Blondynka w czekoladę
nask - 2005-07-15 10:51
Blondynka w czekoladę
Kilka dni temu zmieniłam kolor włosów na wymarzoną czekoladkę :) Zawsze byłam ciemną blondynką (nie chodzi mi bynajmniej o stan umysłu ;)) więc mam dość jasne brwi i rzęsy. Zakupiłam balsam brązujący i narazie dopieszczam nim buzię, planuję również kupić puder brązujący ;) Ale nie mam pojęcia, jak powinnam się malować, ponieważ nigdy nie miałam tak ciemnego kolorku :) Proszę o pomoc... I jeszcze mam jedno pytanie: lepiej używać kredki do brwi czy zrobić hennę? Pozdrawiam dziewczyny :)
PtAsiek - 2005-07-15 11:13
Dot.: Blondynka w czekoladę
Hej :)
Sama jestem ciemną blondynką, która ukryła to przed światem farbując włosy na mroźny kasztan. Mam niebieskie oczy i niezbyt ciemną ich oprawę a także bladą cerę. Latem używam samoopalacza, ale nie przesadzam - nie znoszę mocnej opalenizny, kości policzkowe muskam pudrem brązującym Max Factora. (fajnie wyglądają również chłodne delikatne róże) Używam cieni w kolorach szarości, bieli i różu, czasem fioletu i ciemnej czekolady. Dużo zalezy od tego jaki masz kolorek oczu. Ja czuję się dobrze w kolorach przypisanych pani zimie ;)
Brwi zostawiam naturalne lub troszkę podkreślam grafitową kredką.
Pozdrawiam :)
vision - 2005-07-15 11:20
Dot.: Blondynka w czekoladę
1 załącznik(i/ów)
Makijaż zależy od koloru Twoich oczu, kształatu twarzy i Twoich upodobań. Piszesz, że zawsze byłaś blondynką-czy to Twój naturalmy kolor włosów?, czy masz przy tym niebieskie oczy?
Henna to dobre rozwiązanie ale z takim samym powodzeniem mozesz używać kredki do brwi i maskary. Dobrze,ze o tym pomyślałaś. Teraz Twoja twarz potrzebuje większego rysunku niż w wersji blond. Przy ciemniejszych włosach zaczynają niknąc rysy twarz (szczegolnie buzie naturalnych blondynek). Nakładaj na twarz nieco ciemniejszy odcień podkładu i pudru jednak niekoniecznie musza być to kolory opalizujące bo możesz zacząc wyglądać nienaturalnie. Pamietaj o oczach i brwiach...i zachwycaj sie swoją nową fryzurką!
PS. Osobiście też byłam naturalną blondynką i od czasu gdy przefarbowałam się na brąz (w tysiącu już odcieni) wiem,że nie ma to jak poprawienie natury...
nask - 2005-07-15 18:21
Dot.: Blondynka w czekoladę
Oczki mam piwne :) Czyli kupuję jakiś różowo-brązowy róz, puder brązujący, kredkę do brwi, brązowe cienie :), choć turkus też wygląda niczego sobie ;D i moją od zawsze wymarzoną (we wcześniejszych włosach wyglądałam dość... dziwnie mając mocno wytuszowane rzęsy) maskarę typu "jedno pociągnięcie-100 razy więcej rzęs :P Powinni dodawać sztuczne włoski do tuszy... Może wtedy efekt byłby taki, jak obiecują producenci :D:D:D
Nowe motto: :D
Uwielbiam Matkę Naturę...! Szczególnie za to, że dała nam tysiące specyfików do poprawiana jej samej :D Podro, dziewczyny :*
.Apolonia. - 2005-07-15 18:42
Dot.: Blondynka w czekoladę
Ptasiek, jakiej używasz farby, że daje efekt mroźnego kasztana? czy to farba sklepowa? czy u fryzjera?
PtAsiek - 2005-07-15 19:33
Dot.: Blondynka w czekoladę
Farba sklepowa L'oreal Preference.Wcześniej używałam odcienia ciemny brąz, ale przy naturalnych blond włosach wyszedł prawie czarny. ''Mroźny kasztan'' wygląda bardzo ładnie - dokładnie jak nazwa mówi + bardzo delikatnie połyskuje odcieniem, który trudno mi określić... - ciemna czekolada wymieszana z bardzo ciemną czerwienią? :)
Nie wiem tylko jak wyszedłby położony bezposrednio na blond włoski. Pewnie sporo jaśniej ;)
Pozdrawiam:)
.Apolonia. - 2005-07-15 20:15
Dot.: Blondynka w czekoladę
Brzmi kusząco.. ten opis koloru :) dzięki za odpowiedź :cmok:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl