Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
ennkaa - 2006-02-24 10:17
Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Pomocy!
Uległa schizofrenii podróbkowej. Właśnie dostałam rusz z allegro. Nie przyglądałam mu się dokładnie w drogerii a mam daleko więc pomóżcie proszę. Pomalowałam się nim i wygląda super. Co prawda nie pogrubił bardzo, ale wystarczająco oko piękne. Poczekam do wieczora , zobaczę co z nim i wtedy dam komentarz. Ale do rzeczy, opakowanie.
Powiedzcie mi czy:
Pod spodem tuszu są takie literki PP (zamówiłam dwa tusze, jeden ma wyraźne drugi ma jakoś krzywo), Normalne?
Wzdłuż opakowania tuszu są takie podwójne, ledwo widoczne zgrzewy, jak znacięte skalpelem (pod wa z każdej strony) czy to normalne?
Gdzie powinna być data tuszu?
Poza tym opakowanie nie wzbudza podejrzeń.
Acha...i nakrętka jest taka lekko różowa. Mnie się wydawała złota w sklepie, ale może to wina światła.
I te numery seryjne chyba są, jest jakiś numer 6502 da dole opakowania.
marta_so - 2006-02-24 15:38
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Witaj :) Tez kupilam kiedys ten tusz na allegro i musze przyznac, ze z pewnoscia byla to podrobka,otóz: pachnial jak krem nivea (podejrzewam,ze byl to tusz "rozrobiony" z tym kremem), poza tym, nie zasychal na rzesach i rozmazywal sie przy byle okazji. Co do opakowania, to moja zakretka tez byla bardziej rozowa niz zlota, reszty szczegolow niestety nie pamietam. Mam nadzieje,ze nie ucelowalas na ten tusz, co ja ;) Pozdrawiam:)
sublime - 2006-02-24 15:40
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
zakrętka powinna być złowa i przede wszystkim spójrz na wierz nakrętki - płaski czy wypukły?
ennkaa - 2006-02-24 16:43
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Wypukły ma. to źle??
Kurcze...nie pocieszyłyście mnie:(
Chociaż jeśli to podróba to genialna! Trzyma się pięknie, nic mi się osypało i ładnie wygląda...no ale pewnie do czasu jeśli to lipa:(
ennkaa - 2006-02-24 16:48
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Acha...i właśnie sprawdziłam tusz na stronie bourjois. Zakrętka różowa jak w pysk strzelił! Więc jak to jest??
ryba82 - 2006-02-24 18:01
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Dziewczyny, ja to wszystko już przerabiałam, z tymże jak kupiłam podróbkę w sklepie, a nei an alegro! Kupiłam ją, oczywiscie nie podejrzewając, że moge sie na taka naciąć w samym sklepie. W domu okazało się, że ten tusz jak pasta do butów, zaczełąm siee więc przyglądac mu z każdej strony. A że miałam wcześniejsze opakowanie, które mi sie własnei skończyło to porównałam.
Oto różnice i podobieństwa pomiędzy oryginałem a podróbą:
1. Te literki o których piszesz:"pp" znajdują się na podóbkach jak i na oryginalnym;
2. szczoteczki sie także różnią: włoski dobrego tuszu sa troszke dłuższe i w przeciwienstwie do podrabianego nie rozchodza sie - jkaby nei rozdwajają, sama szczoteczka natomiast w tuszu oryginalnym jest dłuższa o kilka mm;
3. jeśli chodiz o zakrętkę, to zarówno tu jak i tu jets to kolor - różowo-złoty;
ale w oryginalnej wersji jakby bardzije zmatowiony niż w podróbce - to będzie cięzką zdiagnozować, nie mając do porównania podróbki i orygnalu;
4. bardzo ważna rzecz, po której bardzo prosto poznac czy to dobry tusz:
moja podróba da sie ścisnąc-chdoiz mi o ten pojemnik czarny, w którym jets tusz. Przy orignalnym tuszu, podczas scskania jets opor i sie nei wygina, natomaist przy podrobce mozna wyginac to przy mocniejszym scisku bez problemu.
