Amatorstwo.
overtone - 2008-03-23 11:23
Amatorstwo.
Spotkałam się wczoraj z moim przyjaciółkami, dawno się nie widziałyśmy..gadałysmy i gadałyśmy.Każda tak ładnie wyglądała, naturalny makijaż robi swoje.Wiadomo jak bywa na takich spotkaniach, rozmawia się o wszystkim...i o kosmetykach. Jedna zachwalała taki fluid, druga tamten puder..a ja siedziałam i przysłuchiwałam się tylko. Nigdy nie zwracałam uwagi na to, żeby malować się na codzień (mam 19 lat). Do tej pory myślałam,że będę miała jeszcze czas wypróbować te wszystkie cuda..ale tak jakoś poczułam się jak szara myszka i chyba źle się z tym czuję..bo może warto w końcu o siebie zadbać?jakoś podkreślić rysy, oczy, zakryć peknięte naczynko na nosie.Tylko nie wiem od czego zacząć..co kupić, czym nakładać itd. Jestem amatorką przez duże A i bardzo proszę o jakieś podpowiedzi. naprawdę będę wdzięczna. :)
cosma - 2008-03-23 12:41
Dot.: Amatorstwo.
Skoro wcześniej się nie malowałaś to może zacznij małymi kroczkami.
Nie wiem czy masz ładną cerę(nic nie napisałaś) jeśli tak to wystarczy ci dobry puder
(np. True Match - Loreal, Colorstay - Revlon, Pastel Teint -Bourjois),ewentualnie lekki podkład. Pamiętaj, że przed nałożeniem fluidu czy pudru zawsze kładzie się krem dopasowany do rodzaju twojej skóry(najlepiej nawilżający)
Do pokrycia naczynek najlepiej użyć korektora ( ja polecam ArtDeco-Camouflage Cream).
Na oczy dobrze jest położyć cień-proponuje kupno zestawu dwóch pasujących do siebie cieni(ja lubię Isadorę, Artdeco ma spory wybór podobnie jak Inglot))
Do tego tusz-polecam 2000 calorie lub Stretch Classic Look Mascara oba Max Factor, Volume Express-Maybelline,Telescopic Clean Definition -Loreal.
Na usta można położyć błyszczyk w naturalnym odcieniu, np. Inglot,Isadora, Bourjois, Loreal.
mOna01 - 2008-03-23 12:53
Dot.: Amatorstwo.
Kilka dziewczyn, których urodą jestem zachwycona, nie używa właściwie żadnych kosmetyków kolorowych... Jeśli dziewczyna ma ładną cerę to nie warto kłaść na to podkładu - krem nawilżający/rozświetlający i jest pięknie :) tak jak jedna z nich - używa tylko kremu nivea, tuszu do rzęs, różu na policzki i czasem delikatnego błyszczyka. I wygląda cudownie :) wydaje mi się, że jeśli ktoś nie potrzebuje czegoś zakrywać na buzi to nie warto używać podkładów. Tylko zaszkodzić niektórym mogą ;>
overtone - 2008-03-23 16:53
Dot.: Amatorstwo.
wielkie dzięki za rady:) w sumie sama nie umiem okreslić czy powinnam nakładać podkład czy sam krem wystarczy. Nie mam poważniejszych problemów z cerą, kilka krostek i plamek po poprzednich na czole, ale zazwyczaj po czasie znikają. Ale zawsze warto ukryc coś, kiedy dni są nie sprzyjające. Jeszcze raz dzięki:) pozdrawiam:)
maaddzziiaa - 2008-03-23 17:51
Dot.: Amatorstwo.
Cytat:
Napisane przez overtone
(Wiadomość 6988803)
wielkie dzięki za rady:) w sumie sama nie umiem okreslić czy powinnam nakładać podkład czy sam krem wystarczy. Nie mam poważniejszych problemów z cerą, kilka krostek i plamek po poprzednich na czole, ale zazwyczaj po czasie znikają. Ale zawsze warto ukryc coś, kiedy dni są nie sprzyjające. Jeszcze raz dzięki:) pozdrawiam:)
Jeśli chcesz ukryć np. pojedynczą "kropkę" na buzi, proponuję korektor :) Po co od razu mazać całą twarz fluidem/pudrem, skoro wystarczy punktowo korektor ?! ;) Pozdrawiam.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plscorpio2000.keep.pl