;]

*Aga* - 2006-03-17 14:02
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Ja się nabawiłam tego świństwa też od tabletek anty...Nigdy nie miałam szczupłych ud, zawsze były trochę grubsze ale cellulitu nie było.A teraz za nic w świecie nie mogę się go pozbyć, a już cuda wyczyniam...Ale może to przez to,że łatwo się zniechęcam i jak nie widzę efektów to się trace zapał:mur:.Ale może dziś znów zacznę z nim walczyć:-)

tula1980 - 2006-03-17 15:46
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Mój celulit nie jest zbyt widoczny ale wzmógl się torchę po ciąży.:( Próbowałam róznego rodzaju kremów i kremoków, chciałam wybrać dla siebie najlepszy. Rewelacyjny był żel firmy Yves Rocher kosztował okolo 70 zl ale naprawde było widac efekty- niestety nie mam juz stycznosci z ta firma a żel mi się skończył więc szukałam substytutu. Zostałam konsultantką Avonu i próbowalam ich kosmetyki- :nie: nie polecam , kase wydacie a efektów zero. I w końcu znalazłam!!!!!!!!!!!!:jup i: :jupi: :jupi:
Zwykły antycelulitowy żel Bielendy kosztuje okolo 10 zł pachnie rewelacyjnie zieloną herbatą i jest tak skuteczny jak ten wspomniany juz YR. Smaruję się nim codziennie a raz w tygodniu wmasowauję żel i owijam się folią (taka od zywnosci zwykła), przykrywam kocykiem i leże tak pol godziny.
Polecam

madziks... - 2006-03-17 15:55
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
to taki zielony z endrofinami?;p

Akszeinga - 2006-03-17 15:59
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Taka mała ale ważna uwaga:celulit a celulitis to NIE JEST TO SAMO!!!

Celulitis to ciężka choroba tkanki podskórnej a celulut to defekt kosmetyczny (tak w skrócie)

olka_222 - 2006-04-09 21:25
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
padło na

http://www.agito.pl/product/29462?cid=572

za 3300

moniga - 2006-04-13 00:14
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
A u mnie wylazł po tabletkach antykoncepcyjnych. Tabletki zostały wywalone do kibla, a on się ostał. I mogę potwierdzić, że wszelkie mazidła działają tylko w momencie ich zastosowania, a na jakieś działanie długofalowe/likwidację problemu chyba faktycznie nie ma co liczyć, pomimo tego, że ćwicze, dietuję się i inne takie, od zawsze. W tej chwili nawet kawę wew. zarzuciłam, (bo zew. regularnie), ale dopiero tydzień nie piję, więc może to pomoże?

green_tea - 2006-04-13 07:39
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Cytat:
Napisane przez Akszeinga Taka mała ale ważna uwaga:celulit a celulitis to NIE JEST TO SAMO!!!

Celulitis to ciężka choroba tkanki podskórnej a celulut to defekt kosmetyczny (tak w skrócie)
No właśnie.

green_tea - 2006-04-13 07:42
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Mnie na cellulit, który tak na marginesie dodam, że mam już widoczny gołym okiem, pomaga taka mikstura: krem antylellulitowy AA + kilka kropli olejku cynamonowego + kilka kropli olejku grapefruitowego + kilka kropli olejku jałowcowego. Mieszam. Nakładam na cellulit. Owijam się folią spożywczą. Na to spodnie z dresu. I na godzinkę pod kołderkę. Stosuję ok. 3 razy w tygodniu. Cellulit jeszcze widać, ale jest już trochę wygładzony.

fuksjaa - 2006-04-13 10:09
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Cytat:
Napisane przez Voodia Przede wszystkim cellulit nie jest chorobą, a jedynie defektem kosmetycznym;)

