Blizna po szczepionce na gruźlicę

Nikogo Słoneczko - 2005-11-17 11:09
Blizna po szczepionce na gruźlicę
:( mam taka nieladna blizne po szczepionce na gruzlice... Moze ktoras z was tez ma ten problem jest ona wypukla i koloru tak jakby rozowego probowalyscie je usuwac albo wmasowywac jakies masci aby byly mniej widoczne? bo nie wyglda to za ladnie w bluzce z odkrytymi ramionami :(

owieczka21 - 2005-11-17 23:59
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
nic nie poradzisz na to i lepiej z tym nic nie kombinowac teraz masz ruzowa a po czasie ci zblednie a blizna juz na zawsze zostanie!!ale nie martw sie nie jeses sama takie blizny maja wszyscy!!!!a kiedys były czszepionki takie drapane poproś aby mama ci pokazała wielkie kółko na ramieniu!!!!!

ewka.mnk - 2005-11-18 00:17
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Widze, że jesteś młodsza ode mnie, więc pocieszę Cie, że ja też dłuuugo miałam bardzo wyraźną bliznę po szczepionce - dokładnie taką, jak opisujesz. Chyba gdzies pod koniec liceum mi zupełnie zbladła i spłaszczyła się. Nawet nie wiem kiedy dokładnie. Po prostu kiedyś na nią spojrzałam, a jej... nie było. Teraz trzeba jej szukać, żeby ją zobaczyć. :)
Więc nie martw się, na pewno nie bedzie to trwało wiecznie. Teraz lepiej jej nie ruszaj i staraj się nie zwracac na nią uwagi.
I nie wstydź się pokazywać ramion, bo naprawdę nikt oprócz Ciebie nie będzie myślał o tej szczepionce, widząc Cie z odkrytymi ramionami. :) Ewentualnie, jesli tak bardzo Cię to krępuje, możesz delikatnie zatuszować ją korektorem.

Nikogo Słoneczko - 2005-11-18 10:58
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
jak to tak poprostu ci zniknela? :) a nie smarowalas niczym?

ewka.mnk - 2005-11-18 11:25
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Nie, nie smarowałam niczym. W pewnym momencie przestałam zwracać na nią uwagę (co i Tobie radzę), dlatego ciężko mi powiedzieć, kiedy dokładnie przestała byc widoczna. Po prostu "rozeszła się" i rozjaśniła. A przez wiele lat była ciągle w niezmienionym stanie i też myślałam, że tak już bedzie zawsze wyglądać. :)

sweeney - 2005-11-18 17:28
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Moja kolezanka tez ma taka blizne, ma 20 lat i blizna coagle jest bardzo widoczna, chociaz juz biala a nie rozowa. Byla kiedys u lekarza, ktory powiedzial zeby zostawila ja w spokoju i nie kombinowala. No i chyba juz przestala jej przeszkadzac :)

yasminek - 2005-11-18 18:22
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Czesc Słoneczko!Moja siostra miała taką właśnie blizne i chyba też po szczepionce na gruźlice.Była ona różowa i wypukła, lecz zamiast się zmniejszać to z czasem się powiększała. Po kilku wizytach u dermatologa skierowano ją do kliniki na bardziej szczególowe badania. Okazało się, że jest to bliznowiec odmiana nowotworu niezłośliwego nadający sie do wycięcia, więc jej to wycieli (pod skórą było to 2Xwiększe niż na zewnątrz).Do tej pory jest pod stałą kontrolą lekarza,bodajże raz w miesiącu jeździ do kliniki na ostrzykiwania i naświetlania,smaruje maściami m.in.kontratubexem, nosi silikonowe plasterki.Blizna spłaszczyła się troche,ale nadal jest dość widoczna, nie można jej opalać.Po wycięciu jak nie zniknęła lekarze powiedzieli,że siostra ma widocznie tendencje do bliznowców i wszelkie skaleczenia, operacje mogą (lecz nie musza)skończyć się kolejnym znamieniem.Ja proponowałabym Tobie udać się do dermatologa,on fachowo stwierdzi co to jest, zaproponuje ewentualnie leczenie a Ty będziesz spokojna.Pozdrawiam:)

Nikogo Słoneczko - 2005-11-18 18:49
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
az mnie przestraszylas :(

yasminek - 2005-11-18 19:05
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Nie bój się:)Nie wiadomo czy masz właśnie bliznowca,napisałam bo lepiej nie zwlekać z pojściem do lekarza jeśli coś wzbudza nasz zaniepokojenie.Natala też myslała, że jej samo zniknie ale tak się nie stało, aż wkońcu się wkurzyła bo wstydziła sie zakładać bluzki na ramiączkach.Może jakoś to strasznie opisałam,ale wszystkie nasze wizyty w klinice są max.2-godzinne(w zależności od ilości ludzi)bo to tylko zabiegi a nie jakieś straszne operacje.Głowa do góry:)

Cz@rna - 2006-05-02 15:41
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Też mam ten sam problem. :( Blizne po szczepionce na gruźlice mam od 7 lat. Wcześniej mi to nie przeszkadzało ale od roku chodzę z nią do dermatologa. Lekarka zabroniła mi jej wycinać gdyż może mi narosnąć nowa po zabiegu. Używam maści Dermovate która powoduje że blizna blednie, oraz maści Janctum sprowadzanej z francji. Pozdrawiam !!!:o

naughty-girl - 2006-05-02 17:21
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
ja mam 2 blizny po takiej sczepionce i jakoś do tej pory się nie przejmowałam. nic mi się z tym nie dzieje, wogóle zapomniałam że je mam :D starsza jest mało widoczna, ta świeższa wyglada troche jak bąbel z którego wyleciało powietrze, ale ma kolor jak reszta skóry i ogólnie jest ok. jeśli pomyliłam szczepionkę na gruźlicę z jakąś inną to przepraszam, ale wydaje mi się że te blizny to po gruźlicy ;)

natii4 - 2006-05-02 19:13
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Moim zdaniem robisz igły z widły Nie masz jakiś większych zmartwień?? :D

ufcio - 2006-05-02 19:34
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
każdy ma taką blizne, mi tam ona nie przeszkadza, traktuje ją jak pieprzyk lub coś w tym stylu :D bardziej bym sie przejmowała gdyby moja blizna wyglądała jak mojej mamy, kiedy to byly szczepionki drapane. a fuuuj.

feanka - 2006-05-06 18:25
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Ja bym nic z tym nie robiła ;) Sama mam taką szczepionkę , kiedys byla strasznie duza ,ale zmnieszyla sie i nie zwracam na nia uwagi. Mojemu bratu to pękło i wylal sie taki dziwny płyn fuj. Po tym ma teraz tylko taki biały ślad (ale tez maly nie jest). No i nie wiem ,bo mi nie peka moze to zalezy od organizmu czy cos? :D no ,ale w kazdym razie juz sie przyzwyczaiłam i zaczelo mi sie to podobac :D

Blablak - 2006-05-06 18:44
Dot.: Blizna po szczepionce na gruźlicę
Cytat:
Napisane przez ufcio każdy ma taką blizne, mi tam ona nie przeszkadza, traktuje ją jak pieprzyk lub coś w tym stylu :D bardziej bym sie przejmowała gdyby moja blizna wyglądała jak mojej mamy, kiedy to byly szczepionki drapane. a fuuuj.
Oj dokładnie, one są wstrętne. :D

Nikogo Słoneczko, nie martw się tą blizną, nikt na to nie zwraca uwagi na pewno. :) Poza tym minie troche czasu i się spłaszczy i zblednie :)