ďťż

ďťż
broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(




dureksis - 2006-06-17 18:30
broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Witam, wiem, że jest dużo wątków dot. trądziku itp. ale ja mój problem jest dość dziwny...
Otóż moja cera jest ładna i gładka wszędzie tj policzki oraz strefa T.
Ale problemem jest BRODA:( - cały czas coś na niej mam, kiedy wydaję mi się, że już zaleczyłam, pryszcze znów się odnawiają, te same co niby miały już zniknąc... I są orkopne- spuchnięte i bolące, czuję kiedy mają powstać...

Wygląda to okropnie, nie mam już siły...:mad:
Czemu pojawiają się one tylko na brodzie?:eek: Czemu są tak trudne do wyleczenia? I jeszcze- czemu musza pojawiać się latem, kiedy marzy mi się odstawienie podkładu? :(

Pomóżcie dziewczyny, bo jestem już skłonna znów brać piguły anty, tylko aby się pozbyć tego cholerstwa...

Zaznaczam, że nie wyciskam, nie nacieram alkoholem, tylko maścią cynkową ale to działa na chwilę... :(
Może to kwestia hormonalna? Nie wiem...:cool:




dureksis - 2006-06-17 18:53
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  no! pomóc tu proszę smutnej wizażance... :cry: ;)



Voodia - 2006-06-17 18:56
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  dureksis, a może warto się z tym przejść do dermatologa i zrobić wymaz? Możliwe, że wdała Ci się tam jakaś bakteria i dlatego tak trudno to miejsce wyleczyć.



Kiarka - 2006-06-17 18:59
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  dziwne ze tylko na brodzie,niefajnie,staraj sie jak najmniej dotykac tych miejsc zeby nie zanieczyscic i nie roznosic .Nie warto brac szkodliwych pigul tylko z racji brody zwlaszcza ze po odstawieniu problem wroci.To moze slonce nasila,najlepiej w aptece zapytaj o jakies specyfiki,moja kuzynka miala pelno na twarzy i chodzila do dermatologa -pomoglo.moze ci jakis antybiotyk przepisze albo wymaz z tego zrobi, moze to jakies bakteryjne jest.tak czy inaczej wspolczuje bo wiadomo lato idzie kazda z nas chce ladnie wygladac,wydajemy kase na kosmetyki i ciuszki a tu cala zabawe takie prychole psuja!




joasiak1 - 2006-06-17 19:13
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Cytat:
Napisane przez dureksis Witam, wiem, że jest dużo wątków dot. trądziku itp. ale ja mój problem jest dość dziwny...
Otóż moja cera jest ładna i gładka wszędzie tj policzki oraz strefa T.
Ale problemem jest BRODA:( - cały czas coś na niej mam, kiedy wydaję mi się, że już zaleczyłam, pryszcze znów się odnawiają, te same co niby miały już zniknąc... I są orkopne- spuchnięte i bolące, czuję kiedy mają powstać...

Wygląda to okropnie, nie mam już siły...:mad:
Czemu pojawiają się one tylko na brodzie?:eek: Czemu są tak trudne do wyleczenia? I jeszcze- czemu musza pojawiać się latem, kiedy marzy mi się odstawienie podkładu? :(

Pomóżcie dziewczyny, bo jestem już skłonna znów brać piguły anty, tylko aby się pozbyć tego cholerstwa...

Zaznaczam, że nie wyciskam, nie nacieram alkoholem, tylko maścią cynkową ale to działa na chwilę... :(
Może to kwestia hormonalna? Nie wiem...:cool:
Ja mam identyczny problem:-(
Od razu powiem, że biorę tabletki, więc w moim wypadku hormony nic nie zmieniają.
Teraz znowu biorę po rocznej przerwie Sumamed - w zeszłym roku pomógł mi na 7 m-cy, niedawno problem wrócił.
U mnie to są takie bolące, podskórne gule, które potwornie bolą, puchnie od nich broda i żadne smarowidło na nie nie działa. Najpierw robi się takie zgrubienie, które na zewnątrz widoczne jest jako rózowa plama i potem i zgrubienie i plama rośnie...

Nie wiem, co Ci poradzic, bo sama się z tym męczę, chociaż mam już 26 lat i etap trądzika młodzieńczego w teorii za sobą. Na reszcie twarzy jest ok, czasem coś drobnego się pojawi.
Mnie ostatnio moja dermatolog zapytała i może cos w tym być, czy nie mam nawracających problemów z gardłem lub niedoleczonych zębów, bo może byż tak, ze te bakterie się przenoszą i efekty widoczne są na brodzie. A ja mam problemy z gardłem - kazała mi następnym razem zrobić wymaz z gardła, żeby zobaczyć, co to za bakteria.
Może to pomoże...?



bąbelek_82 - 2006-06-18 12:04
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Słyszałam kiedys o tym, że takie wypryski (duże, z obrzękiem, ropne) są kwestią zabuzreń pracy wątroby. Ja mam czasami podobnyu problem - i te najgorsze stany zapalne pojawiają się głównie na brozdie. Najgorszy jest pierwszy tydzień (druga broda...) a schodzi to nawet kilka miesięcy czasami... no i zostają przebarwienia. Poza tym raczej nie mam problemów z trądzikiem.
Pasta cynkowa już na mnie nie działa w ogóle, dermatologa też zarzuciłam, hormonom mowię już nie. Postawiłąm na zwykłą maść propolisową, ona daje u mnie najlepsze efekty.



