Ból twarzy po kolczyku? Pomocy !!!!
Maribell - 2004-01-31 04:36
Ból twarzy po kolczyku? Pomocy !!!!
Kilka dni temu byłam u kosmetczki na oczyszczaniu twarzy. Pani wykonująca zabieg powiedziała mi, że zrobił mi się stan zapalny na prawej części twarzy. Faktycznie, coś tam było nie tak, ale nie było to zbyt rozległe. Przy okazji kazała mi natychmiast zdjąć kolczyki, bo ranki ropiały, krwawiły i ogólnie zrobiło się tam bardzo nieciekawie. Dodam, że kolczyki były całkowicie sztuczne. W sumie wykazałam się niezłą głupotą nie zdejmując ich wcześniej (uszy przekłuwałam sobie prawie miesiąc wcześniej), ale łudziłam się myślą że może zaraz się zagoją, itp. Ostatecznie wczoraj zdjęłam kolczyki i ranki przemywam wodą utlenioną. Dziś też nałożyłam lecznicze kolczyki, które poleciła mi kosmetyczka. Ale po jakimś czasie zauważyłam, że boli mnie cała prawa część twarzy [rzy szerokim otwieraniu ust, np. ziewaniu. Mniej więcej od miejsca gdzie był ten stan zapalny aż do ucha skóra jest strasznie wysuszona. Wydaje mi się, że obszar suchości skóry się powiększył. Czy to może być spowodowane tymi problemami z kolczykami ?! Wolałabym jednak,żeby to był problem z cerą. Czy może to jednak spowodowane jest tym stanem zapalnym. Pech sprawił, że te dwa problemy się tak zbiegły i teraz nie potrafię znaleźć przyczyny. Do tego boli mnie jak dotykam tej wystającej, chrząstkowej części ucha. Jestem przerażona. Bardzo proszę, szczególnie panią Beatkę, o pomoc. Co mam teraz zrobić ?!
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
lejka - 2004-01-31 07:04
Maribell napisał(a):
> Co mam teraz zrobić ?!
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gifJak najszybciej iść do lekarza! Jeżeli w grę wchodzi już ból, a nie tylko problemy z cerą...
Maribell - 2004-01-31 23:56
Problem w tym, że w tym tygodniu miałam zamykane naczynka. Kosmetyczka zgodziła się tylko pod warunkiem, że nie będę przez dłuższy czas wychodzić z domu. I wszystko byłoby w porządku, bo mam możliwość pozostania w domu przez 3 tygodnie bez wychodzenia, gdyby nie ten ból twarzy. Wiem, że to głupio zabrzmi, ale naprawdę nie ma innego wyjścia ? Ja to zawsze wpakuję się w jakieś kłopoty
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl