Balsamy brązujące-pomózcie

Olcia101 - 2006-04-27 19:27
Balsamy brązujące-pomózcie
Dziewczyny jak to jest wogóle z tymi balsami brązującymi?Nigdy takiego niemiałam ale zamierzam kupic wiec chciałabym sie wszystkiego dowiedzieć. Jak sie nim posmaruje a na drugi dzien wezme prysznic to caly kolor spłynie? Czytałam tez na forum ze caly schodzi po jakimś czasie i zostaja plamy, ale jak sie go stosuje regularnie to tez zejdzie? A czy te plamy są bardzo widoczne.?Przeszukałam forum ale odpowediz na te pytania nie znlazłam więc bede bardzo wdzięczna za pomoc:cmok:

MagJa - 2006-04-27 19:39
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
Poszukaj przez wyszukiwarkę, bo takich tematów było całe mnóstwo.

Joey - 2006-04-27 20:12
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
Olciu, pytania o balsamy brązujące zadajemy na forum kosmetycznym. :ehem: Przenoszę.

lalesia - 2006-04-27 20:41
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
to prawda, ze takich tematow bylo juz naprawde duzo ;) ale postaram sie odpowiedziec na Twoje pytania :) efekt po balsamie brazujacym utrzymuje sie kilka dni. Nie splywa on pod prysznicem, poniewaz w jakis nieznany mi sposob reaguje ze skora i sie niej "trzyma". Jedyna mozliwosc usuniecia to peeling, a i to jest bardzo trudne ;) niektore balsamy faktycznie dosc nierowno schodza. Wyglada to tak, jakbys opalona skore dlugo pocierala w jednym miejscu recznikiem i opalenizna miejscowo by zeszla, takze wyglada to dosc nieestetycznie. Jesli uzywasz go regularnie, np co 2 dni, to plamy sie nie pojawiaja (przynajmniej u mnie), jesli odstawiasz balsam, to zacznie schodzic i moze robic plamy. Wtedy najlepiej usunac jego resztki peelingiem i nalozyc go od nowa.

Moim zdaniem wzselkiego rodzaju balsamy brazujace to swietna sprawa :ehem: niecierpie sie opalac, po solarium dostaje uczulenia a na dodatek moj pyszczek placze po nim dlugi czas, wiec jestem jakby skazana na samoopalacze. Wszyscy pytaja mnie, gdzie sie tak opalilam, a ja odpowiadam, ze to opalenizna "z tubki" ;) naprawde warto sprobowac. Polecam Ci np holiday skin johnsona, brazujaca soraye (chociaz ta ze mnie wybitnie nierowno schodzi), ziaja sopot, brazujacy lirene :)

mam nadzieje, ze chociaz troszke pomoglam :cmok:

Asia1004 - 2006-04-27 20:47
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
ja uwielbiam balsamy brązujące:) używam balsamu Sopot-nie zostawia smug-tak jak "potrafi" samoopalacz, ładnie wygląda.

Olcia101 - 2006-04-29 17:26
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
Dziękuje za odpowiedzi. Lalesia bardzo mi pomogłaś :* . Z tego wynika że jesli posmaruje sie takim balsamem to będe musiała go już cały czas uwżywac bo jesli przestane to zostana plamy(dziewczyny co robicie jeśli już niechcecie sie nim smarowac?).Ale te plamy wkącu tez znikna??

Olcia101 - 2006-04-30 12:30
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
up up

neitka - 2006-04-30 12:41
Dot.: Balsamy brązujące-pomózcie
Pewnie, że te plamy znikną, a po balsamie brązującym u mnie znikają (z peelingiem) w trzy - cztery dni. Po samoopalaczu to już dla mnie kosmos - długo złazi i brzydko to wygląda. smarując się uważaj na ręce, łokcie i kolana (rączki umyj po smarowaniu, bo się brzydko pobarwią, o kolanach i łokciah już się pewnie naczytałaś). ja ze swojej strony poleciłabym Ci zacząć z balsamem kolastyny z wyciągiem z orzecha włoskiego. nie jest drogi i fajnie pachnie, a jak się posmarujesz to nie od razu robisz się mocno brązowa, tylko po kilku aplikacjach, więc jak ne masz wprawy w równym nakładaniu balsamu to się nie popaprzesz. kolor nadaje dość powoli i b. delikatnie, więc z kolei możesz nie zauważyć efektów...