5. Przygladając się napisom na tuszach: w oryginale tam gdzie pisze: "12ml 0,4 fl.oz." zaraz po tym jest taka ikonka i pisze "6m", w podróbce brak ikonki.
Poza tym w podrobce jak jets opis tuszu to nie ma odtsepu, odwrotnie w oryginale:
"double......
tenue....
complexe...
complexe...
ultra volume.....
double...."
6. w podrobce na szczoteczce od górymam napis: "noir ebene 06", w oryginale tego nei mam.
Tak się pzejechałam, że obcyakałm się z tych tuszy i teraz jak koleżanka chciała go kupic to poszła ze mna:). Mam nadzieję, ze Twoj ennkoo jest oryginalny. Pozdrawiam:cmok:
ennkaa - 2006-02-24 18:17
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Dzięki za taki opis szczegółowy ryba! Wiecie co? Przydałby się zbiorczy wątek takich spostrzeżeń! Super wyjaśnione:)
Jeszcze mam pytania pomocnicze. Gdzie ten napis na szczoteczce? Nie mogę go znaleźć. Mam taki napis na nakrętce na kodzie kreskowym. Czy to to? Czy jeszcze na samej szczoteczce?
Jak mocno go gnieść?? :) Gniotę i gniotę i się nie ugina, ale może za słabo?? Z drugiej strony boję się, że mi pęknie:D.
Pozostałe testy zdał! uff...
ryba82 - 2006-02-24 18:24
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Ten napis jest na podróbce na szczoteczce od gory:), cyzli na tym różowym ale nei na kodzie tlyko do góry ehhh skomplikowane:).
ennkaa - 2006-02-24 18:29
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
To już ostatnie pytanie. Nie podobają mi się te zgrzewy po bokach. Takie wzdłuż tego czarnego pojemnika. Są troszkę widoczne, jakby zadrapane, po dwa z każdego boku. Mogłabyś zerknąć na to jeszcze?
Z góry dziękuję, pozdrawiam:)
ryba82 - 2006-02-24 18:36
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
:) zgrzewy są zarówno na oryginalnym, jak i na podrabianym. Z zastrzeżeniem, że na podrabianym sa bardziej widoczne i wyczuwalne:ehem:
Mary_Q - 2006-02-24 18:36
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
hm zlota zakretka?ja mam dwa oryginale miniaturke za 30zl i duzy za 50 zl i moje nakretki sa rozowo metaliczne :P .ale zadnych zgrzewek po bokach nie mam gladziutkie opakowanko
ennkaa - 2006-02-24 18:42
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Ryba82! Dzięki wielkie! Jak narazie wychodzi, że orginał! Zresztą to co mam na oczach też by o tym świadczyło! SUPER! OCzywiście jeśli zaraz ktoś nie obali mojej "teorii zgrzewów";(
Pozdrawiam gorąco!
ryba82 - 2006-02-24 18:47
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Cytat:
Napisane przez Mary_Q
hm zlota zakretka?ja mam dwa oryginale miniaturke za 30zl i duzy za 50 zl i moje nakretki sa rozowo metaliczne :P .ale zadnych zgrzewek po bokach nie mam gladziutkie opakowanko
nakretka jest hmmm... trudna do opisania, tak chyba Ty najlepiej okreslilas jej kolor - rozowo metaliczna, a co do zgrzewek... w oryginale, dobrze jak się przyjrzę widac łączenie po bokach. Bynajmniej u mnie... Czyzbym wpadła z deszczu pod rynne????