dureksis - 2006-06-18 17:34
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  voodio, masz rację powinnam, ale naprawdę nie mam kiedy, odmówiłam już dwie wizyty w ostatnim miesiącu ale pomyślę... :(
joasiuk hm zęby mam wyleczone, gardło nigdy nie sprawiało mi problemu, ale może rzeczywiście coś w tym jest, może jakaś gdzieś bakteria..
Hm sprawdzę to..
Chyba bez dermatologa się nie obejdzie- już wymiękam naprawdę...



dureksis - 2006-06-18 17:35
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Cytat:
Napisane przez bąbelek_82 Słyszałam kiedys o tym, że takie wypryski (duże, z obrzękiem, ropne) są kwestią zabuzreń pracy wątroby. Ja mam czasami podobnyu problem - i te najgorsze stany zapalne pojawiają się głównie na brozdie. Najgorszy jest pierwszy tydzień (druga broda...) a schodzi to nawet kilka miesięcy czasami... no i zostają przebarwienia. Poza tym raczej nie mam problemów z trądzikiem.
Pasta cynkowa już na mnie nie działa w ogóle, dermatologa też zarzuciłam, hormonom mowię już nie. Postawiłąm na zwykłą maść propolisową, ona daje u mnie najlepsze efekty.
bąbelku napisz coś proszę, na temat tej pasty :>



madla - 2006-06-18 17:40
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Cytat:
Napisane przez dureksis Witam, wiem, że jest dużo wątków dot. trądziku itp. ale ja mój problem jest dość dziwny...
Otóż moja cera jest ładna i gładka wszędzie tj policzki oraz strefa T.
Ale problemem jest BRODA:( - cały czas coś na niej mam, kiedy wydaję mi się, że już zaleczyłam, pryszcze znów się odnawiają, te same co niby miały już zniknąc... I są orkopne- spuchnięte i bolące, czuję kiedy mają powstać...

Wygląda to okropnie, nie mam już siły...:mad:
Czemu pojawiają się one tylko na brodzie?:eek: Czemu są tak trudne do wyleczenia? I jeszcze- czemu musza pojawiać się latem, kiedy marzy mi się odstawienie podkładu? :(

Pomóżcie dziewczyny, bo jestem już skłonna znów brać piguły anty, tylko aby się pozbyć tego cholerstwa...

Zaznaczam, że nie wyciskam, nie nacieram alkoholem, tylko maścią cynkową ale to działa na chwilę... :(
Może to kwestia hormonalna? Nie wiem...:cool:

Właśnie tu weszłam aby założyć podobny wątek. U mnie problemem jest nie tylko broda, ale cała żuchwa...
W jakieś babskiej gazecie wyczytałam, że przyczyną mogą być nerki ... Jeśli dobrze pamiętam to chyba też coś wspominali o wątrobie.

Jak tak was czytam to widzę tylko jedno wyjście - DERMATOLOG i dokładne badania.

Dzięki za ten wątek:*

Pozdrawiam



dureksis - 2006-06-18 19:46
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Cytat:
Napisane przez madla Właśnie tu weszłam aby założyć podobny wątek. U mnie problemem jest nie tylko broda, ale cała żuchwa...
W jakieś babskiej gazecie wyczytałam, że przyczyną mogą być nerki ... Jeśli dobrze pamiętam to chyba też coś wspominali o wątrobie.

Jak tak was czytam to widzę tylko jedno wyjście - DERMATOLOG i dokładne badania.

Dzięki za ten wątek:*

Pozdrawiam
tak ale wiesz, to trwa i kosztuje (nie mam zamiaru iść do przychodni) eh.. No zobaczymy na razie i tak mam sesję więc mnóstwo na głowie ale się tym zajmę tylko nie wiem kiedy :(
Daj znać jak coś się u Ciebie wyjaśni :*



madla - 2006-06-19 05:35
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Cytat:
Napisane przez dureksis tak ale wiesz, to trwa i kosztuje (nie mam zamiaru iść do przychodni) eh.. No zobaczymy na razie i tak mam sesję więc mnóstwo na głowie ale się tym zajmę tylko nie wiem kiedy :(
Daj znać jak coś się u Ciebie wyjaśni :*

Wiem, że rudno znaleźć odpowiedniego dermatologa i jak już się trafi to trzeba wydać trochę :rolleyes: kasy. Popatrz na to jednak z tej strony - ile to cię teraz kosztuje? Ciągłe nerwy i leczenie na własną rękę. To nic nie daje, a może nawet pogarsza sytuacje?

Ja też mam gorący okres przed sobą, ale jak tylko będę miała dzień wolny to biegnę na badania. W końcu nie ma co oszczędzać na sobie ;)

Pozdrawiam,

P.S. Dziś moja broda pobiła samą siebie! Mam poczwórną :cojest:

P.S.2 Coś mi się przypomniało. Postanowiłam też trochę zmienić nawyki żywieniowe :) Ograniczę kawę, będę piła dużo wody, zamiast słodyczy i innych śmieci będę jeść owoce... Zobaczymy czy pomoże.



bonec - 2006-06-19 06:35
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  Miałam podobny problem - pryszcze tylko i wyłącznie na brodzie i nad ustami. To było strasznie, szczególnie te zaraz pod nosem :/
Zaczęłam brać tabletki anty i mi nie pomogło, chodziłam do dermatologa, używałam drogich kosmetyków i nic! Pomogła mi dieta - dużo wody, zero słodyczy :) Teraz znowu wyskakują, ale mniejsze, w końcu lato się zaczyna...
Pozdrowienia



aniielica - 2006-06-19 12:35
Dot.: broda i z nią duży problem, nie mam już siły...:(
  A ja słyszałam że to może by kwestia pasty do zębów z fluorem. Może spróbujcie zmieni pastę na taką bez fluoru i sprawdzi czy stan brody się nie poprawi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl
  • Szablon by Sliffka (© Pokermein | Albumy)