Jak dla mnie cellulitofobia szerząca się od kilku lat to efekt sprawnych działań marketingowych firm kosmetycznych. Kobiety od wieków miały pupy w pomarańczowy wzorek i nikomu by do głowy nie przyszło, że coś jest nie tak:) Niestety, producenci kosmetyków zarabiają na naszych kompleksach, więc bardzo im na rękę wpędzać nas w coraz to różniejsze :mad: Reportaże w gazetach na temat cellulitu to nic innego jak napędzanie popytu na kremy, zabiegi i inne cuda na kiju-choć tak naprawdę, jak Olka pisze, to walka z wiatrakami:D Podpisuję się pod tym rękami i nogami :ehem:

lalinkaaa - 2006-04-13 11:35
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
co tu duzo mowic,zyjemy w epoce kultu szczuplego jedrnego ciala, ktore nalezy eksponowac...nie pochwalam tego niemniej ulegam troche tej fobii i walcze z moim cellulitem,moje cialo bardzo odbiega od idealu ale przyznam ze lepiej sie czuje, jak cos ze soba robie.bawie sie w zimne prysznice, masaze, kremy antycellulitowe i przyznam ze efekty jakies sa:)

lalesia - 2006-04-13 12:24
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Cytat:
Napisane przez AgaZ Ta Pani ma rację co do tzw. "utraty". Nie da się zlikwidować. Ale masaż, kosmetyki, ćwiczenia naprawdę przynoszą u wielu wspaniałe efekty.
Ale nie zgodzę się z teorią, że odstawienie kosmetyków spowoduje jego wzmożoną aktywność. Jak wrócimy bezruchu, nie będziemy stosować tych wielu zabiegów, to po prostu cellulit stanie się ponownie widoczny :( Niestety :( I bardzo slusznie :cmok: najwazniejsze to zaakceptowac sama siebie :) jestes sliczna dziewczyna a wiadomo, ze nikt nie jest doskonaly, kazdy ma jakis mniejszy, badz wiekszy mankament, z ktorym trzeba sie nauczyc zyc albo go nawet polubic :ehem: bardzo podoba mi sie takie podejscie :)

a co do kremow i tych innych wymyslow, to nie zgodze sie, ze jest to nieskuteczne. Moja mama, ktora jest bardzo szczupla, ale ma dosc zaawansowany cellulit na pupie i udach, w tamtym roku przed latem stosowala ampulki kolastyny i po 2 tyg cellulit naprawde baaaardzo sie zmniejszyl! Az nie moglam uwierzyc! Chociaz to prawda, ze po przerwaniu stosowania powraca po jakims czasie do stanu pierwotnego :rolleyes:

Maripossa - 2006-04-13 12:31
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Dokladnie...zkladalam niedawno temat na temat roznicy miedzy Cellulitem a Cellulitis, mialam wtedy o tym napisac (ze cellulitu nie da sie zlikwidowac), ale myslalam ze mnie tu zlinczujecie ze glupoty gadam;) ale widze ze nie:-)
Sa rozne metody redukcji cellulitu, poczawszy na kremach i peelingach skonczywszy na laserze (nie mowie tu o operacji ani nacinaniu skory!) czy tez liposukcjii(kiepski pomysl...) ...:ehem:

Aguska20 - 2006-04-13 13:22
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Dziewczyni Ty w temacie masz cellulit a w poscie o cellulitisie.Napisz o co ci chodzi bo to nie jest to samo!!!!!!

Maripossa - 2006-04-13 15:42
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Cytat:
Napisane przez olka_222 sluchajcie dziewczyny!!!

przeczytalam ostatnio w gazecie ukazujacej sie co miesiac wypowiedz pewnej pani kosmetyczki bodajze ktora stwierdzila ze cellulitisu nie da sie zlikwidowac. mozna go rozbic badz ujedrnic bardziej skroe przez co sie stanie mniej widoczny ale zlikwidowac calkowicie sie go nie da.

malo tego. jezeli ktoras z was stosowala jakies kremy ujedrniajace i na w/w chorobe (?) to po odstawieniu tychze balsamow cellulitis moze powrocic i to z wzmozona sila.

to taka ciekawostka a poki co uzywam balsamow z atw na rozstepy a teraz kuracje XXL i no nie chce zapeszac ale skora jest po nich ladniejsza i poki co to jestem zadowolona z tych balsamow najbardziej z dotychczas uzywanych.

i stosuje oczywiscie pilling z kawy :D przepis znaleziony oczywiscie na wizazu. Popieram slowa Aguska20: nie przeczytalam calego tematu tylko pierwsze pare slow i rzeczywiscie nie widzialam, ze ty piszesz w swojej wypowiedzi ciagle CELLULITIS!! Cellulit to nie Cellulitis!! Kurcze...moglam sobie pisac i wyjasniac roznice...widac nie wszyscy czytaja...:cool:

miiee - 2006-04-13 19:24
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
:ehem: Cytat:
Napisane przez Voodia Przede wszystkim cellulit nie jest chorobą, a jedynie defektem kosmetycznym;)

Jak dla mnie cellulitofobia szerząca się od kilku lat to efekt sprawnych działań marketingowych firm kosmetycznych. Kobiety od wieków miały pupy w pomarańczowy wzorek i nikomu by do głowy nie przyszło, że coś jest nie tak:) Niestety, producenci kosmetyków zarabiają na naszych kompleksach, więc bardzo im na rękę wpędzać nas w coraz to różniejsze :mad: Reportaże w gazetach na temat cellulitu to nic innego jak napędzanie popytu na kremy, zabiegi i inne cuda na kiju-choć tak naprawdę, jak Olka pisze, to walka z wiatrakami:D

Mam piękny tyłek z jeszcze piękniejszym cellulitem:D i nie zamierzam napychać kieszeni ludziom, którzy chcą mnie wpędzić w kompleksy. Chętnie ćwiczę, odżywiam się zdrowo a latem z dziką rozkoszą wkładam bikini i prezentuję światu mojego kalafiora (całkiem zaawansowane stadium:ehem:):D A jak się komuś nie podoba, to już nie mój problem:> Brawo!!! Jestem pod wrażeniem tak mądrej wypowiedzi :ehem: .... Nie dajmy się zwariować. Na lekko opalonym ciele nie widać celulitu. Po drugie widać po kobiecie jej pewność siebie i zadowolenie z własnego ciała a to ważniejsze niż kilka centymetrów pomarszczonego ciała. Nie no podziwiam Cie za takie podejście do zycia!! Na bank robisz wielkie wrażenie swoją osobowościa.. brawo !!! Takich kobiet potrzeba, a nie masy zakompleksionych z powodu 2 cm tu i ówdzie za dużo

AgaZ - 2006-04-13 19:38
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
Dla wszystkich, którzy chcą pogłębić nieco wiedzę na temat cellulitu i cellulitisu polecam artykuł Piotra Szczotki :jap:
http://www.wizaz.pl/images/masaz/cellulit_cz1/

eMPi - 2006-04-14 16:58
Dot.: cellulitu nie da sie zlikwidowac
A ja jestem najbardziej zła n sówj delikatny cellulit na pupie i udach,dlatego,ze mam go praktycznie nie z mojej winy.
Kiedy miałam koło 13lat było u mnie podejrzenie o astme, i lekarz przepisał mi leki wziewne,moi rodzice, oczywiscie pytali sie go,czy nie bedzie jakichs skutków ubocznych,czy to nie sa jakies sterydy,lekarz odpowiedział.ze nie.Po jakims czasie stosowania z chudziutkiej dziewcazynki przeobraziłam sie w pulpeta:( I sama nie iwedziałam od czego,po czesci zaczelam sie winic,nie przyszlo mi do glowy,ze to przez leki.
Potem bylam skierowana do poradni allergologicznej i okazalo sie,ze to poprostu bardzo mocne uczulenie na kurz.Przestałam brac leki, i stttraaasznie schudłam,wszyscy podejzewali mnie o anoresje:/od tego czasu mam koszmarne doły pod oczami:/ No i cellulit na pupie i udach.Nie wspominajac o rozstepach,ktore sa prawie niewidoczne,ale jak wyjde z zimnej wody,to ja je widze niestety,a chucherko straszne jestem.mam ochotę zabic tego lekarza!!:/
Walcze z tym ,cwicze i w ogole,mimo iz nie jest to bardzo widoczne,to chce zeby tego swinstwa wcale nie bylo widac:P