Mary_Q - 2006-02-24 19:08
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
hm jak wy macie zgrzewy to moze ja tez mam..kurcze ale wydawalo mi sie ze mam gladkie..a moze tylko to male jest gladkie?teraz niestety wam nie powiem bo mam remont i gdzies jest zakopany z reszta kosmetykow :/ obiecuje napisac jak tylko bede mogla sie rozpakowac :)
pzdr
sublime - 2006-02-24 21:14
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
P.S>
Heheh usmiecham się czytając post, bo skoro mówisz, że tusz jest świetny, to chyba nie jest do końca istotne, czy to bourjois prosto z Fhansji czy z Matahanu ;-)?
ennkaa - 2006-02-24 21:17
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Cytat:
Napisane przez sublime
P.S>
Heheh usmiecham się czytając post, bo skoro mówisz, że tusz jest świetny, to chyba nie jest do końca istotne, czy to bourjois prosto z Fhansji czy z Matahanu ;-)?
Istotne, istotne:) Bo może dziś jest świetny a za parę dni zostanie z niego papka. Gdyby nie ta obawa, faktycznie nie ma to znaczenia. Pomijając fakt, że nie lubię byc nabijana w butelkę:)
sublime - 2006-02-24 21:20
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
No tak ;-) Moja siostra kupiła dior show na allegro za pieniądze wcale nie dużo mniejsze niż w sklepie (po prostu nie było go w naszym kochanym marionaudzie) i tusz był zdatny do uzytku przez 2 tygodnie - po tym czasie szczoteczka wyglądała jak w moim półtorarocznym full&sofcie, który dodatkowy rok przeleżał w szafie -- posklejane włosie, lepki tusz.
Kiya - 2006-02-25 00:21
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
ja dziś dostałam Lash Architecta z allegro,kobieta ma same pozytywy wiec kupiłam ale też sie zastanawiam czy to orginał :confused: czy jest coś charakterystycznego co może sugerować że to orginał lub podróba?
co do Bourjois glamour to orginał ma różową zakrętkę.
innuendo - 2006-02-25 13:47
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
wg mnie oryginał volume może mieć i różową, i złotą zakrętkę- tzn. zależnie od światła, jakie pada na tusz. Dla mnie czasem ma kolor różowy, czasem złoty, a czasem różowo-miedziany :D. Ale chyba najczęściej to różowy się wydaje.
ja wypatrzyłam na allegro lash revolution z nivea, za 20 zł, bo ma dobre recenzje na kwc, to bym chciała go sobie kupić. Generalnie nie lubię kupować kosmetyków na allegro [jedyny zakup to cienie bourjois- na pewno oryginał!]., ale ten tusz chyba nie jest dostępny w polskich drogieriach, więc nie mam wyjścia, skoro się napaliłam. Może któraś z Was kupowała ten tusz przez allegro i jest w stanie potwierdzić jego oryginalność? Wiem, że to zależy też od sprzedawcy, więc jak ktoś może mi takiego sprawdzonego osobnika polecić to byłabym wdzięczna.
pozdrawiam
su$ka - 2007-11-09 16:11
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
a czy któraś kupowała może u tego sprzedawcy tusz Bourjois Volume Glamour ? jest oryginalny ?
http://www.allegro.pl/item264787754_...acy_od_ss.html
Chii1986 - 2007-11-12 14:54
Dot.: Bourjois Volume Glamour- czy mam orginał?
Podpinam się- przydałby się wątek gdzie osoby polecałyby sprawdzonych sprzedawców tuszy i kolorówki.
Ja chce zamówić Volume Shocking(z grzebykiem a nie 2 szczoteczkami).. propozycji jest dużo ale nie wiem, który sprzedawca jest pewny.
Już raz zamówiłam Telescopica- dziewczyna miała same pozytywy a potem dostałam wezwanie na policje bo podobno sprzedawała podróby i oszukała mase ludzi. Mój tusz świetnie maluje wiec chyba załapałam sie na oryginał...ale tym razem chce mieć wieszą pewność.
Proszę o pomoc, może ktoś z Was kupował u któregoś z tych sprzedawców i jest zadowolony?
http://www.allegro.pl/search.php?string=Volume+Shocking
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl